Można uderzać nas łokciami i kopać z tyłu, a na sędziach nie robi to wrażenia. Przywykłem już do tego

29-10-2017 19:15,
Mateusz Kaleta

Piłkarze Korony Kielce nie mają czasu na odpoczynek. Już w poniedziałek, zaledwie trzy dni po pucharowym zwycięstwie z Zagłębiem, kielczanie zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. - Mamy mało czasu na regenerację, ale jestem pewien, że podołamy temu wyzwaniu fizycznie.  Nasze przygotowanie jest na dobrym poziomie i jestem przekonany, że nie musimy się obawiać o regenerację. Pojedziemy tam walczyć o trzy punkty - deklaruje przed poniedziałkowym pojedynkiem napastnik kieleckiego zespołu, Maciej Górski.

Ligowe starcie z Lechią to kolejna okazja na to, aby przerwać niekorzystną passę meczów na wyjeździe. W czwartek udało się tego wprawdzie dokonać w meczu pucharowym, ale w rozgrywkach ligowych kielczanie wciąż czekają na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w delegacji. Dzięki triumfowi przeciwko Zagłębiu, teraz żółto-czerwoni mogą być bardziej pewni siebie. - Każda wygrana napędza zespół, wzmacnia go psychicznie i jest dodatkowym, pozytywnym bodźcem. Jestem pewien, że będziemy w stanie powalczyć z Lechią - zaznacza popularny "Góral".

REKLAMA

To właśnie napastnik kieleckiego zespołu zdobył jedyną bramkę w meczu z "Miedziowymi", która ostatecznie przesądziła o zwycięstwie Korony. 27-letni zawodnik bardzo mocno pracował przez całe 90 minut zaciętej rywalizacji: nie stronił od walki i pojedynków z obrońcami, w efekcie czego rywale często go kopali po nogach i faulowali. Dobra postawa Górskiego sprawiła, że po przewinieniach właśnie na nim, "Miedziowi" zarobili dwie żółte kartki. - Zdrowotnie czuję się dobrze, ale nie ukrywam, że tej walki fizycznej było bardzo dużo. Defensorzy Zagłębia: Kopacz,  czy Jach są zawodnikami, którzy uwielbiają grę kontaktową i często wchodzą agresywnie w przeciwnika. Mecz z Zagłębiem kosztował nas jednak sporo sił. W drugiej połowie to my biegaliśmy za rywalami, nie trzymaliśmy już tak dużo piłki przy nodze - wyjaśnia zawodnik Korony.

I kontynuuje: - Razem z Elią i Niką dziwimy się, że w Polsce sędziowie znacznie bardziej chronią obrońców niż zawodników ofensywnych. Często zdarza się, że napastników można uderzać łokciami, kopać z tyłu, a na sędziach nie robi to wrażenia. Ja już trochę do tego przywykłem, ale moi koledzy z ataku zwrócili uwagę na to, że jest to dosyć specyficzne w naszej lidze.

Snajper Korony wraca także wspomnieniami do pojedynku z Lechią który miał miejsce w zeszłym sezonie. - Cały czas pamiętam jeszcze nasz poprzedni mecz w Gdańsku, w którym mieliśmy znakomite sytuacje i mogliśmy Lechię wtedy pokonać. Nie ukrywam, że sam mam do siebie pretensje o ten mecz. Wciąż mam przed oczami sytuację, w której stanąłem z Kuciakiem sam na sam i źle uderzyłem piłkę. W ostatniej chwili zmieniłem decyzję, a to była świetna okazja do objęcia prowadzenia. Niestety, mecz zakończył się bezbramkowym remisem - wspomina Górski.

- Na tę chwilę nie wiadomo jeszcze kto zagra przeciwko Lechii. Trener na pewno będzie chciał odpowiednio rozłożyć siły, aby wszystko dobrze wyglądało fizycznie. Przed nami nie ma żadnej blokady. Wracają do nas zawodnicy, którzy nie mogli wystąpić w pucharze, a do dyspozycji trenera będą przede wszystkim środkowi pomocnicy. Sam jestem ciekaw, czy do pełni zdrowia wróci także Jacek Kiełb. Jestem jednak pewien, że będą jakieś rotacje, bo nasza sytuacja kadrowa jest lepsza niż przed wyjazdem do Lubina - wyjaśnia napastnik.

Początek spotkania Lechia - Korona w poniedziałek o godz. 18.

fot. Rafał Rusek / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Yerzy2017-10-29 20:33:30
Tylko 3pkt dla Korony!
panie Górski2017-10-30 07:44:53
jakbyś pan w tak teatralny sposób nie padał przy najdrobniejszym kontakcie z przeciwnikiem , jakbyś pan nie trzymał się kurczowo spodenek wszystkich piłkarzy na boisku i szukał faulu wszędzie i za wszelką cenę to może sędziowie też inaczej by na to patrzyli . Jesteś pan dno , a nie napastnik . Mam tylko nadzieję ,że nikomu nie przyjdzie do głowy wykup czy przedłużenie wypożyczenia .
dokładny2017-10-30 09:09:20
Panie redaktorze: "słupki" do powtórki - od czwartku do poniedziałku są cztery a od poniedziałku do czwartku, trzy dni. Tym bardziej, że mecz zacznie się o 18-ej, a więc już będzie wieczór!!!
@ panie Górski2017-10-30 15:13:33
Kto cię człeku upoważnił do obrażania drugiego człowieka. Piszesz anonimowo bo jesteś podszyty tchórzostwem. Taki to z ciebie bohater i kibic. Zmień dyscyplinę.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group