Samobój i ogromna nerwówka w końcówce. Ale Korona ostatecznie lepsza od Termaliki!
W poprzednich spotkaniach Korona grała bardzo dobrze, ale traciła punkty. Tym razem do ideału w boiskowej postawie żółto-czerwonych brakowało całkiem sporo, ale udało się wygrać mecz. W sobotnie, wczesne popołudnie kielczanie pokonali Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 2:1, a bramki dla zwycięskiej drużyny zdobyli Jacek Kiełb i Ivan Jukić. W końcówce zrobiło się nerwowo, gdy piłkę do własnej siatki wpakował Adnan Kovacević.
Teraz Lotto Ekstraklasę czeka przerwa ze względu na mecze reprezentacji narodowych. Następne spotkanie Korona rozegra u siebie z Sandecją Nowy Sącz – w sobotę, 9 września o godz. 15.30.
Korona Kielce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
Bramki: Kiełb (35’), Jukić (74’) – Kovacević (sam. 83’)
Korona: Alomerović – Gardawski (60’ Kosakiewicz), Rymaniak, Kovacević, Kallaste - Jukić, Żubrowski, Możdżeń, Cvijanović, Kiełb (63’ Miś) – Kaczarawa (73’ Soriano)
Termalica: Mucha - Fryc, Keckses, Putivtsev, Maksimenko - Jovanović, Kupczak, Guba (55’ Piątek), Misak, Miković (81’ Peda) – Śpiączka (72’ Gutkovskis)
Żółte kartki: Miković, Śpiączka, Misak
Widzów: 6475
Wasze komentarze
Kaczarawie trzeba dać szanse, a nie nasuwać już po pierwszym meczu.
1. Kaczarawa zaliczył asystę
2. Przy rzutach różnych absorbuje uwagę dwóch przeciwników
3. Dwa razy uratował nas przed stratą bramki
4. Naszej ligi trzeba sie nauczyć, a jak chcecie decydować o składzie Korony to muszę Wam zdradzić sekret : Uwaga gówno macie do powiedzenia ! Ta dam :) i co zdziwieni ?
Na innych stadionach można pokazywać mecz a u nas nie.