W Koronie było gorąco, ale... nastąpiło zawieszenie broni. Choć już bez Miguela Palanki

21-06-2017 19:15,
Redakcja

Do gorących stanów w Koronie Kielce już wszyscy kibice zdążyli się przyzwyczaić, ale aż tak nerwowego początku letnich przygotowań w klubie nie pamięta nikt. Powitanie żółto-czerwonych piłkarzy z nowym trenerem, Gino Lettierim nie należało do najprzyjemniejszych. Jednego z nich już zresztą na zgrupowaniu w Hotelu Binkowskim nie ma.

Włoski szkoleniowiec postawił na duży wycisk. Zawodnicy trenują trzy razy dziennie. W trakcie zajęć dużo jest elementów biegowych oraz ćwiczeń siłowych, mało gry w piłkę. W ciągu dwóch dni piłkarze przebiegli 27 kilometrów, co u wielu z nich zaowocowało odciskami na stopach. W dodatku, gdy jeden z nich zasygnalizował uraz i chciał przerwać udział w treningu, miał usłyszeć, że jest leniwy i „wykazuje typowo polskie podejście”.

Z powodu wspomnianych odcisków, dwóch zawodników – w tym Miguel Palanca – zeszło na posiłek do hotelowej restauracji w klapkach. To wywołało wzburzenie Lettierego, co szybko doprowadziło do kłótni. W trakcie wymiany zdań zarówno trener, jak i zawodnik nie przebierali w słowach. W jej efekcie Hiszpan, który jest wystawiony na listę transferową, otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy i opuścił zgrupowanie. Nie brał udziału już we wtorkowych, popołudniowych zajęciach.

Sytuacja była na tyle nerwowa, że do hotelu został wezwany prezes klubu, Krzysztof Zając. Spotkał się ze sztabem szkoleniowym i radą drużyny, po czym nastąpiło –  to zdecydowanie najlepsze określenie – „zawieszeni broni”.

Włoski szkoleniowiec miał zmienić swoje nastawienie, złagodnieć i zwiększyć poziom wyrozumiałości. Różnicę było widać już na kolejnych zajęciach, gdy z zespołem znacznie częściej komunikował się w języku angielskim, niż niemieckim. Atmosfera jest jednak daleka od tej, którą pamiętamy z ubiegłego sezonu. Ale o tym obecnie nikt z kadry opowiadać publicznie nie chce.

Co ciekawe, Lettieri w dalszym ciągu nie podpisał umowy z kieleckim klubem. Z kolei we wtorek warunki rozwiązania swojego kontraktu miał ustalić jego poprzednik, Maciej Bartoszek.

Prawdą jest również, że wczoraj doszło  do spotkania władz klubu oraz trenerów pierwszej drużyny z grupą przedstawicieli kibiców Korony. Ale z racji jego zamkniętego charakteru, żadna ze stron nie zamierza udzielać na ten temat tej rozmowy informacji. Wiadomo tylko, że było to „kulturalne spotkanie”.

W dzisiejszych zajęciach z zespołem nie trenowali kontuzjowani Vanja Marković i Michał Przybyła, wciąż do pełni zdrowia wraca rekonwalescent Radek Dejmek. Spekuluje się, ten pierwszy chce opuścić Kielce, ale pomocnik jest związany z Koroną kontraktem do końca czerwca 2018 roku. Żeby odejść za darmo, musiałby umowę rozwiązać. 

Warto nadmienić także, że na zgrupowaniu drużyny nie przebywa Nika Kaczarawa, który dostał kilka dni wolnego. Ze stolicy województwa świętokrzyskiego wyjechał jeszcze w niedzielę, tuż po złożeniu podpisu na dokumentach.

We wtorek żółto-czerwoni prawdopodobnie rozegrają pierwszy mecz sparingowy. W Kielcach mają zmierzyć się z Puszczą Niepołomice.

Wasze komentarze

moim zdaniem2017-06-21 19:41:20
Czy Gino Lettieri ma uprawnienia do prowadzenia drużyny ekstraklasy, czy ma licencję UEFA Pro? Zadaję pytanie po raz kolejny...
M_M2017-06-21 19:44:57
Ja pierd... Non stop ktoś odchodzi, a z nowych nabytków tylko 1 piłkarz. Sezon zaczyna się za niespełna tydzień... KIM MY BĘDZIEMY GRAĆ?!
Darko2017-06-21 19:46:43
Gino zaczyna swoją pracę w Kielcach jak swego czasu Probierz czy Petrescu w Wiśle. Wiadomo jak to się skończy jak od początku nie będzie efektów...
Byk2017-06-21 19:49:42
Co to ma być? Tak rozwalić dobrą drużynę. Atmosfera była super i wszyscy się szanowali. A tu co nowe władze odstawiają? Cyrk. Mieliśmy kupić karnety ale się ciężko zastanawiam. Trzymajcie się chłopaki!
Mar02017-06-21 20:09:51
Jeden zawodnik, który jest, a go nie ma bo zawinął się zanim podpisał kontrakt
Jarek2017-06-21 20:12:23
Panowie dostali trochę wycisku fizycznego i płaczą jak dzieci , siłę trzeba budować, a nie leżeć w hotelu....
Mks2017-06-21 20:15:47
Zobaczcie sobie dzisiaj na stronie korony jak Zubrowski sobie jaja robią z tego Niemca, ja ja ja :)
Coś czuję że ten układ nie będzie długo obowiązywał. Ja rozumiem treningi siłowe itp ale jak piłkarze nie będą wiedzieli jak grać to będzie dopiero wtedy kopanina.
ouiou2017-06-21 20:30:16
Jaja jak berety...
CK2017-06-21 20:32:22
„wykazuje typowo polskie podejście” - ze te słowa powinien już wylecieć i to na kopach z Kielc, w krajach gdzie poprawność polityczna jest aż do granic absurdu już by miał zarzuty ksenofobiczne.
Licencja2017-06-21 20:40:07
transfermarkt.pl/gino-lettieri/profil/trainer/1013
Licencja2017-06-21 20:41:48
Wg transfermarkt: Nauczyciel pi?karski
Pjj2017-06-21 20:58:43
Według transfermarkt ma taką samą jak min.: Tuchel i Ancelotti. Licencja nie czyni trenera
Bryx2017-06-21 21:30:17
Burdel na kółkach. Ten cały Lettieri to zwykły amator. Jeśli nie umie odnosić się do zawodników, to nie umie nic. Zając z Burdeńskim powinni go już odesłać do domu i szukać kogoś innego.
Probierz2017-06-21 21:32:39
Tak się trenuję w Niemczech w Polsce tylko u probierza i Smudy placki palanka spadaj
Scyzor702017-06-21 21:39:13
Po 5 kolejce Letteriego już nie będzie! Założycie się?
Adam2017-06-21 21:56:21
Nóźki nie przyzwyczajone do biegania......
Bo w galeriach parkingi na wyciągniecie reki, windy i schody ruchome
19622017-06-21 22:14:27
Juź był w Koronie gość od przygotowania fizycznego i treningi były siłowe, i efekty były - same kontuzje. A cyrk Korona już był w jakimś filmie, w Kielcach jest to samo , dzięki wachal
Wojtek2017-06-21 22:29:14
Za przygotowanie odpowiada trener motoryki przecież ma możliwości monitorowania zawodników i zmiany dla nich treningu ale to gość od fitnessu
Cygan2017-06-21 23:02:07
Nie plakac tylko ciezko pracowac a to zaowocuje, za takie pieniądze co oni maja to kazdy by zapierdzielal po 30 km
Maro2017-06-22 00:04:07
W dobrym hotelu na posilki nigdy w trepkach sie nie chodzi.Dobrze ze trener uczy pilkarzy kultury i po plecach nie daje sie klepac.
qolo2017-06-22 00:56:58
dobry trener, wie że jak nie masz techniki to chociaż zabiegaj przeciwnika i graj na maxa przez 90 minut.... dla tych co marudzą, że trener im się nie podoba to niech sobie przypomną od której minuty nie było Korony w zeszłym sezonie.... czyżby coś w okolicach 60 minuty ktoś im odłączał napięcie?
@Scyzor702017-06-22 07:33:07
Do piatej kolejki ? nie wiadomo czy wogóle zacznie jak tak dalej pójdzie :)
Jk2017-06-22 08:33:24
Co mówią polscy grajkowie po wyjeździe za granicę? Treningi, tam się zapierdala i dlatego przez pierwszy to rzadko który gra. A u nas lenistwo i zganuanie winy na trenera. Ale czasy manipulowania zarządem przez graczy już się skończyły. Teraz prywaciaz ma klub i jak się komuś nie podoba taki trening to do widzenia.
Młyn pewnie już z radości przebiera nogami bo będzie nowa okazja do bojkotow i protestow.
lukasz39202017-06-22 09:34:34
Czyli poczatek sezonu same porazki bo pilkarze beda garc przeciwko trenerowi chociaz nie wiem czy mozna tego goscia tak nazwac
nanana2017-06-22 09:52:26
haha, ktos kazal kopaczom wziac sie do roboty i od razu placz.. smiech.. zenada.. szkoda,ze sie utrzymali, bo bedzie wstyd.. i to nie z winy trenera..
Jacybiedni2017-06-22 10:30:50
Za tą kasę to powinni taki dystans robić bez mrugnięcia okiem. Są amatorzy w Kielcach którzy robią takie dystanse a na codzień siedzą w biurach.
info tel 100%2017-06-22 10:34:16
Prawda panie i panowie niestety jest taka, że Burdenski to golas, co tylko pokazuje, jakie w klubie są przeprowadzone ruchy.

Klub zmienia strukturę juniorską, rezygnuje z drużyny rezerw, pozbywa się jak na nasz klub jakościowych graczy - Palanki, Filipczuka, Grzelaka. Na testy przybywają znajomi trenera z ogórkowej ligi albo gracze, którzy zapewne są pośrednio związani z Niemcami, więc i pewnie od zaprzyjaźnionych menadżerów.

Na obóż jedzie całkiem przypadkowo do Bremy, więc do Burdenskiego i jestem prawie pewien, że organizatorem obozu będzie jego firma, więc on jako właściciel klubu zapłaci za obóz swojej firmie, której też jest właścicielem.

Jeśli narzekaliście kiedykolwiek, że Korona zbiera szrot po klubach i kogokolwiek, byle tylko skompletować kadrę, to teraz dopiero zobaczynie jak wygląda prawdziwa zbieranina. Liczę, że synuś tatusia, to tylko sobie na wakacje do Kielc wpadł, bo jeżeli go zakontraktują to już większej kompromitacji nie będzie, bo synuś ma dwie lewe nogi do grania w piłkę.

Kończąc - jeżeli włoski niemiec faktycznie powiedział coś odnośnie "polaczków: to sorry winetou - w normalnym zachodnym klubie, już by jechał do Balic na lotnisko i wracał do Frankfurtu. Sad but true.
loop2017-06-22 10:48:22
Pierwsze cztery mecze w plecy, tak po 3 lub 4 - 0. Trzeba szykować kasę na buka
jaNO2017-06-22 11:42:46
Na 3 tyg przed sezonem, bez kluczowych zawodników, trener wymyśla bieganie po lesie po 13km ??????? A po co ? Tak się robiło w czasach Kazimierza Górskiego. Nie dziwię się, że Palanka się wk......
Coraz czarniej to widzę
Darek2017-06-22 11:47:47
Szybko ten marny trenerzyna bez warsztatu nie popracuje. No po prostu kretyni jakich mało. 50 lat i zero sukcesów na koncie. Za takie gadanie powinien od razu wylecieć z klubu. Ciekawe czy ten pseudo prezes i pseudo właściciel to czyta. Może jego synek ma więcej kolegów z podwórka to.moze tez by pograć w koronie. Najlpeij wywalic najlepszych a zastąpić ich miernoty mi bez umiejętności. Moc oz wtedy przynajmniej będą na równi. Ale jak.prezes który też jest Polakiem i nie potrafi pogoni tego amatora to źle to widzę. No cóż nie takich piłkarze zwalniali
Robert2017-06-22 12:06:50
Jak mieliśmy sagę pt. "Sprzedaż Korony cz.1,2 itd. .." to teraz mamy sagę "Udawanie, komediozarządzanie.. czy leci z nami trener?".. Jest więc możliwe, że już lada moment po raz kolejny będziemy emocjonować się tym, kto znów kupi Koronę. Byłoby to zresztą z korzyścią dla samego klubu, bo wszystko wskazuje na to, że Niemcy prędzej do Kielc przywiozą auta popowodziowe na sprzedaż niż jakąś gotówkę i poważnych grajków...
darek2017-06-22 13:46:54
Kiedyś marszałek Piłsudski powiedział domen. Dowbor Musnicki kury szczac prowadząc s nie politykę robić. Tutaj można to zmienić na trenera kury szczac prowadząc a nie trenera udawać
dommell2017-06-22 14:11:20
ej...co Wy o tym przygotowaniu....nikt nie marudzi, przeciez to ten sam gosc co przygotowal korone w zeszlym sezonie, i odwalil kawal dobrej roboty ze do ostatniej kolejki i minuty zawodnicy mieli sile biegac. Bodajze to to jedyny w ostatnich paru latach sezon ze nie bylo skurczy na koniec meczu.
I dlatego zostal jako jedyny z poprzedniego sztabu. Wiec raczej wie co robi.
obserwator2017-06-22 15:12:17
Niegdyś w czynnej służbie wojskowej ,w jasnym dniu ganiali nas po 30km z plecakiem, saperką,a na koniec czołganie w maskach 200m. I to co oni ćwiczą to spowodowało odciski i zawieruchę w drużynie?A wywalić prowokatorów i niech ćwiczą i grają ci , co chcą coś osiągnąć w piłce nożnej. I nie obrażać się z byle powodu, bo to nie przedszkole.Liga rusza 14lipca, więc kiedy ten trener ma z drużyną przygotować się do rundy jesiennej? Muszą ruszyć z kopyta bo czas nagli.
Zając nieudaczniku2017-06-22 15:32:09
Gdzie są wzmocnienia drużyny. ? co to ma być. ? szajs
ART2017-06-22 16:02:50
Zawodnicy rządzą klubem, no jaja po prostu. Nie pasuje? Do widzenia.
ostatni gasi swiatlo2017-06-22 16:42:16
Burdenski jest biedny jak mysz kościelna a Zając to figurant. Zapomnijcie o wielkiej Koronie. Osłabia zespół wyciagna ile się da i blamaz murowany.nie będzie transferów bo nie ma za co
moim zdaniem2017-06-22 18:43:09
Z dossier Fabiana /90minut.pl/wynika, że od sezonu 2010/2011 nie strzelił bramki, a raczej nie grywał w topowych klubach... W wzmiankowanym sezonie strzelił... 1 /słownie: jedną/ bramkę...Bezczelność pod tytułem wzmocnienia winna mieć swoje granice; nepotyzm tym bardziej...
Po raz któryś zadaję pytanie czy p. Gino Lettieri manager Korony ma papier na prowadzenie drużyny z polskiej ekstraklasy, czy ma licencję UEFA Pro... Na razie odpowiedzi nie widzę/ nie znam...
moim zdaniem c.d.2017-06-22 18:44:15
Fabian zalatuje Cebulą...
kibic2017-06-22 19:25:23
U Bartoszka był luz-bluz i wiele więcej to była chemia. Teraz troszkę dyscypliny to jest problem, Skąd ja to znam. Jeszcze nie zaczęli a już są kopacze mocno pokrzywdzeni. Do roboty kopacze i buzia w kubeł.
Marian2017-06-22 19:45:07
25 km to ja sobie w weekend robię a nadwagę mam. I nikt mi za to nie płaci.
krym2017-06-22 20:33:01
Ci co dziś krytykują trenera , w niedługim czasie będą go wychwalać. To są takie pismaki co mają w charakterze ciągłe marudzenie i narzekanie.
Pjj2017-06-22 21:43:05
Po poszukiwaniach internetowych trwających cirka pięć minut można znaleźć informację, że licencja "nauczyciel piłkarski" (fussball-lehrer) jest niemieckim odpowiednikiem UEFA pro_level. Wymagania są nawet większe dlatego pewnie mają inną nazwę. Jest uznawana oczywiście w Niemczech (ponad połowa Bundesligi + Joachim Loew), Anglii (Jurgen Klopp), Polsce (Thomas von Heesen - Lechia 2015-16) innych lig nie sprawdzałem. Licencja nie jest problemem - wystarczą inne.
kibic2017-06-22 22:52:13
Nawet Ronaldo nie może sobie pozwolić rządzić w klubie i stawiać się trenerowi.
Totalny bałagan2017-06-22 22:56:32
Ale dziadostwo zrobili.Za chwilę nie będzie żadnego zawodnika.Wszyscy uciekają stąd gdzie pieprz rośnie.
trener do balic a kto tu decyduje2017-06-22 23:33:56
piłkarze czy trener - przedtem pochlali i nie mieli siły biegać
teraz nie będą mieli siły chlać po prostu a efekty będą tylko muszą wziąć się do roboty. to piąte miejsce to przypadek. Wystarczy zobaczyć ile punktów miały kluby z części spadkowej.
A czy się dogadają - jak nie to rozliczą i piłkarzy i trenera kto popęłnił błędy. Niech nasi nie jadą broń Boże do angoli grać bo tam znów grają bardzo ostro i za dużo siniaków nasi by mieli. i do hotelu musieli by ich nośić na noszach.
zawodnik z lat 1991-20062017-06-23 12:27:05
Myślę ze tylko kilku zawodników z obecnej drużyny Korony Kielce dało by sobie radę i wytrzymałoby pod wzgledem motorycznym i fizycznym treningi w klubach drugiej i trzeciej ligi z Niemiec, Francji ,Hiszpanii ,Włoch Anglii Holandii . bo o najwyższym stopniu rozgrywek w tych krajach nawet nie wspomnę W Polsce piłkarze zupełnie nie są przyzwyczajeni na treningach do takich oibciążeń jakie sa przecież normą w profesjonalnie prowadzonych klubach europejskich. Dlatego w międzynarodowej rywalizacji wypadają tak bardzo słabo nie tylko pod względem fizycznym ale też wyszkolenia technicznego i intelektualnie .Wiem co piszę bo sam grałem we francuskiej drugiej i trzeciej lidze przez ponad 6 lat .
hahaha2017-06-23 13:15:26
no to teraz kibicowscy frustraci zatęsknią za trenerami którymi gardzili
hahaha2017-06-23 13:15:26
no to teraz kibicowscy frustraci zatęsknią za trenerami którymi gardzili
Ceka2017-06-23 14:21:36
Co innego zasuwanie na treningach i tu zgoda ze trzeba mocniej pocisnac grajkow. Ale co innego wyzywanie pilkarzy od polaczkow czy polskich świń (jesli to prawda). Za takie cos wypad z Kielc!
do Pjj/moim zdaniem2017-06-23 14:40:03
Dzięki, za informację,
Janek2017-06-23 15:01:54
Jeśli to piłkarze wypuszczają takie pogłoski o śmierdzących odzywkach trenera ze względu na ciężkie treningi i okażą się one nieprawdą, to żądam ujawnienia ich nazwisk przez dziennikarzy. Jeśli atakują kogoś personalnie, to muszą ponosić odpowiedzialność. Ewidentnie od początku szukają jakiegoś ale.

Plotka o Diawie obchodzącym ramadan, że rzekomo wobec Lettieriego "nie ma miejsca dla muzułmanów w Koronie" to sprawa dla sądu.

To jest jawne plucie na kibiców i działanie na szkodę klubu. Nikt nie jest ponad klubem, piłkarz jest od trenowania i grania. Może ciężko im się przyzwyczaić do standardów prywatnego przedsiębiorstwa.
A w zachodnich klubach są dużo bardziej rygorystyczne regulaminy niż te z klapkami. Jeśli masz odciski to idziesz do fizjo i je zaklejasz.

U nas najpierw gwiazdorzenie, narzekania i leniuchowanie.
Czasami jadąc koło stadionu w godzinach popołudniowych miałem okazję obserwować, kto zostaje po treningach coś ćwiczyć. Jeden Możdżeń, który bił wolne. Potem wielkie wow, że jednak się da w lidze zdobywać bramki w ten sposób.

Najlepiej to jeszcze jakby wagi nie było, bo po co. A jak trener wymaga ciężkiej pracy, to trzeba coś puścić do mediów, żeby go wykopali.
Jeśli piłkarze zwolnią trenera tak jak kopacze zwolnili Probierza w wiśle, to ja nie zamierzam chodzić na mecze.

PS. (chyba że te odzywki Lettieriego były prawdą, w co zupełnie nie chce mi się wierzyć w obecnym położeniu, to oczywiście należy mu się dymisja)
r2d22017-06-23 15:07:10
Wczoraj widać było jaka jest przepaść w przygotowaniu fizycznym miedzy Polakami a Anglikami - chłopaki w drugiej połowie nie mogli dogonić Anglików aż żal było na to patrzeć - widac na zachodzi mocniej daja w dooope w trakcie przygotowania i nasi od razu płaczą że za duże obciążenie - ja narazie nie oceniam czy to dobrze czyźle - trenera będą bronić wyniki - zobaczymy po kilku meczach. Natomiast najgorsze co moze byc to zla atmosfera w szatni a ta wydaje sie akualnie nie byc najlepsza - tak to z boku wygląda - choc tez trzeba pamiteać ze jak sie bedzie wygrywac to i atmosfera bedzie OK.
kielczanin2017-06-23 18:50:22
Vanja Marković rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. :((( Każdy ucieka stąd. Niedługo nie będzie kim grać.
Kieł2017-06-24 08:00:56
I co tu dużo pisać. Szkoda klubu. Wymagania wymaganiami. Ale kultura i wzajemny szacunek musi być. Dobrze nie będzie.
...2017-06-24 17:40:40
helmut jak sam nie odejdzie za to co mówi, to go odpowiednia grupa decyzyjna z Kielc odeśle...
@kielczanin2017-06-25 05:32:31
to ty zagrasz

Ostatnie wiadomości

Suzuki Korona Handball już w sobotę zmierzy się z przedostatnią drużyną w tabeli. Podopieczne Pawła Tetelewskiego powalczą o obligatoryjny komplet punktów z JKS-em San Jarosław.
Za nami pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Grało osiem zespołów, a w tym czasie Barca, Industria Kielce, PSG i Magdeburg odpoczywają czekając na komplet wyników. Polska zachowuje szanse na dwóch reprezentantów w ćwierćfinale tych elitarnych rozgrywek.
Poznaliśmy dokładny terminarz 1. kolejki Polish Kit League, a co za tym idzie, dokładne pory ukazania się projektów trzeciej koszulki Korony Kielce na sezon 23/24. Kibice wybiorą nowy trykot żółto-czerwonych spośród dziesięciu propozycji.
Czwartek na Suzuki Arenie przebiegł pod znakiem pracy nad murawą, która mocno ucierpiała podczas meczu z Radomiakiem Radom. Konieczna była wymiana części nawierzchni, która z pewnością nie zdołałaby się w naturalny sposób zregenerować do kolejnego spotkania.
Arcyważny miesiąc przed Koroną Kielce. W kwietniu możne się wiele wyjaśnić, jeśli chodzi o losy żółto-czerwonych w PKO Ekstraklasie. Kluczowe okażą się mecze na własnym boisku. Podopieczni Kamila Kuzery rozegrają na własnym stadionie w tym czasie aż trzy pojedynki. Z tej okazji klub przygotował specjalną promocję dla kibiców, którzy mogą nabyć bilety na te wydarzenia w specjalnym trójpaku.
– Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło rozstrzygnięcie „Programu rozwoju infrastruktury piłkarskiej – edycja 2022”. Wnioski złożone przez Gminę Kielce i Gminę Nowiny zostały rozpatrzone pozytywnie, a tym samym obiekty, z których korzysta Korona Kielce zostaną zmodernizowane – czytamy na oficjalnej stronie żółto-czerwonych.
Industria Kielce pokonała w prognozowany sposób Azoty Puławy 31:21, choć nie uniknęła błędów, zwłaszcza w pierwszej połowie meczu. Te doprowadziły ją do nawet trzech trafień na minus. Po zakończonym spotkaniu postawę zespołu ocenił Krzysztof Lijewski i Dylan Nahi.
Już tylko dziewięć spotkań pozostało do zakończenia bieżącego sezonu PKO Ekstraklasy. Po tej serii już na 100 procent będziemy wiedzieć, czy Korona Kielce 50-lecie będzie świętować w piłkarskiej elicie. Poznaliśmy właśnie termin ostatniego spotkania żółto-czerwonych.
Kielce odpoczywają, Europa gra dalej. Ważą się losy uczestników Ligi Mistrzów, którzy grają o awans do ćwierćfinału tych elitarnych rozgrywek. Industria Kielce już tam czeka na zwycięzcę dwumeczu Telekom Veszprem - Pick Szeged. Pierwsze starcie niespodzianki nie przyniosło.
Obiekt przy ulicy Ściegiennego 8 w Kielcach doczeka się przebudowy! To jednak nie wszystko, bo w pobliskich Nowinach powstaną dwa kolejne boiska, z których będą korzystać między innymi dzieci trenujące w ramach Akademii Korony.
Industria Kielce pokonała Azoty Puławy. Kielczanie przed przerwą przegrywali już nawet trzema golami, ale ostatecznie weszli na wyższy poziom i odpowiednie tory, które zaprowadziły ich do zwycięstwa 31:21.
Już 24 marca startuje sezon Polish Kit League, a więc rywalizacja grafików, którzy na tapet wezmą trzeci komplet strojów Korony Kielce na sezon 2023/2024.
Kwietniowa kampania Korony Kielce obfitować będzie w spotkania PKO Ekstraklasy. W tym miesiącu żółto-czerwoni zagrają pięć meczów. Dokładne terminy czterech z nich są już dobrze znane.
Ireneusz Pietrzykowski został nowym trenerem trzecioligowej Stali Stalowa Wola. Były szkoleniowiec ŁKS-u Łagów powalczy na Podkarpaciu o sukces, którego nie udało się osiągnąć na kielecczyźnie, a więc awans do II ligi.
Wieloletnia praca i profesjonalizm docenione. Pracownik Miejskiego Ośrodka Sportu w Rekreacji w Kielcach, Robert Łataś, został nowym prezesem Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów.
– To jest bardzo ważny dzień dla klubu. Sprawdzałem przed konferencją i jeśli się nie mylę, to dotychczas nigdy Korona nie miała tak dużego sponsora i tak ważnej marki, jaką jest Enea – mówi prezes kieleckiego klubu, Łukasz Jabłoński.
Spotkanie między Pogonią Szczecin, a Koroną Kielce, zakończyło się bezbramkowym remisem. Tak samo rozstrzygnięcia nie ma na szczycie naszej sondy, w której tym razem udział wzięło przeszło 500 osób.
Być może słyszałeś o bonusie powitalnym SuperBet, który bardzo przypadł do gustu większości graczy. Jeżeli jednak nie wiesz, na czym on polega i ile możesz zyskać dzięki niemu, zostań z nami. Dokładnie przedstawiamy i omawiamy wszystkie elementy wchodzące w skład w tej promocji.
Korona Kielce ma nowego sponsora strategicznego. Jest nim jeden z największych koncernów elektrycznych w Polsce, Enea. Gdzie swoje miejsce znajdzie logotyp marki?
Korona Kielce ma nowego sponsora strategicznego. To spółka skarbku państwa, Grupa Enea. Kontrakt zostatał podpisany na rok. – W pełni nie zażegnamy wszystkich problemów, ale sprawimy, że klubie będzie dużo lepiej – przyznał prezes Korony Kielce, Łukasz Jabłoński.
Trwa wymiana murawy na Suzuki Arenie. Trawa pochodzi z Węgier i ma zostać wymieniona do czwartku. Już 1 kwietnia jej pierwszy sprawdzian.
Prawie 1,7 miliona złotych zostało rozdysponowanych przez miasto na organizacje pozarządowe i podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego na realizację w bieżącym roku zadań z zakresu wspierania i upowszechniania kultury fizycznej.
Miłosz Trojak został wybrany do jedenastki 25. kolejki PKO Ekstraklasy. Środkowy obrońca Korony Kielce został doceniony za sobotni mecz żółto-czerwonych, w którym to zremisowali bezbramkowo z Pogonią Szczecin.
Za nami 25. kolejka PKO Ekstraklasy. Pora na podsumowanie jej w ujęciu frekwencji na trybunach stadionów, które odwiedziło blisko 70 tysięcy kibiców.
Podczas ostatniego meczu 25. kolejki PKO Ekstraklasy doszło do karygodnych scen na trybunach stadionu Widzewa Łódź. W klatce gości ogromnych zniszczeń dopuścili się pseudokibice Lecha Poznań, na czym ucierpią teraz m.in. kibice Korony Kielce.
Tajemnicze, choć pełne nadziei i entuzjazmu wpisy na Twitterze prezesa Korony Kielce, Łukasza Jabłońskiego znalazły wyjaśnienie. Żółto-czerwoni będą mieli nowego sponsora. We wtorek oficjalna prezentacja i konferencja prasowa.
Za nami intensywny weekend na boiskach PKO Ekstraklasy. Z uwagi na rozpoczynający się od poniedziałku czas dla reprezentacji narodowych, mecze skumulowano do trzech dni i emocji nie zabrakło. Zarówno na murawie, jak i poza nią.
Kolejny mecz Korony i kolejna sonda do rozstrzygnięcia. Tym razem prosimy was o wskazanie najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w sobotnim meczu z Pogonią Szczecin. Przypomnijmy, Korona zremisowała na wyjeździe 0:0.
Korona Kielce w drugiej połowie meczu z Pogonią Szczecin miała na boisku dwóch młodzieżowców. Jednym z nich był debiutant, Jakub Konstantyn. 20-latek był nawet bliski przechylenia szali na stronę swojego zespołu. – Mogło zabraknąć nieco szczęścia. Może mogłem bardziej docisnąć, ale cóż... szanujemy ten punkt – powiedział po zawodach.
Korona wywiozła ze Szczecina cenny punkt, który waży zdecydowanie więcej, gdy spojrzy się na to jak trudny był to mecz dla defensywy kielczan. O tym najlepiej może poświadczyć Dominick Zator, a więc podstawowy obrońca żółto-czerwonych.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group