Kiełb: Na pewno pogadam sobie dzisiaj z chłopakami

10-09-2017 00:03,
Mateusz Kaleta

 Sobotnia wygrana Korony w meczu przeciwko Sandecji Nowy Sącz była drugim zwycięstwem kielczan z rzędu. Tak samo po raz drugi w tym sezonie na boisko wybiegł Jacek Kiełb, który spędził na placu gry 84 minuty i w końcówce został zmieniony przez Fabiana Burdenskiego. Kibice pożegnali go owacją na stojąco. - Bardzo dziękuję kibicom za wsparcie. To mi pomaga, kibice stoją za mną nawet w trudnych sytuacjach i jestem im za to niezwykle wdzięczny - mówił po końcowym gwizdku zawodnik Korony.

Jak sam zauważa, dużą bolączką jego drużyny nadal pozostaje skuteczność. - To bardzo cenne trzy punkty, ale zdecydowanie będziemy musieli się zrobić jakiś trening strzelecki. Może za mało było tego typu ćwiczeń, bo ta skuteczność dzisiaj była bardzo słaba. Ostatecznie wygraliśmy jednak ten mecz, mamy trzy punkty i to jest najważniejsze. Mam nadzieję, że to, czego dzisiaj nie strzeliliśmy, zostawiliśmy na mecz z Lechem - uśmiechał się po końcowym gwizdku "Ryba"

REKLAMA

- Jeżeli wszystko ułożyłoby  się dla nas lepiej, to ja mógłbym mieć dzisiaj z trzy asysty. To też jest dla mnie ważne, bo każdy chciałby mieć jak najlepsze statystyki. Ja na pewno pogadam sobie dziś jeszcze z chłopakami - żartował Kiełb.

- To mecz przyjaźni, ale wiadomo - na boisku była walka. Wydaje mi się, że byliśmy dużo lepszym zespołem i nasze zwycięstwo jest zasłużone - dodawał skrzydłowy.

W tym spotkaniu Kiełb zmierzył się przeciwko Maciejowi Korzymowi, z którym jeszcze niedawno dzielił wspólną szatnię w Koronie. - Wszyscy wiemy co Maciek zrobił dla Korony. Zostawił tu serce i dużo zdrowia. To naturalne, że kibice skandowali jego nazwisko, gdy schodził z boiska. Szkoda, że Maciek nie został na dłużej w Kielcach. To była taka osoba, która dawała dużo na boisku, a także poza nim - w szatno - mówił wychowanek Pogoni Siedlce.

Sam zawodnik nie ukrywa jednocześnie, że dwa tygodnie przerwy na mecze reprezentacji pozwoliły mu popracować nad formą, która z dnia na dzień prezentuje się coraz lepiej. Czy będzie optymalna już na następny mecz z Lechem? - Mam nadzieję, że tak. Te dwa tygodnie ciężej trenowałem, aby poprawić swoją dyspozycję. Miałem też dodatkowy uraz, ale to było tylko chwile, nie była to groźna kontuzja. Czuję się już zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim nie miałem już zadyszki, ani w pierwszej, ani w drugiej połowie i cały czas mogłem biegać na mocnych obrotach. Trener postanowił, żeby mnie zmienić w końcówce meczu, ale to wszystko wyszło nam na dobre - podsumował Kiełb.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

aaa2017-09-10 10:36:06
A z nim kto porozmawia? Bo wczoraj to był jeden z gorszych zawodników.... kilka podań do zawodników, którzy stali od niego może z 5 metrów, a on nie potrafi podać do nich tylko kilka metrów od nich na aut .... bezsensowne holowanie piłki i przetrzymywanie jej do momentu, że już za późno podać i hamowanie akcji. Co dostał piłkę to tylko szukał sytuacji żeby strzelić, a nie podać komuś lepiej ustawionemu, chociaż strzelać z dystansu to on za bardzo nie potrafi. Słabiej chyba zagrał tylko Górski, który z odległości 1.5 metra praktycznie na pustą bramkę nie trafił 2 razy, raz kopnął w bramkarza, a drugi raz w słupek i to ma być napastnik?

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group