W końcu zwycięstwo w Lidze Mistrzów! Było ciężko, ale Vive pokonuje Pick Szeged!

26-02-2017 19:33,
Redakcja

Przez 45 minut gra Vive Tauronu Kielce w niedzielę nie zachwycała. Na szczęście ten ostatni, decydujący fragment spotkaniu żółto-biało-niebiescy rozegrali w znacznie lepszy sposób. Dzięki temu mistrzowie Polski w kolejnym starciu Ligi Mistrzów pokonali węgierski Pick Szeged i mogli świętować zdobycie następnych dwóch punktów – tak ważnych w obliczu ostatnich dwóch potknięć w europejskich rozgrywkach.

Już pierwsza połowa pokazała, że zawodnicy Vive Tauronu wciąż są dalecy od optymalnej dyspozycji. Żółto-biało-niebiescy popełniali sporo błędów – zarówno w obronie, jak i w ataku. Gorzej wyglądało to jednak w ofensywie – szwankowała skuteczność, szczypiorniści obijali słupki lub też przenosili piłkę nad poprzeczką.

W obronie dwoił się i troił Sławomir Szmal, który niespodziewanie pojawił się między słupkami. „Kasa” pokazał, że była to słuszna decyzja – wybronił kilka znakomitych rzutów swoich rywali.

Spośród pozostałych zawodników warto wyróżnić Julena Aginagalde, który brylował w ataku. Dobrze wyglądała jego współpraca zarówno z Deanem Bombacem, jak i Urosem Zormanem. Hiszpan grał na swoim tradycyjnym, wysokim poziomie.

Do przerwy gra była wyrównana, ale niestety do szatni w lepszych nastrojach mogli schodzić gracze z Szeged – Pick po pierwszej połowie prowadził jedną bramką 14:13.

W drugiej odsłonie spotkania sytuacja nie uległa zmianie. Bardzo dobrze na parkiecie w Hali Legionów radzili sobie goście z Węgier. Zawodnicy Talanta Dujszebajewa naciskali ich, jak tylko mogli, ale przyjezdni (wśród nich były zawodnik Vive – Denis Buntić) konsekwentnie utrzymywali przewagę bramkową. A nawet chwilami ją skromnie powiększali. W 45. minucie tablica wyników wskazywała rezultat 19:20.

Chwilę później – za sprawą skutecznych rzutów karnych Mateusza Kusa – Vive najpierw wyrównało, a potem wyszło na prowadzenie. Wtedy zaczął się najlepszy fragment gry kieleckiej drużyny. Całe szczęście – w najważniejszym momencie.

Po kilku minutach mistrzowie Polski prowadzili już pięcioma bramkami – 26:21. Gospodarze wrzucili wyższy bieg w ataku, lepiej bronili też dostępu do własnej bramki – m.in. rzut karny obronił Filip Ivić. Do końca spotkania pozostało pięć minut i jasne było, że już raczej tylko kataklizm może zabrać Vive zwycięstwo w tym pojedynku. Choć w piłce ręcznej nie takie cuda się działy.

Ale nie tym razem. Żółto-biało-niebiescy z dużym spokojem dowieźli wygraną do końca, czym sprawili udane zakończenie weekendu swoim wiernym kibicom.

Następny mecz zespół Dujszebajewa rozegra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin – we wtorek o godz. 20.15.

 Vive Tauron Kielce – Pick Szeged 28:24 (13:14)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

A-fe-maryja2017-02-26 19:41:53
Dajta namiar na Bombaca, to mu przesle 100 PLN , na bilet do smierdzacej Jugol-slavii, do domu kozy dymac
ceka2017-02-26 21:42:04
Jeszcze to odszczekasz pseudoekspercie. Pamiętam jak podobni do ciebie wyganiali z Kielc Michała Jureckiego po pierwszym nieudanym sezonie w Kielcach. Dean gra w Kielcach od sześciu miesięcy z czego cztery miesiące leczył kontuzje barku. Nie ma jeszcze tego zgrania jak w Szegedzie, ale to jest zrozumiałe. Kwestia czasu i będzie robił swoje.
PL2017-02-26 21:43:59
Kapitalna oprawa! Brawa dla Ultrasów!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx2017-02-26 21:48:37
brawo dla redaktorzynów za puszczenie powyższego komentarza a cenzurowanie i blokowanie normalnych. Brawo, brawo, brawo i jeszcze jedno WIELKIE BRAWO, że przypomnieliscie sobie, że jest taki spart jak piłka ręcza i taki zespół jak VIVE TAURON Kielce a nie tylko dziadowizna, kopanina w wykonaniu tych POżal się Boże żólto - czerwonych paralityków.
CK2017-02-26 21:53:47
w koncu chłopaki
Bryx2017-02-26 22:05:12
Za przepuszczenie tego wpisu powyżej, w normalnym kraju mielibyście redakcjo prokuratora na głowie. Lżenie kraju (nie ważne, że teraz się inaczej nazywa) plus lżenie człowieka, czyli język nienawiści. To nie ma nic wspólnego z wolnością wypowiedzi.
M_M2017-02-28 10:44:16
Cksport schodzi na psy... a taki fajny portał był...
miki +2017-02-28 10:59:47
Bryx - Ty nie widzisz, że CK Sport już od dawna jest niżej niż fakty, superekspresy, g........ wyborcze i niusłiki razem wziete ?
do ceka2017-02-28 12:14:09
Akurat Jureckiego to bym pogonił też bo patrzeć na niego nie mogę od kiedy przegrał nam mistrzostwo w Blaszaku... Ma chłop potencjał, ale robi błędów i strat więcej niż Korona w nożną. Parę meczów nam i kadrze wygrał, ale ile spier...ił!!!
hahah2017-02-28 14:03:24
jak ci sie nudzi w chałupie to się BRYXnij na najbliższą komende i zgłoś czyn karalny.
A fe maryska2017-03-01 14:41:49
Ty a fe chyba ciebie kozdy w dupe tego no
Czytelnik2017-03-03 16:50:27
Droga redakcjo jak tak szybko będziecie aktualizować informacje na waszej stronie to szybko stracicie czytelników. Masakra jakaś co ostatnio wyprawiacie nie ma co tu czytać! !!!!
Czytelnik2017-03-03 16:52:19
Droga redakcja jak tak szybko będziecie aktualizować swój serwis to szybko stracicie czytelników. Masakra jakaś co ostatnio wyprawiacie! !!!!
CK2017-03-03 18:47:10
@Bryx - zgłaszaj na co czekasz? robienie gały papieżowi na deskach "teatru" jakoś ci nie przeszkadza prawda?

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group