Nie pozwolimy sobie dać po głowie. Choćby nawet pięciu z nas miałoby leżeć i nie wstać

15-12-2017 09:31,
Mateusz Kaleta

Dzisiejsze spotkanie Korony Kielce z Piastem Gliwice kończy zmagania żółto-czerwonych w 2017 roku. To zwieńczenie sześciu miesięcy ciężkiej pracy, po których piłkarze kieleckiego klubu udadzą się na zasłużony odpoczynek. Do ligowych zmagań powrócą dopiero 11 lutego, kiedy na wyjeździe zagrają z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

Zanim to jednak nastąpi, kielczan czeka ostatni tegoroczny sprawdzian. Do meczu z "Piastunkami" podopieczni trenera Gino Lettieriego przystępują skoncentrowani, ale jednocześnie świadomi ciężaru, jaki ciąży na ich barkach po dwóch bolesnych porażkach z Arką Gdynia oraz Jagiellonią Białystok.

REKLAMA

- Ogółem rzecz biorąc, to dla nas dobra runda. Były momenty dobre, ale i te słabsze. Teraz zapominamy już o tym wszystkim, co jest za nami. Skupiamy się wyłącznie na dzisiejszym spotkaniu. Nie wiem, jak my to zrobimy, ale trzeba to wygrać bez względu na to, czy skończymy ten mecz w dziewięciu, czy też pięciu będzie leżało i nie będzie mogło wstać. To nie ma znaczenia. Ten mecz trzeba koniecznie wygrać i zakończyć rundę oraz cały rok miłym akcentem – zaznacza przed dzisiejszym pojedynkiem Bartosz Rymaniak, wicekapitan kieleckiego zespołu.

Przed tą kolejką kielczanie plasują się na siódmym miejscu w tabeli. Bez względu na wynik dzisiejszego spotkania żółto-czerwoni na pewno przezimują w górnej "ósemce" ekstraklasy. W przypadku wygranej mogą nawet przeskoczyć o dwa miejsca w górę stawki i zakończyć rundę na czwartej pozycji. - Cały sezon był na spekulacje, kalkulowanie, które miejsce zajmiemy po każdym kolejnym spotkaniu. Dzisiaj to nie ma już znaczenia. Liczą się tylko trzy punkty. Wiemy, jak bardzo są one nam potrzebne, po to, aby w styczniu móc już spokojnie przygotowywać się do nowej rundy – mówi obrońca Korony.

- Za nami już ostatni trening w tym roku. Teraz musimy się spiąć i pokazać, że to nie przypadek, że Korona jest tak wysoko. Udowodnimy, że te dwa ostatnie mecze to tylko wypadki przy pracy. W piątek nic takiego nie będzie miało miejsca – gwarantuje 28-latek.

- Do pewnego czasu byliśmy jedną z najlepszych linii obrony w lidze, a tu nagle w ciągu trzech meczów tracimy dziesięć bramek. Na pewno nie jest to nic fajnego, ale błędy zdarzają się każdemu. Najważniejsze jest to, jak szybko wyciągnie się z nich wnioski. W tym tygodniu dwa razy dostaliśmy po głowie, ale trzeci raz już na to nie pozwolimy. Zrobimy wszystko, aby trzy punkty zostały w Kielcach – zaznacza Rymaniak.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zbychu2017-12-15 10:01:19
..trzymamy Was za słowo..idę z synem na mecz, który ma 7 lat..i syn ciągle się pyta czy Korona wygra.. Ja mu mówię, że tak...ale mam duże obawy co do wyniku, bo po fajnej rundzie w dwóch ostatnich meczach jakby piłkarzom zabrakło "paliwa" i przekreślili w dużym stopniu dobre wyniki jakie uzyskali min. z Legią czy Lechia.. i nie ma co się tłumaczyć wąską kadrą bo inne drużyny też mają podobne problemy i nie narzekają tylko zapierdzielają na 200%!!! Ps.Panowie tylko zwycięstwo i nie zawiedzcie nas kibiców..chcemy zakończyc w pozytywnych nastrojach ten rok! POWODZENIA!
Yacek742017-12-15 10:24:27
Korona do boju. Korona forever.
KiTt2017-12-15 10:30:12
Mój 9-letni syn, zagorzały już fan Korony, aż popłakał się z żalu w trakcie meczu z Jagiellonią. I dzisiaj rano, kiedy go budziłem przed szkołą, pierwsze co powiedział, to że musimy dzisiaj jeszcze głośniej dopingować żeby Korona wygrała. Myślę, że jego zachowanie powinno dać do myślenia ludziom odsądzających zawodników od czci i wiary po dwóch słabszych meczach. Bo ja rozumiem, że można być zdenerwowanym po meczu w Białymstoku, ale niektóre wpisy były żenujące.

Wierzę Rymanowi, że chłopaki dadzą z siebie 110% i zrobią wszystko, żeby dzisiaj wygrać. A ja będę na stadionie, żeby im w tym pomóc. I Wy też ludziska - ruszcie cztery litery i na stadion, żeby godnie ten rok zakończyć.

Tylko Korona.
pełna zgoda z @marcin2017-12-15 10:35:00
Dwie porażki 8 bramek straconych bo piłkarze uznali, że 30 punktów to i tak więcej niż ktokolwiek typował przed sezonem więc w tej rundzie nie muszą się już starać. Dwa tygodnie temu grali dobry mecz z Legią a teraz nagle nie mają formy i nie potrafią prosto kopnąć piłki? Taką postawą tracicie szacunek, na który sobie wcześniej zapracowaliście.
Cekin2017-12-15 11:17:21
Tak trzeba było podejść panowie do meczów z Arką i Baba Jagą wówczas nie byłoby tak dotkliwych porażek a może nawet zwycięstwo lub remis. Dobra klasowa drużyna nawet jak jest w dołku nie pozwala sobie na tak kompromitujące porażki. Jak to w życiu, łatwo jest zaprzepaścić dobre imię, oby dzisiaj nastąpiła rehabilitacja...
Bryx2017-12-15 11:34:00
Bartek, trzymamy za słowo, jak napisał kolega powyżej. To ostatni wysiłek przed przerwą, dajcie z siebie wszystko i dajcie nam na gwiazdkę 3 punkty!
zgoda z @cekin;@zbychu2017-12-15 12:00:39
panowie to co pokazaliscie w 2 meczach z jaga i Arką to zatarło dobrą opinie o waszej grze w poprzednich meczach.. ja dziś będe na stadionie mimo zimna i zamiast spędzić wieczór z rodziną i mam nadzieję, że choc troszkę zamażecie tą plamę i wygracie!!!!!!!!!!!!
ja2017-12-15 12:19:24
Ja tylko zobaczę czy Diaw będzie w składzie i to wiele mi wyjaśni.
ja2017-12-15 12:21:51
Cekin
Ja pamiętam jeszcze mecz Korony z Zagłębiem i remis 0:0 po bardzo słabej grze obu zespołów. Tam można było wygrać i było by 2 pkt więcej. Ale jak nie trzeba dawać z siebie 100% to o czym tu mowa?
CK2017-12-15 13:21:36
Powodzenia dzisiaj i dziękuję za tę rundę bez względu na wynik. A rozkapryszeni Janusze niech przypomną sobie z jakiego poziomu startowaliśmy, żeby być tu gdzie jesteśmy.
jaNO2017-12-15 13:27:56
Diaw i Górski na trybuny i może jakaś szansa będzie
s_k2017-12-15 13:55:29
Panowie, wierzymy w zwycięstwo dzisiaj. Nie odstępować przeciwnika na krok. Tylko Dejmek i Diaw out i będzie dobrze. Pokażcie to co we wcześniejszych meczach. Powiedzenia!
Dominik2017-12-15 14:03:41
Z innej beczki Zielony z cracovi bohater napompowany det
Kibic Korony2017-12-15 15:08:25
Jakie to jest głupie gadanie że piłkarze nie dają z siebie ostatnio 100% bo przegrali 2 mecze... Skoro już przegrywali z Jagą 3-0 to chyba oczywiste że się muszą otworzyć i nie bronić wyniku tylko grać do przodu to i stracili kolejne bramki, a to jest prawa że mamy po prostu wąską kadrę i brakło już teraz pod koniec rundy trochę sił bo po prostu gramy dokładnie 14 zawodnikami bo reszta albo kontuzja albo nie ma kogo wprowadzić i takie gadanie że inne zespoły też grają wąską kadrą jest bez sensu bo Korona potrafi biegać pełne 90 minut i pokazali to nawet w meczu z Górnikiem kiedy ich zabiegali. Inne drużyny nie biegają na takich obrotach w ekstraklasie co Korona dlatego trzeba zrobić transfery teraz w okienku żeby po pierwsze WZMOCNIĆ drużynę, a po drugie żeby nie było właśnie takich sytuacji że pod koniec rundy zawodnicy nie mają zwyczajnie siły. Korona wygrywała i ludzie już za dużo zaczynają wymagać że oni nagle będą walczyć o mistrza i nie przegrywać każdego meczu... Po okienku transferowym i po transferach dopiero będzie można wywnioskować o co tak naprawdę walczymy w tym sezonie.
Luker2017-12-15 15:31:37
Czerwo dla Korony na pocztaku meczu i po temacie. 0:7 na koniec. Dziekujemy.
kielczanin2017-12-15 15:42:11
No i właśnie będziecie leżeć, a nie grać. Taki z was będzie dzisiaj pożytek. Trzecia z kolei wtopa.
kielczanin2017-12-15 15:43:36
Dejmek ponownie przyczyni się do porażki po co najmniej jednym samobóju.

Ostatnie wiadomości

Kadencja trenera Kamila Kuzery charakteryzuje się tym, że obdarowuje zaufaniem młodych piłkarzy i daje im szansę na grę w PKO Ekstraklasie. W gronie beneficjentów jest Jakub Konstantyn, który dziś odnotował gola będącego gwoździem do trumny Stali Mielec.
Żółto-czerwoni zakończyli piękną serię Stali Mielec bez porażki na własnym terenie. Koroniarze pokonali gospodarzy 3:2. – To były trudne zawody – ocenia na gorąco po meczu Kamil Kiereś, szkoleniowiec gospodarzy.
Korona Kielce triumfuje! Żółto-czerwoni odnotowali wyjazdowe zwycięstwo 3:2 nad Stalą Mielec. Kielczanie zyskali punkty, od których mają szansę się odbić ku górze tabeli. – Dziękujemy kibicom Korony i Stali. To było bardzo fajne show na trybunach. Dobrze się takie mecze rozgrywa – mówi po meczu trener Kamil Kuzera.
To jest bardzo udany początek weekendu dla żółto-czerwonych. Piłkarze Korony Kielce w Mielcu mogli świętować swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie. Mecz zakończył się wynikiem 3:2, po tym, jak piłkę do siatki gospodarzy wpakowali Jewgienij Szykawka, Martin Remacle i Jakub Konstantyn.
Niemal 1/4 sezonu PKO Ekstraklasy za nami, a Korona Kielce ma w swoim dorobku tylko jedno zwycięstwo. Dla żółto-czerwonych spotkanie w Mielcu jest szansą na odwrócenie tego trendu i wydostanie się z nizin najwyższego szczebla rozgrywek. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo! z tego spotkania, jaka dostępna jest na naszym portalu.
– Trzeba się skupić do wykorzystywania swoich sytuacji. Nad tym pracujemy. Do tego uważam, że idziemy w dobrym kierunku i trenujemy tak, żeby wszystko się poukładało – mówi przed spotkaniem ze Stalą Mielec, Dominick Zator, piłkarz Korony Kielce.
Korona Kielce nadal okupuje piątkowe terminy PKO Ekstraklasy. Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy zaprezentował terminy 13. kolejki, w której zmierzymy się na własnym terenie z Puszczą Niepołomice.
Korona Kielce przystępuje do 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Tym razem kielczanie udają się do Mielca, gdzie zmierzą się z miejscową Stalą. O której mecz Stal – Korona? Gdzie dostępna będzie transmisja?
Już dziś o godz. 18 Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Sprawdziliśmy co przed tym spotkaniem miał do powiedzenia Kamil Kiereś, szkoleniowiec podkarpackiego zespołu.
Kielczanie w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski odprawili z kwitkiem trzecioligową rezerwę Jagiellonii Białystok i tym samym nadal są w grze o to ważne krajowe trofeum. Dziś w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie par 1/16 finału. Na kogo trafili żółto-czerwoni?
Piłkarze Korony Kielce w piątek przystępują do 10. kolejki PKO Ekstraklasy, w której zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Po jednej stronie barykady pojawi się drużyna, która dotychczas na własnym terenie nie przegrała, zaś po drugiej jest zespół grający znacznie lepiej niż wskazuje na to pozycja w tabeli.
Korona Kielce już jutro o godz. 18 rozegra kolejny mecz w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Rywalem żółto-czerwonych będzie Stal Mielec. Na konferencji prasowej przed spotkaniem głos zabrał szkoleniowiec, Kamil Kuzera.
W pierwszej połowie listopada kielczanom przyjdzie zagrać w Super Globe, a więc nieformalnych klubowych mistrzostwach świata. Stawką imprezy jest nie tylko prestiż, ale i wysokie wygrane pieniężne. W poprzednim roku gra toczyła się o przeszło 2 miliony złotych. Z kim Industria Kielce zagra w fazie grupowej?
Środowy wieczór okazał się być magiczny dla Kielc, zwłaszcza za sprawą pożegnania ustępującego z fotelu prezesa, Bertusa Servaasa. Po świetnym spotkaniu zawodnicy Industrii Kielce pokonali PSG, a głosu na gorąco po ostatnim gwizdku udzielił Tomasz Gębala.
Niełatwa sytuacja kadrowa Korony Kielce przed spotkanie ze Stalą Mielec. Żółto-czerwoni nadal muszą sobie radzić bez kilku zawodników, których najpewniej widzielibyśmy w pierwszym składzie.
Teraz już nikt nie ma wątpliwości, że to koniec pewnej ery w historii wielokrotnych mistrzów Polski. Bertus Servaas niedawno przestał pełnić funkcję prezesa klubu, a teraz, przy okazji meczu z PSG, oficjalnie został pożegnany przez kibiców. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Industrii Kielce, zaś szczypiorniści podkreślali, że dedykują to zwycięstwo byłemu szefowi. – To miłe – kwituje Bertus Servaas.
Za nami prawdziwe handballowe grzmoty w kieleckiej Hali Legionów! Szczypiorniści Industrii Kielce pokonali na własnym terenie francuskie Paris Saint-Germain HB 30:29. Zobacz skrót Meczu Tygodnia Ligi Mistrzów!
Industria Kielce i tym razem pokonała PSG. Szczypiorniści "Iskry" ograli francuskich rywali 30:29, jednak to zwycięstwo przypłacili kontuzją lidera zespołu, Alexa Dujszebajewa.
Kiedy zaczynasz swoją przygodę ze sportem, wybór odpowiedniej siłowni jest kluczowy. Na samym początku bardzo łatwo jest się zniechęcić, a jednym z powodów do utraty motywacji mogą być właśnie nieprzyjemne doświadczenia związane z klubem fitness. Dlatego odpowiedni research to podstawa! W dzisiejszym artykule podpowiemy, na co warto zwrócić uwagę przed zakupem karnetu na konkretną siłownię w Kielcach. Zapraszamy do lektury!
Dziś Orlen Wisła Płock rozegra swój drugi mecz wyjazdowy w EHF Champions League. Rywalem Nafciarzy w 3. kolejce Ligi Mistrzów będzie francuski zespół Montpellier HB.
Mecz Tygodnia dla Industrii Kielce, która pokonała na własnym terenie PSG 30:29. Z tego rozwoju wypadków oczywiście nie są zadowoleni paryżanie, którzy w meczu 3. serii Ligi Mistrzów musieli sobie radzić bez czołowego gracza, Luca Steinsa.
Mistrzowie Polski pokonali w Hali Legionów PSG 30:29. W końcówce wynik był na styku i do ostatnich sekund nie można było być pewnym, czy kielczanie zachowają komplet punktów. – Dzisiejsze zwycięstwo było dla mnie bardzo ważne – mówi trener Tałant Dujszebajew. Część show skradł prezes Bertus Servaas, który pożegnał się z kielecką publicznością.
W wyniku błędu, Europejska Unia Tenisa Stołowego przeprowadziła w środę losowanie po… losowaniu Pucharu Europy. KS Global Pharma Orlicz 1924 w II rundzie grupowej zagra m.in. z niemieckim ASV Grünwettersbach.
Niesamowite widowisko zobaczyli kibice piłki ręcznej w środowe popołudnie w kieleckiej Hali Legionów. Spotkanie było połączone z uroczystym pożegnaniem Bertusa Servaasa. Trzeba przyznać, że nie mógł sobie wybrać lepszej okazji niż taki mecz. Zespół, który przez lata budował wygrał bowiem w spotkaniu z jednym z najlepszych zespołów handballowych na świecie. Kielczanie pokonali PSG 30:29.
Na kwadrans przed rozpoczęciem spotkania Industrii Kielce z PSG pożegnany przez kibiców został wieloletni prezes i konstruktor sukcesów mistrzów Polski, Bertus Servaas. To definitywny koniec jego pięknej przygody z kieleckim klubem.
Ile razy po treningu odczuwałeś napięcie lub ściągnięcie? Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd pochodzi ten ból? O ile delikatny ucisk nie powinien wzbudzać lęku, o tyle niepokojący może być powracający ból, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Jak odróżnić te dwa stany i kiedy warto udać się do lekarza?
Szczypiorniści Industrii Kielce, po wyjazdach w ramach Ligi Mistrzów oraz Orlen Superligi, wracają na parkiet Hali Legionów. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa, o pierwsze domowe zwycięstwo w tej edycji europejskich pucharów, zagrają z PSG. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo z tego wydarzenia.
Szczypiorniści Industrii Kielce przystępują do 3. serii zmagań w ramach Ligi Mistrzów. Ekipa Tałanta Dujszebajewa zmierzy się dziś na własnym terenie ze słynnym PSG. Gdzie dostępna będzie transmisja live z tego spotkania? Podpowiadamy!
We wtorkowe popołudnie Korona Kielce rozegrała spotkanie w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Żółto-czerwoni pokonali na wyjeździe zespół Jagielloni II Białystok 2:1. Bramki dla Korony zdobyli Adrian Dalmau i Ronaldo Deaconu, a wypowiedzi po zwycięskim meczu udzielił Bartosz Kwiecień.
Wielki mecz Ligi Mistrzów już dziś. Industria Kielce zagra w Hali Legionów z PSG mecz w ramach 3. serii tych elitarnych rozgrywek. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ oficjalnie pożegnany w jego trakcie zostanie wieloletni prezes mistrzów Polski, Bertus Sarvaas.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group