Dzisiaj na boisku pojawiło się 2-3 piłkarzy, którzy w ogóle nie powinni grać

12-12-2017 20:51,
Redakcja

Dzisiaj na boisku pojawiło się 2-3 piłkarzy, którzy w ogóle nie powinni grać ze względu na urazy. Mamy jednak wąską kadrę i nie było kogo innego wystawić - stwierdził po porażce w Białymstoku trener Korony, Gino Lettieri.

Ireneusz Mamrot (trener Jagiellonii): Nie będę ukrywał, że rozmiary tego zwycięstwa cieszą. Wiadomo z jakim zespołem graliśmy. Korona oprócz Górnika Zabrze była najbardziej chwalona przez ekspertów i dziennikarzy. Z silną drużyną zagraliśmy dobry mecz. Cieszy nas skuteczność, bo dużo sytuacji nie zmarnowaliśmy. Szkoda tylko, że wyleciało nam dwóch środkowych pomocników. Szczególnie kartki Kwietnia można było uniknąć, ale w tym wypadku ambicja wzięła górę.

- Chciałbym podziękować kibicom za tę rundę i niespodziankę po meczu z okazji nadchodzących urodzin. Mam nadzieję, że kolejnym meczu wygramy i w ten sposób za to podziękuję.

REKLAMA

Gino Lettieri (trener Korony): To dla nas naprawdę dotkliwa porażka. Po tym jak zdobyliśmy gola na 1:1 zaliczyliśmy dobre 10-12 minut. Niestety sami sobie strzeliliśmy druga i trzecią bramkę. Potem ten mecz nie wyglądał tak, jak chcieliśmy. Jagiellonia zasłużenie wygrała, dlatego należą się jej gratulacje. Dla nas ta przerwa zimowa przyszła o tydzień za późno. Płacimy teraz za to, że graliśmy bardzo wąską kadrą.

- Dzisiaj na boisku pojawiło się 2-3 piłkarzy, którzy w ogóle nie powinni grać ze względu na urazy. Mamy jednak wąską kadrę i nie było kogo innego wystawić. Jeszcze raz gratulujemy Jagiellonii. Grali dzisiaj tak jak my przez cały sezon, czyli szybką piłkę. Życzymy sukcesów w tym sezonie.

- W piątek będzie ciężko wystawić zdrową drużynę. Kallaste dzisiaj w ogóle nie powinien grać. Teraz dostaliśmy informację, że uraz Cebuli jest poważniejszy i raczej też go nie będzie. Do tego Możdżeń dostał czwartą żółtą kartkę. Tak wygląda jednak piłka nożna. Widać to po nas, bo byliśmy na górze, a teraz jesteśmy na dole.

- Ta porażka nie ma nic wspólnego z Goranem Cvijanoviciem czy Fabianem Burdenskim. Przed meczem rozmawialiśmy z Goranem i powiedział, że ma siły zagrać maksymalnie 45 minut. Nie było więc wyboru. Tym bardziej że myślami byliśmy także przy piątkowym meczu z Piastem.

Źródło: korona-kielce.pl

fot. PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Kibic2017-12-12 21:23:50
Widocznie nie wpelni zdrowy Kallaste gra lepiej od zdrowego Diawa !! Taka prawda
Kibic 19792017-12-12 21:59:05
Odać wreście tego górskiego nawet zapłacić żeby go zabrali a diaw szkoda mówić
Kibic2017-12-12 22:02:00
Teraz sprzedadzą lepszych zawodników a kupią jakiś szrot
Holk2017-12-12 22:02:18
No cóż... Oby to był koniec porażek. Szkoda bo przyzwyczailiśmy się do świetnej gry Korony. Ale głowa do góry chłopaki! Raz na wozie raz po wozem. Widzimy się w piątek
kibic2017-12-12 22:09:52
Pytanie panie trenerze : dlaczego w podstawowym składzie Górski, a nie Kaczarawa lub Soriano, a może obaj razem????? Dlaczego Burdenski a nie Aankur, który podobno zgłaszał swój akces do grania ??????
Trenerze2017-12-12 22:39:48
Diaw powinien już zejść po pierwszym straconym golu
Trener koordynator2017-12-12 22:43:18
Dziś trener ustawił kręgosłup drużyny Diaw-Burdenski-Górski, i tym panom już dziękujemy w Koronie, oraz panom Dejmkowi i Sorjano już dość tych amatorów.
Dżino popełnił błąd w ustawieniu, los mu dał szanse po 1:1 do szybkiej korekty, na ale czekał do 3:1 i zrobił to co musiał i mógł zrobić wcześniej .
Zima w dolnej ósemce przykre.
Luker2017-12-12 22:44:56
Kolejny mecz przegrany przez trenera. Czar prysł i wróciła prawdziwa Korona. Szkoda Gostomskiego bo jechali z nim jak chcieli. Już w piątek 0:7 dla Piasta. Nowa hańba Korony i oby Lettieri na wylocie.
Kris2017-12-12 23:14:00
Nie da się zagrać 20 meczów na wysokich obrotach mając 14 osobową kadrę.
Tyle w temacie
amen2017-12-12 23:18:39
Pragnę zauważyć, ze Górnik Zabrze ma młodą drużynę i gra jeszcze węższą kadrą i jakoś nie zdarzają mu się kompromitujące klęski panie Lettieri. To po pierwsze.
Mówienie, ze Jagiellonia zasłuzenie wygrała w sytuacji kiedy wynik brzmi 5:1, to jakiś żart. To po drugie.
Dlaczego aż tylu piłkarzy jest kontuzjowanych? Skąd się biorą kontuzję? Z niewłaściwego przygotowania.
Chyba rację mieli ci, co o Lettierim pisali to co pisali. Jeśli ma się kadrowe kłopoty, to gra się żeby meczu nie przegrać, czyli bronić bramki i próbować kontrować. Trzeba było w Kielcach grać na remis przy takich kłopotach kadrowych i tak samo grać w Białymstoku. Przynajmniej Arka i Jagiellonia straciły by po 2 punkty. Ale z Lettieriego taki taktyk jak z koziej.......
Xx2017-12-12 23:19:21
2-3 ?? Jak dla mnie to 11-tu nie powinno dzisiaj grać....
Hugo Boss2017-12-13 01:20:42
Zmęczeni są i tyle w temacie.To dla nas kibiców bardzo fajnie bo właściciel będzie musiał się pozbyć co najmniej połowy składu tak na moje rozeznanie i sprowadzić z piętnastu chłopaków do gry żeby to miało przynieść efekty.Ciekawie się to zapowiada w przerwie zimowej.
Stefan2017-12-13 06:38:51
Wy panowie znawcy napewno zagralibyście lepiej,ustawilibscie lepiej,jak dobrze to brawa jak coś słabiej to od razu hejt.szkoda gadać,do boju KORONKO
Weteran2017-12-13 09:13:29
Dość marudzenia i uzyskiwania!
W piątek pomóżmy Koronie mocnym dopingiem.
Guliwer2017-12-13 09:23:33
Do luker jestes smieciem!!!
Mario2017-12-13 09:37:20
Luker puknij się w czoło "Januszu'.
Mks2017-12-13 10:10:01
Większość z Was jakiś miesiąc temu wychwalało Letteriego a teraz co syndrom Janusza się odzywa? Po dwóch meczach? Jeszcze będzie wam głupio jak Korona osiągnie coś na prawdę niespodziewanego na koniec sezonu :)
Luker2017-12-13 10:51:14
Jestem gejem i kocham Wisła Kraków
jaNO2017-12-13 11:06:21
Dlaczego nie gra Barry zamiast beznadziejnego Diawa ?
O Górskim to nawet nie wspominam, bo nie ma o kim.
Czy w Koronie był gorszy napastnik ? Może Zając ? Albo Wierchowcew ?
Zero zagrań, ani jednego minięcia zwodem, obija się od obrońców, jak nie sfauluje to nie przejmie piłki.
Jacoob2017-12-13 11:08:49
Niesamowite, parę dni temu jak ogłoszono, że Lettieri został drugi raz z rzędu trenerem miesiąca, wszyscy się dosłownie spuszczali z zachwytu. Wystarczyły dwa mecze, a dziś już go zwalniają... To jest większy dramat od naszej wczorajszej gry.
Cekin2017-12-13 11:56:34
Jedni mają wciąż urazy, kontuzje, nie mają siły itp. Dlaczego Rymaniak , Żubrowski, Kosakiewicz trzymają wciąż klasę i nie schodzą poniżej przeciętnej a inni tak....
Maniek z kuńca wsi2017-12-13 13:40:07
Panowie połowa z całej kadry korony nie nadaje się do ekstraklasy a mówiłem to cały czas,nawet jak były zwycięstwa.
Kolega Bońka2017-12-13 13:50:06
Co wy chcecie dzieciaki takim składem osiągnąć.Diaw kowacewic Dejmek aut ,soriano górski burdenski aut i jeszcze kilku z rezerw aut.Potrzeba chłopaków za kasę bo jeśli Ktoś jest za darmo i w innych klubach go nie chcą mimo że jest młody to wiemy o co chodzi bo tam też mają oczy.Mie hejtuje tylko realnie oceniam.
tomi2017-12-13 17:39:07
stało się i oby z Piastem już przynajmniej nie przegrać. Łatwo gadać ;)
Mks2017-12-13 18:18:15
Koronko głowa do góry w piątek 3 pkt będą hmm może by tak bary zagrał w ataku zamiast górskiego szybki chłop na kontry
Tu ja2017-12-14 02:17:53
Polska ekstraklasa to coś pięknego.Tu każdy może wygrać,przegrać z każdym i tak się dzieje.Moim zdaniem to jest ciekawe lecz za cholerę nie gwarantuje poziomu na rozgrywki za rodzimym podwórkiem.Duzo wody upłynie zanim coś się zmieni.Temat pod wódkę dlaczego taki jest stan rzeczy.
@Mks2017-12-14 13:38:10
Może i masz rację żeby Bary zagrał w ataku.Moze to coś nowego i przyniesie efekty. Bo nie ma kim tak naprawdę grać w ataku. Bary,Bary, Bary i jeszcze raz Bary a będą grały fanfary.

Ostatnie wiadomości

Korzystny wynik przywożą do stolicy województwa świętokrzyskiego szczypiorniści Industrii Kielce. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa wygrali w Zielonej Górze z Chrobrym Głogów 38:28. – Cieszy nas duża liczba zdobytych goli. Ostatnio bywało z tym różnie – mówi asystent pierwszego trenera.
Hitowe starcie kolejki na korzyść mistrzów Polski. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa zdecydowanie ograli w Zielonej Górze ekipę Chrobrego Głogów 38:28. Najlepszym graczem meczu wybrany został Jędrzej Zieniewicz.
Korona Kielce przegrała w sobotę na Suzuki Arenie z Lechem Poznań 0:1. Jednak nie o wyniku będzie się mówić przez najbliższe lata, a o warunkach atmosferycznych w jakich rozegrane zostało to spotkanie. Należy zacząć od tego, że do rywalizacji w ramach 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy w ogóle nie powinno dojść.
Mecz rodem z Krainy Lodu na korzyść Lecha Poznań. "Kolejorz" w końcówce spotkania wykorzystał indywidualny błąd Korony Kielce, zdobył bramkę na 1:0 i już do końca nie dał sobie odebrać tego prowadzenia.
Spotkanie rozgrywane w kuriozalnych i niepodobnych piłce nożnej warunkach minimalnie na korzyść Lecha Poznań. Drużyna przyjezdna wygrała na Suzuki Arenie 1:0. – Dziękuję kibicom, bo pokazali znów, że w nas wierzą – mówi trener Korony, Kamil Kuzera.
W sobotni wieczór Korona Kielce zmierzyła się na własnym boisku z Lechem Poznań. Mecz odbył się w iście zimowej atmosferze, a rywalizacja miała niewiele wspólnego z grą w piłkę nożną. Finalnie Korona uległa Lechowi w „piłce śnieżnej” 0:1.
Korona Kielce na sobotę ma zaplanowaną rywalizację z Lechem Poznań. O której rozpocznie się ten mecz? Starcie zaplanowane jest na godzinę 20.00.
W iście zimowej aurze Korona Kielce ma zmierzyć się na początku grudnia z Lechem Poznań. Spotkanie na Suzuki Arenie przy ulicy Ściegiennego w Kielcach zaplanowane zostało na godzinę 20.00. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo.
Polska wkrótce przystąpi do przygotowań pod zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa Europy, do których dojdzie już na początku 2024 roku. Selekcjoner Marcin Lijewski powołał 35 osób, w tym trzech szczypiornistów Industrii Kielce.
Korona Kielce ma do rozegrania spotkanie z Lechem Poznań. Mecz w ramach 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy zgodnie z planem ma wystartować o godzinie 20.00. Znamy obsadę sędziowską.
Już o 12:30 miało rozpocząć się spotkanie pomiędzy Stalą Mielec, a ŁKS-em Łódź. Jak poinformowały oba kluby godzinę przed planowanym rozpoczęciem, starcie nie odbędzie się z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Ależ mocnym akcentem zaczynają się Mistrzostwa Świata w kolarstwie przełajowym. Kielczanin Waldemar Banasiński wygrywa wyścig przełajowy odbywający się w niemieckim Hamburgu, a tym samym zdobywa tytuł Mistrza Świata.
Coraz więcej mówi się na temat chwiejnej pozycji szkoleniowca Lecha Poznań. John van den Brom i jego zespół w ostatnich pięciu spotkaniach odnotowali tylko jedno zwycięstwo. Bolesna była zwłaszcza porażka na własnym terenie 1:3 z Widzewem Łódź. Jeśli na Suzuki Arenie "Kolejorz" zagra kolejny zły mecz, zmiany trenera stanie się bardziej prawdopodobna.
Niecałe 48 godzin odpoczynku mają gracze Industrii Kielce między spotkaniem w Lidze Mistrzów, a rywalizacją w ORLEN Superlidze. Już w sobotę o 20 kielczanie zmierzą się z Chrobrym Głogów.
W środę – 29 listopada ORLEN Wisła Płock rozegrała swój 9. mecz w Lidze Mistrzów. Przeciwnikiem Nafciarzy w spotkaniu wyjazdowym było słoweńskie RK Celje Pivovarna Lasko. Pojedynek na najwyższym poziomie rozgrywkowym zakończył się wygraną Niebiesko-biało-niebieskich – 30:25, dzięki której płocczanie powrócą do Polski z dwoma punktami za zwycięstwo.
Industria Kielce odniosła w czwartek pierwsze od dawna zwycięstwo, gdzie utrzymywała wysoki poziom skuteczności zarówno w obronie, jak i w ataku. Tego ostatnimi czasy brakowało nie tylko w Lidze Mistrzów, czy podczas Super Globe, ale nawet w Orlen Superlidze.
Tym razem nie było większych problemów ze skutecznością. Industria Kielce pewnie pokonała na własnym terenie Eurofarm Pelister 35:25. Mistrzowie Polski nie tylko mieli łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych, ale również dużą swobodę w ich wykorzystywaniu.
W 9. kolejce rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów Industria Kielce zmierzyła się u siebie w Hali z Eurofarmem Pelister. Kielczanie nie pozostawili suchej nitki na rywalach, wygrywając zdecydowanie 35:25.
Industria Kielce kontynuuje tegoroczną kampanię w Lidze Mistrzów. Szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa zmierzą się dziś z ostatnią drużyną grupy, Eurofarmem Pelister. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo z tego wydarzenia!
To ostatni w tym roku mecz Industrii Kielce przed własną publicznością. Mistrzowie Polski zmierzą się dziś w Hali Legionów z drużyną HC Eurofarm Pelister. O której godzinie początek spotkania? Gdzie można będzie zobaczyć kolejne handballowe emocje na najwyższym poziomie?
– Przed nami trudny mecz, ale zamierzamy zrobić wszystko, żeby zgarnąć trzy punkty – zapowiada Dominick Zator, defensor Korony Kielce tuż przed spotkaniem na Suzuki Arenie z Lechem Poznań.
Na kolejkę przed końcem fazy grupowej Górnik Zabrze zapewnia sobie awans do kolejnego etapu rozgrywek Ligi Europejskiej. Drużyna prowadzona przez Tomasza Strząbałę wygrała wyjazd z AEK Ateny HC 30:26.
Piłkarze Kamila Kuzery przygotowują się do meczu z Lechem Poznań, do którego dojdzie na Suzuki Arenie już w najbliższą sobotę. Trener ma do swojej dyspozycji niemal wszystkich piłkarzy, za wyjątkiem trójki kontuzjowanych.
– Wiemy jakim Lech jest zespołem. Ma naprawdę dużo jakości. Musimy być dobrze zorganizowani do tego, żeby zapunktować. Stać nas na to. Ekstraklasa pokazuje, że nie jest to niemożliwe. Tak do tego podchodzimy – mówi przed sobotnim starciem trener Kamil Kuzera.
Premier League, angielska ekstraklasa piłkarska, to miejsce, gdzie marzenia stają się rzeczywistością, zarówno na boisku, jak i w świecie zakładów bukmacherskich. To liga, która przyciąga miliony kibiców i zakładowiczów z całego globu, oferując nie tylko widowiskowe mecze, ale także emocje i szansę na wygraną. W tym artykule zajmiemy się tym, dlaczego Premier League jest tak atrakcyjna dla miłośników zakładów bukmacherskich i jak czerpać z niej pełnię przyjemności.
– Mamy świadomość, że nie wszystko wychodzi nam tak, jak chcemy – przyznaje Artsem Karalek tuż przed meczem Industrii Kielce z Eurofarmem Pelister. Kielczanie w czwartek przystąpią do domowego starcia o godzinie 20.45.
Już w najbliższy czwartek zawodników Industrii Kielce czeka pojedynek z Eurofarmem Pelister. Drużyna ta zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli, jednak jak wiadomo, w sporcie wszystko jest możliwe i na pewno nie należy podchodzić do spotkania ze zbyt dużą pewnością.
Ruch Chorzów nie dał się na Stadionie Śląskim. Mało tego, przez ponad 40 minut wydawało się, że to właśnie beniaminek PKO BP Ekstraklasy zgarnie komplet punktów. Ostatecznie nie było drugiego zwycięstwa "Niebieskich" w tym sezonie, a to za sprawą gola zdobytego przez Miłosza Trojaka.
Firma STS, będąca partnerem Korony Kielce, zasponsoruje renowację tunelu na Suzuki Arenie prowadzącego sportowców na murawę. Do metamorfozy dojdzie ze względu na obchody 50-lecia istnienia kieleckiego klubu. Ostateczną decyzję podejmą kibice.
W sobotę, 25 listopada złoty medal w biegu przełajowym na 2 km juniorek młodszych zdobyła Oliwia Bełczew. Kilka godzin później jej sukces powtórzyła Sabina Jarząbek, zdobywając złoty medal na mistrzostwach Polski seniorów w biegu przełajowym na dystansie 9 km.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group