Jeszcze pięć lat temu był piłkarzem Korony. Teraz zagra w reprezentacji... Wojska Polskiego na MŚ!
W Kielcach nie mieszkał zbyt długo. W żółto-czerwonych barwach zdążył rozegrać 5 spotkań, w trakcie swojej półrocznej przygody częściej pojawiał się na boiskach Młodej Ekstraklasy. Dlatego wydaje się, że teraźniejszość Mateusza Łuczaka, byłego napastnika Korony, jest znacznie ciekawsza od przeszłości. Piłkarz ten właśnie razem ze swoją drużyną, czyli... Reprezentacją Wojska Polskiego rozpoczął ostatnie przygotowania do Mistrzostw Świata, które odbędą się w Egipcie.
Na co dzień służba ojczyźnie we własnych jednostkach, po służbie robią to, co kochają najbardziej - grają w piłkę.
Dwadzieścia dwa lata Wojsko Polskie musiało czekać na powołanie swojej reprezentacji w piłce nożnej. W kwietniu zeszłego roku zainaugurowano zespół, który z bardzo szybkim tempie pokazał rywalom, że nie ma z nim żartów i zawsze walczy do końca.
Prawdziwa weryfikacja przyjdzie jednak dopiero w najbliższych tygodniach. Obecnie zespół przygotowuje się w COS OPO Cetniewo do swojej pierwszej, ważnej imprezy. - Pracujemy, by dobrze zaprezentować się w drugim Wojskowym Pucharze Świata, które odbędą się w Omanie. Pierwszy mecz rozegramy z gospodarzami. Należy dodać, że nie spodziewaliśmy się takiego awansu, gdyż w eliminacjach nie byliśmy faworytami. Jesteśmy młodym zespołem, ale udało nam się wraz z Niemcami wyjść z grupy i powalczymy o puchar – mówi Tomasz Mucha, pierwszy trener reprezentacji Wojska Polskiego w piłce nożnej.
Europę, oprócz tych dwóch drużyn, będzie reprezentować jeszcze tylko Francja - to pokazuje dużą skalę sukcesu biało-czerwonych. Mistrzostwa rozpoczną się 15 stycznia i potrwają dwa tygodnie.
Warto dodać, że po przygodzie z Kielcami, Łuczak (wojskowy stopień – mat) grał jeszcze w Cartusii Kartuzy, Gryfie Wejherowo, Kaszubii Kościerzyna i KS Chwaszczyno. Ostatnie pół roku spędził w GKS-ie Przodkowo (III liga).
Wasze komentarze