Ambitna walka koszykarzy Politechniki, ale UMCS za mocny... W sobotę mecz z liderem
To był dobry mecze w wykonaniu koszykarzy AZS-u Politechniki Świętokrzyskiej Galerii Echo. Kielczanie co prawda nie sprostali mocnemu rywalowi z czołówki tabeli, jakim jest AZS UMCS Lublin, ale pokazali, że ich forma powoli idzie w górę. Teraz czeka ich domowy mecz z niepokonanym liderem z Warszawy - spotkanie rozpocznie się o 18:00 w najbliższą sobotę.
Początek spotkania był wyrównany, oba zespoły nie potrafiły wypracować sobie większej przewagi, a lublinianie swoją pięciopunktową przewagę na koniec pierwszej kwarty zawdzięczali jedynie lepiej wykonywanym rzutom osobistym. Świetnie grał Alan Jaworski, który trafił trzy razy na trzy wykonywane próby (w całym meczu 4/4).
W kolejnej części zarysowała się przewaga gości pod koszem. Siła fizyczna i wzrost to atuty zespołu z Lublina, którymi górowali nad młodym zespołem Politechniki. Przewaga w zbiórkach, szczególnie na atakowanej tablicy była ogromna, stąd mimo niecelnych rzutów UMCS często ponawiał akcje i zdobywał punkty "drugiej szansy". Po I połowie goście prowadzili 37:26.
Po zmianie stron zarysowała się większa przewaga aktualnego akademickiego mistrza Polski . Lublinianie kontrolowali wynik, choć kielczanom zdarzały się zrywy i gonili przeciwnika. Gdy wydawało się, że są już w stanie złapać kontakt następował przestój, w którym przez kilka minut nie potrafili zdobyć punktu. Mimo to nie poddawali się, czego najlepszym dowodem czwarta kwarta.
To było bardzo dobre 10 minut w wykonaniu zespołu trenerów Stanisława Dudzika i Przemysława Sztorca. Kielczanie w końcu grali na wysokiej skuteczności, szczególnie jeśli chodzi o rzuty z dystansu, skuteczny był Michał Ziemski, swoje dorzucił też Maciej Białek. Dzięki ostatnią część meczu kielczanie wygrali 27:24 i pokazali, mimo przegranej 67:85, że są w stanie walczyć, jak równy z równym z wyżej notowanym rywalem.
Teraz przed koszykarzami Politechniki najtrudniejszy z możliwych sprawdzianów. Do Kielc przyjeżdża niepokonany do tej pory lider rozgrywek, zespół KK. Początek meczu w najbliższą sobotę o 18:00 w Hali Politechniki Świętokrzyskiej. Będzie to ostatni mecz akademików we własnej hali w tym roku, w grudniu czekają ich jeszcze trzy spotkania wyjazdowe.
fot. Jacek Pawlak
AZS PŚk-Galeria Echo Kielce - AZS UMCS Lublin 67:85 (10:15, 16:22, 14:24, 27:24)
AZS PŚk: Ziemski 17(3x3,4zb,3p), Jaworski 16(4x3,4zb), Drogosz 12(7zb,6p,3as), Pawlak 7(1x3,3zb,4as), Żaba-Żabiński 0(4zb) oraz Białek 11(2as), Mazur 4, Tarzanowski 0(2zb), Pękalski 0(2zb), Ciepliński 0(1zb,1as), Kaczmarczyk 0, Burzawa 0.