Wściekły Dujszebajew: Co Kus wam zrobił? Tak nie można! Wy tylko narzekacie
Tylko do pewnego momentu konferencja prasowa po meczu Vive Tauronu Kielce z HC Prvo Zagrzeb nosiła znamiona zwyczajnej. Trener kielczan, Tałant Dujszebajew, wpadł w wielką złość zapytany o złą postawę w defensywie Mateusza Kusa. – Nie można tak robić człowiekowi. Co wy jesteście za ludzie? – grzmiał Kirgiz.
Silvio Ivandija (trener HC Prvo Zagrzeb):
Gratuluję serdecznie drużynie z Kielc. Jestem zły, bo nie zasłużyliśmy na porażkę. Dużo elementów w naszej grze sprawiło, że jednak do tego doszło. Jedna z przyczyn to także z pewnością fakt, że Kielce zagrały bardzo dobre spotkanie.
Lovro Jotić (zawodnik HC Prvo Zagrzeb):
Gratuluję drużynie z Kielc bardzo dobrej gry. Zgadzam się z trenerem. Mamy podobne sytuacje w każdym meczu i marnujemy zbyt dużo rzutów. Dziś też świetną formą popisał się Filip Ivić. Zanotował kilka interwencji w końcówce. To był jeden z głównych powodów naszej porażki.
Tałant Dujszebajew (trener Vive Tauronu Kielce):
Chciałbym pogratulować trenerowi Zagrzebia. Prowadzi dobry zespół z wielkimi tradycjami, ta drużyna gra super w piłkę ręczną. Nie rozumiem, jak ktoś nie ma do niej szacunku i do takich zawodników jak Vori czy Valcić. Dlatego jestem bardzo zadowolony z wygranej. Chcę pogratulować moim zawodnikom. Oni dziś lepiej walczyli niż grali. Nie jesteśmy w najlepszej formie. Dziękuję kibicom, którzy wspierali nas cały mecz. Mieliśmy dziś trochę więcej szczęścia niż w poprzednich spotkaniach. Tak jak przy akcjach Djukicia. Było trochę szczęścia po naszej stronie.
Zła postawa Mateusza Kusa w defensywie? Co on wam wszystkim zrobił, że wy go tak nie lubicie? Zawsze będziecie na niego narzekali. On jeszcze nie przyszedł do Kielc, a wy już zrobiliście z niego czarną owcę tej drużyny. Wywalczył karnego, dwie minuty dla rywala, ale o tym nie mówicie. Kiedy błąd popełni Lijewski czy Jurecki, to tego nie widzicie. Nigdy nie powiecie, że źle zagrał Szmal albo Bielecki. Nawet jak grają źle, to są wielcy. Ale Kusa można krytykować. Nie wiem, jak nazwać tę mentalność. Tylko narzekacie. Ja jestem jego trenerem i zawsze będę go bronił. Nikt dziś nie powie, że Paczkowski zagrał dobrze, a wszyscy na niego narzekaliście na początku sezonu.
Powiem to publicznie: nie można tak robić człowiekowi. Mateusz Kus wywalczył miejsce u nas w zespole. On nam daje jakość. Dla was gra źle? Super (śmiech). Ja też miesiąc temu byłem najlepszym trenerem świata, a teraz jestem najgorszym.
Szanujcie. Szanujcie Zagrzeb, szanujcie Voriego. A wy wszyscy nie szanujecie, tylko my musimy wszystko wygrywać. Tutaj dwa zwycięstwa i jesteś królem, jedna porażka i najgorszym trenerem. Jestem bardzo zaskoczony i zły w tym temacie. Powiem jutro prezesowi, żeby wziął Kusa gdziekolwiek…
Jakby każdy ojciec tak bronił swojego syna, jak wy krytykujecie Mateusza Kusa… Co wy jesteście za ludzie? Mamma mia…
Darko Djukić (zawodnik Vive Tauron Kielce):
Dzisiaj był dla nas bardzo ciężki mecz. Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakim składem dysponuje Zagrzeb. Mają dwóch-trzech świetnych zawodników na każdą pozycję, mogą rotować. Chciałbym pogratulować moim kolegom z zespołu i publiczności, która nas wspaniale wspierała.
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze
Popieram w 100%
Piotrek był dobrym, twardym obrońcą, ale wybiórczo jedziecie na jakichś mglistych wspomnieniach. Świetny gość z charakteru, ale brak ataku, częste kontuzje i wiek spowodowały, że Talant nie widział go w swojej drużynie. Obaj są typowymi agresywnymi kołowymi nastawionymi na obronę, ale Kus jest bardziej uniwersalny.
Co ma Kus, czego nie dawał Grabar:
-gra w ataku (szybkie kontry, brak zmian)
-rzuca karne (ostatnio najlepiej z drużyny)
-młodszy
-ZDROWIE- brak poważnej kontuzji od 2 lat;
Co ma Grabar, czego nie ma Kus:
-lepsza obrona 1vs1;
-14 lat stażu w Kielcach;
Z Kusem wygraliśmy LM, bo Talant dobudował do drużyny klocki według swojej wizji i okazała się prawidłowa.
Żeby trener musiał bronić swojego gracza przed kibicami? Też mnie czasem irytują zachowania w obronie, ale przecież broni 7 graczy, a wszyscy widzą tylko jednego.
Jadąc Kusa nie pomagacie drużynie i proponuję zamknąć pyszczki i krzyknąć Mateuszowi po bramce nawet jeśli go nie lubicie, zrobicie dużo więcej niż narzekaniem i tanimi podśmiechujkami.
Nie ma nic złego w konstruktywnej krytyce, ale sloganami to mogą dyskutować 10-latkowie. "Kus nieporozumienie, Talant szanuj kibiców, do okulisty, największa porażka". Ta porażka wygrała LM, kiedy jeden z drugim znawca obalał browarki pod sklepem i przeklinał jak to w życiu ciężko.
Roszczeniowa postawa i cwaniakowanie przy problemach, a po zwycięstwach WIELKA DUMA. Ogarnijcie się i wymagajcie też od siebie, to jest Wasz klub, ale bez Was on sobie doskonale poradzi.
Z Chrapkowskim też jechaliście, a jak zaczął coś grać to wielka cisza.
Im więcej niezwykle konkretnych, banalnych głosów z potwierdzeniem tezy "widać z trybun" tym bardziej Talant będzie chciał udowodnić słuszność swojej opinii.
Kus gra w kadrze, bo w obronie jest lepszy od Syprzaka. Zaproponujcie kogoś lepszego z PL, słucham.
Wiencek z Kiel, Sulic i Schuch z Vesprem, Karlsson z Flensburga to też typowe przecinaki, dostają masę kar i czerwonych. Szkoda czasu na dyskusje z takimi znawcami, widzenie tunelowe.
Niemniej Kus nie jest wirtuozem piłki ręcznej. Niczym specjalnym nie wyróżniał się w Puławach, u nas może trochę się go podszlifuje ale poza pewien poziom nie wyskoczy. Wielu pisze, że przecież on się cały czas uczy, no dobra byle starczyło czasu na tą naukę. Chcecie czy nie to jest on wolny na nogach i często jedynym jego ratunkiem jest powalone przeciwnika na siebie. Zgadzam się że gra cała drużyna ale spójrzcie po statystykach ile tracimy bramek przez środek. To o czym świadczy. Ok może trzeba by mu bardziej pomóc i domykać po obydwu stronach, ale piłka ręczna to taka gra że trzeba czasami zagrać 1:1. Wystarczy spojrzeć na spotkanie z Pulawami, podchodził Prce, dwa kroki rzut i gol. Zero wyjścia do przodu. Większość pisze że wygraliśmy z Kusem LM, niemniej to zwykły przypadek że w finale zaczęliśmy grać jak Kus zszedł z boiska. Wczoraj w obronie para Chrapek Kaczka grała lepiej niż Kus Kaczka.
Trener i klub nie będą go krytykować bo takiego zawodnika sobie wybrali. Jednak nie polecam granie na siłę Kusem tylko dlatego żeby komuś coś udowodnić...
Widzę, że Vive zaczynają zżerać powoli układy "kolesiowsko-menadżerskie" i jeśli ktoś tego w porę nie zatrzyma to będzie to początek końca sukcesów klubu!!!
Vive lepiej niz w koncowce poprzedniego sezonu juz grac nie bedzie. Sklad, kosztem ligi mistrzow, trzeba przebudowywac sukcesywnie. Ale moze nie budujmy go promowanym na sile Kusem, bo w ten sposob wyrzadza mu sie krzywde.
To są zerowe, puste argumenty. Zero pokrycia i uzasadnienia z Waszej strony.
Na równi z ocenami potencjału gracza przez Smudę poprzez wchodzenie po schodach.
Chcecie trochę statystyk?
Straciliśmy 3 bramki więcej od Vardaru w 8 meczach LM i mamy tyle samo punktów co 1 miejsce w mocnej grupie.
Póki co tracimy na mecz mniej bramek, niż w poprzedniej edycji fazy grupowej CL, obecnie 28, rok temu 28,5. To jest najgorsza obrona od lat?
Przecież inne zespoły mają analityków, czemu nie grają 60 akcji środkiem przez Kusa, skoro "wszystko wchodzi" koło tej tyczki?
Gramy bez 2 podstawowych obrońców, Dzidziusia i Chrapka, Jurkiewicz po kontuzji to nie ten sam gracz. W obronie stoją Uros i Bombac, którzy delikatnie mówiąc specjalistami z tej strony parkietu nie są.
Gdzie @trololo masz te statystyki ile tracimy z Kusem, a ile bez niego? Czy tylko dla znawców?
Nie znasz i nie potrafisz przedstawić takich liczb, jesteś zwykłym domorosłym znawcą i ekspertem znanej Wyższej Szkoły Statystyki im. Janusza Nosa w Mamczujowie. Lepiej być trenerem z Barwinka albo PDK bez papierów, ale z komputerem, bo po co się kształcić, skoro się urodziłeś z takim darem obserwacji i mądrości.
Podobnie jak paru kolegów powyżej. Januszerka najczystszej próby.