Te gwizdy w kierunku Górskiego nie były w porządku. On bardzo haruje dla zespołu

14-08-2017 14:20,
Mateusz Kaleta

W meczu 5. kolejki Lotto Ekstraklasy Korona Kielce uległa Jagielloni Białystok 2:3. Po tym spotkaniu, żółto-czerwoni z dorobkiem 5 punktów plasują się na 9. pozycji w ligowej tabeli. Jagiellonia ma 12 "oczek" i zajmuje pozycję wicelidera.

Końcowy wynik z pewnością nie odzwierciedla przebiegu niedzielnej potyczki. To Korona była stroną dominującą, stworzyła sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola, jednak to białostoczanie wrócili do domu z kompletem punktów. Mimo porażki, podopieczni Gino Lettieriego pokazali w tym spotkaniu charakter. Złocisto-krwiści dwukrotnie przegrywali, by potem dwukrotnie doprowadzić do remisu. Mieli nawet szanse ten mecz wygrać, jednak o końcowym rezultacie zadecydowało pechowe trafienie samobójcze Kena Kallaste w doliczonym czasie gry.  

Kluczowym momentem spotkania był zmarnowany tuż przed przerwą przez Nabila Aankoura rzut karny. - Można gdybać, co by było jakbyśmy wykorzystali "jedenastkę". Niestety, taka jest piłka. Nabil jeszcze nam pomoże, nie skreślajmy go. Cały zespół ciężko pracował w tym spotkaniu. Jagiellonia się mocno cofnęła i to też nam na pewno nie ułatwiło gry. Bardzo starał się również Maciek Górski. Na pewno był już zmęczony pod koniec, zagrał kilka piłek niedokładnych, ale te gwizdy w jego kierunku były nie w porządku. On bardzo haruje dla zespołu. Myślę, że jedna bramka pozwoliłaby mu nabrać większej pewności siebie i rozwiązałaby problemy ze skutecznością - ocenia Bartosz Rymaniak.

To właśnie kapitan Korony został wybrany najlepszym zawodnikiem tego spotkania. Strzelił bramkę, wywalczył rzut karny, bardzo pewnie grał również w defensywie. - Cały zespół zagrał dziś tak, że dobrze się go oglądało. Nieważne kto strzela bramki, kto asystuje. Najbardziej szkoda jednak tych punktów. Po dwóch strzelonych bramkach nie powinno się przegrywać. Sami jednak oddaliśmy tą wygraną Jagiellonii. Musimy się uderzyć w pierś i zastanowić się, czego nam jeszcze brakuje, aby takie mecze wygrywać - dodaje spotkanie obrońca Korony.

- Taki mecz długo siedzi w człowieku. Każdy go rozpamiętuje, pluje sobie potem w brodę. Było bardzo blisko, aby osiągnąć dzisiaj sukces. Zaważyły indywidualne błędy, było ich za dużo, aby osiągnąć dobry wynik. To nas kosztowało trzy punkty. Z drugiej strony, strzeliliśmy dwie bramki, a nie zdobyliśmy żadnego punktu. To nigdy nie jest miłe - podkreśla Mateusz Możdżeń.

- Brakuje nam tego, abyśmy to my pierwsi wychodzili na prowadzenie. Z Cracovią było podobnie - przegrywaliśmy, musieliśmy gonić wynik. Czekamy na taki mecz, w którym to my pierwsi zdobędziemy bramkę i nie damy już sobie wydrzeć tego zwycięstwa - zaznacza pomocnik Korony. 

Starcie Korony z Jagiellonią było także okazją do powrotu na stadion przy ulicy Ściegiennego  Łukasza Sekulskiego, który jeszcze w ubiegłym sezonie reprezentował złocisto-krwiste barwy. Niestety, to właśnie po jego akcji Ken Kallaste skierował piłkę do własnej siatki i w doliczonym czasie gry przesądził o wyniku tego spotkania. - Na pewno dołożyłem do tej bramki sporą cegiełkę. Oddałem centrostrzał, choć moim zamiarem było zagranie piłki do Cilliana Sheridana. Już nawet grając w juniorach trener mi powtarzał, że warto w ten sposób próbować, bo może obrońca sobie sam strzeli gola. Tym razem tak było i bardzo się z tego cieszę - zdradza napastnik Jagiellonii.

- Fajnie było wrócić do Kielc. Bardzo przyjemnie wspominam swój roczny pobyt tutaj, mam w mieście kilku kolegów. Życzę Koronie, aby dalej szło jej jak najlepiej, bo chłopaki dobrze teraz grają, a wiadomo - to jest piłka: na boisku była rywalizacja, ale po końcowym gwizdku podaliśmy sobie ręce. Cieszę się jednak, że trzy punkty wracają do Białegostoku - dodał "Sekul".

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

r2017-08-14 14:36:25
Oj Bartek dobrze sam wiesz co sie stalo, nie da sie wygrac grajac w 9, srodkowy obronca i napastnik grali chyba po stronie przeciwnika.
Luker2017-08-14 15:27:19
Były w porządku. Kase bierze za grę w Koronie a Korona przegrywa. On gra jak chce. Zero goli na koncie. Ani w przednim sezonie, ani w tym. Przewidywania co do spadku Korony do niższej ligi są uzasadnione. 5 meczy i 5 punktów. Do końca sierpnia będziemy w strefie spadkowej. Moze wtedy pękną układziki managerskie w Koronie i zacznie się gra w piłkę.
J2017-08-14 15:53:10
Skąd te twierdzenie że Korona była lepsza. Lepszy był ten zespół który strzelił więcej bramek. Zakłamanie jak w PISie wszystko jest w porządku. Tak samo z cenzurą, już któryś komentarz nie jest udostępniony Brawo Ty.
lucas_ck2017-08-14 16:42:50
on jest napastnikiem i jest rozliczany z goli, od harowki powinien byc raczej ktos inny:)
Adam2017-08-14 17:03:59
Normą jest ogół a nie margines!
Skoro kilkaset osób dało upust swojemu niezadowoleniu z "gry" to chyba coś jest na rzeczy!
Ale dopiero ..."zmiennik" to dał popis!!!
ckkd2017-08-14 17:09:32
Do j odpiernicz się od PIS lemingu
Adi2017-08-14 17:40:50
Korona była lepsza drużyna w pierwszej polowie. W drugie Korona przez długi czas grała jakby banda dzieciaków się spotkala bo nie umieli normalnie podac pilki. Kolejna wada to po ściągnięciu Barrego przesunięcie Rymaniaka z prawej na środek obrony. Jagiellonia jak na wicemistrza Polski zagrała gówno. Ten mecz dla Jagiellonii był podsumowaniem dlaczego już nie gra w pucharach!
kkfan2017-08-14 17:49:37
Górski z Kaczarawa póki co to na trybuny! Jedynie ten Soriano, no chyba że Ryba szybko wyzdrowieje:)
Misio2017-08-14 17:51:46
To niech haruje na treningach - wodę nie chłopakom nosi . Niech pierze ciuchy po meczu etc
Stary19602017-08-14 17:52:49
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Oby tak dalej. Brawo Korona. Barry, Górski głowa do góry.
Jan2017-08-14 18:01:02
Gwizdy nie zrozumiane?! Od parp dobrych miesiecy Górski gra w Koronie i co? Zdobył 1gola..zmarnował kilkanascie 'setek', nic nie daje w ofensywie, a do tego jeszcze przeszkadza w rozgrywaniu piłek! Wstyd!...
ckkd pisioku2017-08-14 18:47:29
....ty wiesz co.....
krzysiek2017-08-14 18:48:56
jakbym swoją pracę wykonywał jak Górski to przy najbliższej wypłacie nie miałbym premi a przy następnej dodatek w postaci wypowiedzenia. Górski w nagrodę wychodzi w podstawowym składzie a Korona poraz kolejny gra w dziesiątkę.
Honk2017-08-14 19:35:04
Nie broncie Górskiego! Ile jest on juz w Koronie, a strzelił 1 gola..nic nie daje w ofensywie..a raczejtylko przrszkadza!
zsw2017-08-14 19:56:38
do wszystkich- od oceny i składu to jest trener( jak się karnego nie wykorzysta do szatni) no to cóż za walke i poświęcenie szacun w szczególności dla RYMANIAKA robi to jak PROFESOR
A ten2017-08-14 20:12:50
Kaczarawa w tym meczu osłabił drużynę. Górski to chociaż walczył.
J ty platfusie2017-08-14 20:25:18
Idz na marsz kodziarzy
Weteran2017-08-14 20:27:43
Oczywiście,że nie gwiżdże się na swoich zawodników,czego nigdy nie zrobiłem i nie zrobię ze względu na szacunek do naszych barw.
Z drugiej strony,to myślę,że to były gwizdy na tych,którzy robią krzywdę temu zawodnikowi wystawiając go do pierwszego składu.
Nie zgadzam się z krytyką gry Barrego,któremu ewidentnie nie wyszedł ten mecz.
W poprzednich meczach był wyróżniającym się zawodnikiem i jeden zły występ nie może decydować o jego odsunięciu z podstawowego składu.
Widać,że 13 nie powinni grać Aankour, Barry i Kalaste.
Oczywiście żartuję i tak na poważnie głowy do góry i pracujemy dalej,a efekty przyjdą.
Do wszystkich znawców2017-08-14 20:41:23
Biegiem się wypowiadać w Canal + !!!!!! Maciek nie przejmuj się gwizdami. Po prostu brak szczęścia. Odwalasz kawał dobrej roboty. Pozdro dla Ciebie.
Fck2017-08-14 20:42:19
Maciek będzie jeszcze ok!!!!! Pozdrawiam
ktoś2017-08-14 21:14:26
ta pozycja ze zdjęcia to jego naturalna pozycja i w takiej spędza 85% swojego czasu na boisku kolejne 13% to trzymanie obrońców przeciwnika za spodenki 1% to leżenie na murawie i trzymanie się za twarz , a ostatni 1% zajmuje mu wejście i zejście z boiska . Tak oto gra napastnik pierwszego wyboru w Koronie . Jak ktoś nie wierzy to niech obejrzy dowolny mecz w którym wyszedł na boisko . Rymu nie mów ,że te gwizdy nie były potrzebne , bo może to jedyny sposób , żeby cokolwiek do niego dotarło , to nie jest przedszkole , żeby go niańczyć . To fajnie ,że jako kapitan stajesz po jego stronie , ale to co bredzicie o jego pracy (teraz ty , a wcześniej Żubrowski) to wręcz żenujące , macie nas tych 7 czy 9 tysięcy kibiców za ślepców czy głupców ???? Jaką pracę jako napastnik można wykonać trzymając najbliższego obrońce przeciwnika za spodenki i unikając kontaktu z piłką jak ognia ???? Swoją drogą jakby miał jaja to sam udzieliłby wywiadu i zmierzyłby się z całkowicie uzasadnioną falą krytyki .
kibic KK2017-08-14 21:28:28
- Nie mam problemów z presją. Jeszcze nikomu to nie zaszkodziło. Walczę o swoje, każdy daje z siebie tyle, na ile go stać i mam nadzieję, że było to widać w poniedziałek, a kibice byli z nas zadowoleni – ocenia napastnik. – Zdaję sobie sprawę, że napastnika rozlicza się z bramek. Nie chcę zrzucać z siebie odpowiedzialności, jednak zauważam także rezerwy w ostatnim dograniu piłki. Często brakowało tego ostatniego podania, musimy więc mocno pracować, aby to poprawić. Mamy potencjał, aby bardziej ryzykować na boisku – to jest wypowiedź Górskiego z 5 sierpnia 2017r czyli z przed meczu z arką , czyli to nie jest jego wina ,że nie strzela bramek to wy nie potraficie mu podać , następnym razem to bym mu podał ........kartkę z wypowiedzeniem , .... a wy tak murem za nim ,że gwizdy nie potrzebne , może i niepotrzebne ale puki co kibice nie mogą go znieść na trepach z boiska
mexic2017-08-14 22:30:27
Gwizdy były nie w porządku, a czy w porządku jest to, że 9 ludzi robi co może i wypluwa wątrobę a dwóch nieudaczników cały wysiłek reszty drużyny niweczy?
Górski zagrał kilka niedokładnych piłek, jakoś trudno mi znaleźć w pamięci jedną dokładną.
Od dawna wiadomo, że ekstraklasa to dla Górskiego progi o dwa piętra za wysokie. Gość nie ma techniki, nie ma czucia gry, jedyne co umie to rozpychać się łokciami a tak to może sobie pogrywać w Radomiaku czy KSZO.
Druga 5 kolumna Barry. Szczęścia wystarczyło mu na 3 mecze bo poza tym, że umie się ścigać nie ma innych walorów piłkarskich.
No i wreszcie się nam zaprezentował supergrajek, gość co na Cyprze ładował jak z kałacha.
Łatka utalentowanego strzelca grubymi nićmi szyta odpadła dość szybko, po tym co zaprezentował można stwierdzić, że to taki Chiżniczenko bis, tyle że trochę mniej pokracznie biega.
Adam2017-08-14 22:48:48
Mam takie zapytanie!
Czy Rymaniaka to się jakoś ...sklonować nie da?
Czekam na pomysły!
Ale Rymaniaka i najwyżej Anakura! I NIKOGO WIĘCEJ!!!!
Janko Muzykant2017-08-14 23:22:11
Przy pierwszej bramce alomerowic mógł się lepiej zachować a co do większej reszty panów to im poprostu brak jakości i dlatego grają w koronie bo nie łódzmy się ekstraklasa to nie poziom wysokich lotów.Gorski pracowity jest i owszem ale brak mu siły fizycznej i tego błysku ale jak on się znalazł w ekstraklasie to ja nie wiem.Nastepny jukic kalaste Barry itd to przeciętność przez duże P.....Wczoraj piękne zawody zagrał kosakiewicz a tego nikt nie mówi i myślę że on się rozwinie bo jest pracowity i ambitny.
Albert2017-08-14 23:24:27
Jeśli haruje i jak widać nic z tego to dałby sobie spokój z piłka! ja wiem ze te gwizdy mu nie pomogą ale moze dzięki nim zrozumie ze ekstraklasa nie dla niego jeśli chodzi o grę bo kasa mu napewno odpowiada. Który szef utrzymywałby pracownika który nie potrafi np. Murować a nazywałby się murarzem? Chyba żaden! Najlepiej rozwiązać z nim umowę bo i tak nikt go nie wypożyczy. Sam powinien przeprosić kibiców i odejść!
kiel2017-08-14 23:26:47
zgadzam się z Rymaniakiem, gwizdy były nie potrzebne i zachowaliśmy się jak dzieci, każdy z nas powinien wspierać naszych zawodników na dobre i na złe, a nie robić tak jak zrobiliśmy. Ale też trzeba spojrzeć na to uczciwie P. Rymaniak i powiedzieć że on się po prostu męczy na boisku i trzeba też przyznać rację innym kibicom co mówią że gramy w dziesiątkę od początku sezonu, bo to bardzo widać na boisku, ale też rozumiem zachowanie kapitana że broni swoich kolegów bo co to by był za kapitan jak by ich nie bronił. A co to Barrego to każdemu może mecz nie wyjść i nie ma co robić od razu wielkiego problemu, przypomnijmy sobie pierwsze 4 kolejki i był jednym z lepszych zawodników. Pozdrawiam
Bacz2017-08-15 00:34:49
Do Barrego nie mam pretensji zawalczył w Gdyni, strasznie go tam sponiewierali pod koniec ledwo chodził i prawie płakał. Trener powinnien zauważyć że jeszcze nie doszedł do siebie i go nie wystawiać.
antykomuna2017-08-15 00:35:51
Maciej Górski nie jest wybitnym piłkarzem, ale stara się jak może. Nie odpuszcza żadnej piłki, biega, walczy. A że czasem brakuje mu umiejętności to trudno. O większości kopaczy z ekstraklasy można powiedzieć to samo z tą różnicą, że niektórym się nawet biegać nie chce. Górski przynajmniej nie przechodzi obok meczów.
Mks2017-08-15 05:55:07
Ryman jestes kapitanem bronisz gorskiego to zrozumiale ale nie da sie ukryc to jest najslabsze ogniwo Korony !
Wladek2017-08-15 07:48:29
Zeby babka miała wąsy to by .... Jaga była lepsza i wygrała koroniarze ani razu nie prowadzili w tym meczu wiec kto tu byl lepszy
do wszystkich2017-08-15 09:49:53
Wy kompletnie nie znacie sie na piłce. Górski gra naprawdę dobrze! A jeżeli jego poziom według was gwizdaczy jest słaby, to poziom waszego kibicowania jest żenujący! Nie gwiżdże się na swoich jeżeli oddają całe serducho na boisku ! Kibicuje się do końca a nie wychodzi przed ostatnim gwizdkiem ! Poziom sportów jest bardzo dobry ! Teraz musimy dorównać mu kibicowsko ! Bo obrażanie swoich zawodników nie przystoi żadnemu prawdziwemu kibicowi !
zajac ceny biletów za wysokie2017-08-15 12:20:21
Kolejny mecz pokazał że Cebula i Gorski to nie są zawodnicy na ekstraklase.
miki2017-08-15 12:37:34
Nie rozumiem dlaczego Korona na siłę chce ograć Jadze zawodnika . Barremu mecz z Jagą też nie wyszedł i co , od razu Lietieri go zmienił , a Górski dalej się bujał tylko nie wiem po co . Zobaczymy co dalej z Kaczarawą bo w niedzielnym meczu , dziecko we mgle.Chyba tym wybawcą problemów pod bramką rywala będzie Soriano.
kkfan2017-08-15 14:07:24
W wielkich klubach - choćby w Realu - gwiżdże się na graczy typu Ronaldo - kiedyś i dziś - i jakoś nie obrażają się tylko przytakną w wywiadzie, że słabo zagrali. W Koronie nie wolno na Górskiego, słabego grajka na wypożyczeniu, który się za kilka miesięcy zabiera z klubu gwizdnąć po kolejnym meczu gdzie mógłby ze 2 bramki strzelić... Trochę powagi - kibice przychodzą na mecze, płacą za bilety i oczekują dobrej gry drużyny - na tym polega piłka nożna.
@do wszystkich2017-08-15 14:38:58
jako ze ty znasz sie na pilce to wytlumacz innym co takiego zrobil Gorski poza bieganiem bez sensu. Gosc nawet pressingu nie wie jak zrobic, bo zamiast odcinac od podania zawodnika to biegnie gdzie popadnie. W polu karnym zajmuje sie glownie obciaganiem spodenek obronca co przy jego tezyznie jest genialnym sposobem na bycie niewidocznym caly mecz. ZERO wejsc na pierwszy slupek a obroncy (Rymaniak, kalaste) biegaja od pola karnego do pola karnego zeby zrobic przewage i dac mu wepchnac pilke do bramki, ale nigdy go nie ma tam gdzie zagrana pilka. Gosc nie ma instynktu strzeleckiego, nie potrafi sie ustawic w polu karnym. Cabrera nie "walczyl" tyle ale wiedzial gdzie stanac i jak zmusic przeciwnika do bledu i bramek nastukal.
Obeznany2017-08-15 19:21:23
nie chcę nikogo straszyć ale pan Górski ma ważne wypożyczenie do końca tego roku (2017) z prawem pierwokupu i automatycznym przedłużeniem kontraktu o 1,5 roku
Don2017-08-15 20:29:10
jedyne co Górski jest w stanie poprawić to... fryzurę.
To robi doskonale.
Wygląd przede wszystkim!
Kacharava2017-08-15 21:47:24
Podaj do mnie, podaj! Panie trenerze proszę nie wystawiać tego drewnianego Górskiego - to ja jestem większy i ja mam grać. To ja strzeliłem 16 goli w lidze Mozambiku a ten pinokio żadnej! Only Nika! Only Kacharava!
CeKaEm2017-08-16 11:31:43
Już obserwując zawodnika po ruchach, zachowaniu na boisku można śmiało stwierdzić, że napastnikiem nr. 1 będzie Soriano...
CeKaEm2017-08-16 11:36:30
A ten Kaczarawa to chyba nieporozumienie . Rozumiem, że nie ma przygotowania do sezonu, w Legii Ofoe znamionował coś, też nie miał ale z meczu na mecz był coraz lepszy, widać był, że jak zrzuci kg.......
CeKaEm2017-08-16 11:49:43
@ weteran, myślę, że Diaw nie dałby się tak przepchnąć jak klocek...
CeKaEm2017-08-16 11:50:43
Już dobra z tą Baba Jagą, w Gliwicach pewne 3 pkt....
Fenica2017-08-16 17:08:45
To te z mlyna sroty foping fo cupy to i grali
a2017-08-16 21:08:08
J ty platfusie ty komuchu, idź do pisu.
och2017-08-17 21:50:03
ludzie, ale lodu na głowy, bo zagrzane strasznie. Górski, nie jest typowym snajperem, więc jego staty nigdzie nie powalały, odbił się od legii, odbił od jagi, teraz u nas też nie robi szału. ale nie można pisać, że nie walczy, bo jednak robi co może, ważne, że przynajmniej braki w umiejętnościach nadrabia walką i bieganiem.
Mrv2017-08-18 15:51:29
Górski to powinien być gdzieś wypożyczony za co on kasę dostaje za to że tylko jest na boisku jak tyczka powiedz ro
żnym a autem

Ostatnie wiadomości

Ile razy po treningu odczuwałeś napięcie lub ściągnięcie? Czy zastanawiałeś się kiedyś, skąd pochodzi ten ból? O ile delikatny ucisk nie powinien wzbudzać lęku, o tyle niepokojący może być powracający ból, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Jak odróżnić te dwa stany i kiedy warto udać się do lekarza?
Szczypiorniści Industrii Kielce, po wyjazdach w ramach Ligi Mistrzów oraz Orlen Superligi, wracają na parkiet Hali Legionów. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa, o pierwsze domowe zwycięstwo w tej edycji europejskich pucharów, zagrają z PSG. Zapraszamy na relację tekstową Na Żywo z tego wydarzenia.
Szczypiorniści Industrii Kielce przystępują do 3. serii zmagań w ramach Ligi Mistrzów. Ekipa Tałanta Dujszebajewa zmierzy się dziś na własnym terenie ze słynnym PSG. Gdzie dostępna będzie transmisja live z tego spotkania? Podpowiadamy!
We wtorkowe popołudnie Korona Kielce rozegrała spotkanie w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Żółto-czerwoni pokonali na wyjeździe zespół Jagielloni II Białystok 2:1. Bramki dla Korony zdobyli Adrian Dalmau i Ronaldo Deaconu, a wypowiedzi po zwycięskim meczu udzielił Bartosz Kwiecień.
Wielki mecz Ligi Mistrzów już dziś. Industria Kielce zagra w Hali Legionów z PSG mecz w ramach 3. serii tych elitarnych rozgrywek. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ oficjalnie pożegnany w jego trakcie zostanie wieloletni prezes mistrzów Polski, Bertus Sarvaas.
Wynikiem 2:1 zakończyła się wyprawa Korony Kielce na Podlasie. Żółto-czerwoni pokonali na obiekcie szkoleniowym Jagiellonię II Białystok i tym samym melduje się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
– W meczu z Koroną pokazaliśmy charakter. Być może zabrakło nam szczęścia, aby doprowadzić do wyrównania. Korona potwierdziła, że jest klasowym i mocnym rywalem – powiedział po spotkaniu z klubem ze stolicy świętokrzyskiego kapitan rezerw Jagiellonii, Mikołaj Wasilewski.
Nie było niespodzianki. Korona Kielce wygrała w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii 2:1 i zameldowała się w kolejnej fazie Fortuna Pucharu Polski. – Najważniejsze, że zrealizowaliśmy cel i jesteśmy w kolejnej rundzie – mówi Kamil Kuzera, szkoleniowiec żółto-czerwonych.
3-ligowa drużyna rezerw Jagiellonii Białystok zawiesiła poprzeczkę znacznie wyżej niż oczekiwano. Korona Kielce wygrała na sztucznej nawierzchni białostockiego obiektu szkoleniowego 2:1 i zameldowała się w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
29-letni Sigvaldi Gudjonsson lada moment może zmienić klub. Istnieje prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym sezonie wzmocni czołowy niemiecki klub, THW Kiel.
Za nami 9. seria gier na boiskach PKO Ekstraklasy, rzucamy więc okiem na trybuny, gdzie znów nie zabrakło licznego wsparcia kibiców.
– To spotkanie można już przegrać przed meczem, w głowie – przestrzega Konrad Forenc, golkiper Korony Kielce, który we wtorek wyjdzie w pierwszym składzie przeciwko rezerwom Jagiellonii Białystok. Kto wygra, ten awansuje do 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski.
Już 26 września Koroniarze rozpoczną rywalizację w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Zespół znad Silnicy uda się do Białegostoku na pojedynek z drugą drużyną Jagiellonii. Start spotkania o godzinie 12.30.
– To będzie wielki mecz przeciwko wielkiej drużynie. Jesteśmy na to w pełni przygotowani i liczymy na dobry występ – deklaruje przed spotkaniem z PSG, Benoit Kounkoud. Do rywalizacji w ramach 3. serii Ligi Mistrzów dojdzie w środę 27 września.
Dwa spotkania drużyn z Kielc były najciekawszymi meczami tej kolejki RS Active IV ligi. Druga drużyna Korony Kielce podejmowała na wyjeździe AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta zaś zmierzyły się na własnym stadionie z Klimontowianką Klimontów.
Kiedyś zameldował się w składzie pierwszego zespołu Korony grającej na zapleczu PKO Ekstraklasy, teraz będzie miał szansę zadebiutować na najwyższym szczeblu rozgrywek. Mowa o Radosławie Turku, obecnym kapitanie drugiej drużyny, który otrzymał od trenera Kamila Kuzery kredyt zaufania.
Mecz Korony Kielce z Widzewem Łódź nie zakończył się tak, jak tego chcieliśmy. Kielczanie zremisowali na Suzuki Arenie 1:1. Kto Waszym zdaniem zyskał miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu? Sprawdźcie wyniki!
Robiący ogromne postępy na Półwyspie Iberyjskim Yusus Faruk będzie musiał poddać się zabiegowi. Zawodnik grający obecnie w Granollers ma problem z kciukiem lewej ręki.
Odpoczniemy nieco od PKO Ekstraklasy. Korona Kielce przystępuje do Fortuna Pucharu Polski. Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie druga drużyna Jagiellonii Białystok. Kielczanie zapowiadają, że podejdą do tego spotkania w pełni poważnie.
Środowe spotkanie Industrii Kielce z PSG to prawdziwy hit trzeciej serii Ligi Mistrzów. W końcu do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjedzie ekipa naszpikowana gwiazdami, której przewodzić będzie Nikola Karabatić, żywa legenda handballa, który jedną nogą jest na emeryturze.
Pochodzący z Kętrzyna sędzia Damian Krumplewski prowadzi mecz pierwszej rundy Pucharu Polski pomiędzy Jagiellonią II Białystok, a Koroną Kielce.
Sesja noworodkowa, sesja na roczek... W wyjątkowych momentach życia warto pamiętać o uwiecznieniu ich na zdjęciach. Najlepiej przez profesjonalistę.
W ramach 6. kolejki ORLEN Superligi drużyna z Płocka pokonała pewnie przed własną publicznością Energę Wybrzeże Gdańsk 31:20, pozostając w ten sposób jedną z dwóch drużyn w polskich rozgrywkach, które do tej pory nie odniosły żadnej porażki.
Jak co roku, także i tym razem miło jest nam poinformować, że wciąż istniejemy i mamy się dobrze! Portal CKsport.pl jest na świętokrzyskim rynku już przeszło 14 lat!
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają nowy sezon w drugiej lidze. W niedzielę kielczanie podejmowali będą Iskrę Częstochowa. Dla kibiców, którzy pojawią się na meczu, klub przygotował dodatkowe atrakcje.
Na starcie rozgrywek odbywających się w Kieleckim Centrum Bilardowym pojawiło się kilkudziesięciu zawodników.
Tego weekendu do udanych nie mogą zaliczyć zawodnicy 3-ligowych drużyn z naszego województwa. Powód do radości ma za to Sławomir Peszko, który wygrał pierwsze spotkanie w roli szkoleniowca Wieczystej.
Industria Kielce pewnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w Orlen Superlidze. Tym razem kielczanie pewnie rozprawili się w Piotrkowie Trybunalskim z miejscową Piotrcovią ogrywając ją 45:26. – Możemy odpocząć i od poniedziałku zacząć przygotowania do meczu z PSG – mówi asystent Tałanta Dujszebajewa, Krzysztof Lijewski.
Kielczanie bezkompromisowo rozprawili się z kolejnym superligowym rywalem. Mistrzowie Polski tym razem pewnie ograli na wyjeździe Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Zawodnicy Tałanta Dujszebajewa przesądzili o losach tej rywalizacji jeszcze w pierwszej połowie. MVP wybrany został Miłosz Wałach.
Industria Kielce zmierzy się w meczu 6. kolejki Orlen Superligi z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Jeden z głównych kandydatów do zaciętej walki o utrzymanie na ten moment skutecznie unika czerwonej strefy zagrożonej spadkiem.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group