Zagłębie powinno się nas obawiać. Rozbudziliśmy apetyty w całym piłkarskim środowisku, ale poprzeczka wisi wysoko

20-11-2017 09:43,
Mateusz Kaleta

Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji do gry wróciła piłkarska ekstraklasa. Rozegranych zostało już siedem spotkań 16. kolejki ekstraklasy, ale tę serię gier zakończy dopiero dzisiejsze starcie Zagłębia Lubin z Koroną Kielce. - Nastroje w szatni są bardzo pozytywne. Ostatnie wyniki pokazują, że tworzymy fajny zespół na boisku, ale nie inaczej jest poza im. Teraz, ostatnie dwa tygodnie ciężko pracowaliśmy, ale robiliśmy to w przyjemnych nastrojach. Mam nadzieję, że ta praca przyniesie efekt w Lubinie i dalej podtrzymamy naszą serię kolejnych meczów bez porażki -  mówi przed dzisiejszym meczem obrońca Korony, Bartosz Rymaniak.

- Każdy zespół marzy o serii samych zwycięstw. My chcemy podtrzymać tę naszą jak najdłużej, ponieważ już w niedalekiej przyszłości czeka nas mecz z Legią Warszawa przy pełnej publiczności. Chcemy osiągnąć w Lubinie dobry wynik, aby jeszcze bardziej zachęcić ludzi do tego, żeby atmosfera w sobotę była jak najlepsza. W Lubinie zrobimy wszystko, aby dopisać do swojego konta kolejne ligowe punkty. Na Legię na pewno nie będzie trzeba nas dodatkowo mobilizować. W tym meczu oddamy wszystko, co mamy - jasno stwierdza defensor żółto-czerwonych.

REKLAMA

Kielczanie po raz drugi w przeciągu miesiąca zmierzą się z Zagłębiem Lubin. Poprzednim razem, 26 października, toczyli w Lubinie bój w Pucharze Polski. Tym razem stawką są ligowe punkty, a zupełnie inna będzie też otoczka tego spotkania, ponieważ kielczanie przystąpią do tego meczu w znacznie lepszej sytuacji kadrowej niż przez miesiącem. - Nie ma co patrzeć na to spotkanie przez pryzmat poprzedniego starcia w pucharze. Na pewno zupełnie inaczej będzie to wyglądać pod względem personalnym, ponieważ dojdzie do nas "Żuber" oraz "Możdżu", a więc mózg naszego zespołu. Myślę, że to Zagłębie powinno się obawiać tego spotkania. Dla nich to będzie jeszcze trudniejszy mecz, niż ten pucharowy. Wówczas to my byliśmy stroną dominującą, a teraz, po kolejnych zwycięstwach, nasza forma idzie w górę. To przeciwnicy powinni się obawiać naszej gry, a nie my przeciwnika - mówi Rymaniak.

- Oczywiście, podchodzimy do Zagłębia z respektem. Rywalom nie układa się ich sytuacja w tabeli, więc na pewno będą chcieli zrobić wszystko, aby odwrócić tą swoją złą passę - dodaje 28-latek.

Poniedziałkowe spotkanie w ramach 16. serii gier ekstraklasy otwiera dla Korony rundę rewanżową sezonu zasadniczego rozgrywek. Biorąc pod uwagę ostatnią dobrą formę kieleckiego zespołu, przeciwnicy żółto-czerwonych mogą być teraz jeszcze bardziej na nich zmotywowani. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia. My te apetyty rozbudziliśmy nie tylko w Kielcach, ale myślę, że w całym środowisku piłkarskim. Teraz ta poprzeczka jest zawieszona wysoko. Musimy ją cały czas przeskakiwać, nie możemy zejść poniżej jej poziomu. Ale zdajemy sobie z tego sprawę. Byliśmy stawiani pod ścianą w jeszcze gorszych sytuacjach i pokazywaliśmy, że można - mówi Rymaniak.

- Teraz, kiedy idzie nam naprawdę dobrze, musimy cały czas to potwierdzać. Trenujemy właśnie po to, aby nasza gra wyglądała jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że do końca roku tych punktów przybędzie nam znacznie więcej - dodaje.

Czy to właśnie Korona będzie faworytem dzisiejszego spotkania z Zagłębiem? - Patrząc  na ostatnie wyniki, myślę, że tak. Zagłębie włącznie z meczem pucharowym przegrało cztery mecze z rzędu. My natomiast nie przegraliśmy już od ośmiu kolejnych spotkań. Faworyt  tego spotkania może być tylko jeden - pewnie stwierdza obrońca Korony.

- Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że gramy na boisku przeciwnika i to będzie duży atut gospodarzy. Ale my mamy swoje atuty, które postaramy się wykorzystać w poniedziałek. Mam nadzieję, że trzy punkty wrócą z nami do Kielc - kwituje defensor.

Początek wyjazdowego starcia Korony Kielce z Zagłębiem Lubin dziś o godz. 18.

fot. Łukasz Laskowski / PressFocus

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

rafal2017-11-20 10:10:54
Panowie oby dzis 'bańka', którą napompowaliście ostatnimi wynikami i skuteczną grą nie pękła..... Zagrajcie swoje, z zaangazowaniem, skutecznie to przywieziecie tak ważne 3pkt z Lubina bo Zagłębie na tle waszych ostatnich meczów nic wielkiego nie gra! Panowie walka i koncentracja i mamy 3pkt, a do meczu z Legią podejdziemy z większym luzem i pewnością.. Powodzenia!
Uszon2017-11-20 10:36:16
Ja tam punkcik biorę w ciemno
tylko spokojnie2017-11-20 11:34:20
Balonik napompowany. Teraz potrzeba chłodnych głów. Remis w Lubinie będzie b. dobry.
miki +2017-11-20 11:42:37
Pompujcie dalej balon, pompujcie. Pękniety da huk na całą Europę gdzie ci mierni kopacze mają ponoć w pucharach grać
Menago2017-11-20 13:00:28
Uwaga Możdżeń i Kovacević mają po 3 żółtka a następny mecz z Legią i będą niezbędni, tak więc dziś ostrożnie inni niech idą na całość.
Fig o2017-11-20 15:19:38
Remis będzie już sukcesem a jak będzie więcej to super .

Ostatnie wiadomości

Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group