Trener juniorów Korony: Jestem załamany. Co mam powiedzieć tym dzieciom?
Mariusz Słabiak, trener grup młodzieżowych w Koronie Kielce (zespół trampkarzy starszych 2003) i zarazem nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 27, dzisiaj w nocy na naszym koncie na Facebooku opublikował dosyć dramatyczną wiadomość. Dotyczy ona tegorocznego Budżetu Obywatelskiego.
Wczoraj poznaliśmy wyniki głosowania. Były one zaskakujące. Do realizacji w 2018 roku zakwalifikowano tylko 1 zadanie duże i aż 22 zadania małe. To ogromna różnica w porównaniu z poprzednimi latami, gdy w gronie laureatów znajdywały się 3-4 zadania duże (powyżej 150 tysięcy złotych).
REKLAMA
Najwięcej głosów zdobył projekt rozbudowy boisk sportowych wraz siłownią zewnętrzną przy Zespole Szkół Elektrycznych w Kielcach. Pomysł poparło ponad 9 tysięcy osób. Jego wartość wyceniono na 1 mln 900 tys. zł. W puli przeznaczonej na zadania duże zostało 1 mln 600 tys. zł., ale kolejny projekt czyli "Międzyszkolny Kompleks Sportowo-Rekreacyjny Uroczysko przy Szkole Podstawowej nr 27 im. K.K.Baczyńskiego i V Liceum Ogólnokształcącym im. ks.P.Ściegiennego" oszacowano na kwotę aż 3 mln zł.
I choć zagłosowało na niego wiele osób, bo aż 7090 mieszkańców, to nie zostanie on zrealizowany. - W takiej sytuacji zazwyczaj dokładaliśmy brakujące w "puli" pieniądze, ale robiliśmy to do kwoty miliona złotych. Tutaj różnica jest znacznie większa, dlatego pozostałe fundusze postanowiliśmy przełożyć na zadania małe - informuje Tadeusz Sayor, zastępca prezydenta Kielc. Z tego powodu w tym "wygrały" aż 22 takie projekty, a nie tylko 10-11 jak to bywało w ostatnich latach.
Z kolei w ubiegłym roku Uroczysko było niepodważalnym liderem głosowania. Projekt tego osiedla - "ORLIK POD DACHEM" - budowa zadaszenia pneumatycznego na boisku wielofunkcyjnym ORLIK 2012 przy Szkole Podstawowej nr 27 - wygrał rywalizację, a na zadanie warte 700 tys. zł. zagłosowało 7873 mieszkańców.
Do tej pory rozbudowa obiektu jednak nie ruszyła.
"Jestem załamany!! W ubiegłym roku wygrał projekt "Orlik pod dachem". Proszę się spytać na jest jakim etapie realizacji. Odpowiedź: jest już październik, a nie zrobiono NIC. Gdzie te pieniądze (700 tys. zł). Na ten projekt oddało głos 7873 głosy. W tym roku chcieliśmy zrobić coś więcej na UROCZYSKU przy szkole gdzie funkcjonują klasy sportowe o profilu piłki nożnej i ponad 600 innych uczniów. Uzbieraliśmy 7090 głosów i znowu NIC. Co mamy powiedzieć dzieciom zbierającym, przez trzy tygodnie, głosy? Co mamy powiedzieć dorosłym, którzy przy zbieraniu pytali "GDZIE TEN BALON?", a jednak oddali ponownie głos. Przecież można było "okroić" inwestycję i zrealizować tylko część tego projektu. Gdybyśmy cały projekt podzielili na cztery części, jeden duży i trzy małe, to nasze marzenia zostały by spełnione. Chyba, że odkryli by podstęp i unieważnili przed ogłoszeniem listy dopuszczonych. CZY KTOŚ MOŻNE JESZCZE ZAINTERWENIOWAĆ W TEJ SPRAWIE? Decydujący głos w tej sprawie mają podjąć RADNI KIELC w grudniu. Może nie wszystko stracone..." - napisał na Facebooku Mariusz Słabiak (pisownia oryginalna).
Pełne wyniki tegorocznego Budżetu Obywatelskiego można znaleźć na TEJ STRONIE.
Wasze komentarze
Z każdym kolejnym dniem i taką sprawą coraz mniej żałuję, że nie mieszkam już w Kielcach. Stopień nepotyzmu i indolencji inwestycyjnej w naszym mieście przekroczył dawno wszelkie normy, a ludzie przyzwyczajeni do ogólnego dziadostwa w każdej kwestii nawet nie marzą już o zmianach. Ze względu na sentyment mi po prostu przykro.
Lokalne media i władza żyją w bańce, propaganda się sączy, ludzie zarabiają marne grosze, zero inwestorów, zero pomysłu na rozwój miasta, brak jakiejkolwiek specjalizacji. Czy to już za późno, żeby mieszkańcy się obudzili i zaczęli żądać jakichś zmian i przyzwoitości od publicznych urzędników?