Kij: Nadal nie możemy być pewni swego

07-03-2010 11:09,

- Co zadecydowało o naszej wygranej w meczu z Politechniką? Przede wszystkim niezły obwód, dobra gra w obronie i Wojtek Miernik pod koszem - mówił po sobotnim zwycięstwie nad „Akademikami” z Częstochowy szkoleniowiec UMKS-u Kielce, Grzegorz Kij.

Prawdziwym pogromem zakończyło się wasze spotkanie z czwartą w tabeli Politechniką. To cieszy, bo przecież drużyna z Częstochowy to wasz bezpośredni rywal w walce o awans do fazy play-off.

- Było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Chłopcy od samego początku przystąpili do meczu niezwykle skoncentrowani oraz zmobilizowani. Zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego pojedynku.

Poza kilkoma pierwszymi minutami rywal nie postawił wam wysoko poprzeczki...

Można powiedzieć, że mecz ustawiła świetna w naszym wykonaniu pierwsza kwarta, która pozwoliła nam na spokojnie kontrolować dalszą część pojedynku. Bardzo dobre zawody rozgrywali zwłaszcza Łukasz Pilecki, który w pierwszej części spotkania prawie w ogóle nie mylił się ani z dystansu, ani też z półdystansu oraz Wojciech Miernik. To właśnie w dużej mierze dzięki tym dwóm zawodnikom udało nam się w pierwszej części meczu wypracować tak wysoką przewagę. W drugiej połowie spokojnie kontrolowaliśmy wynik i stopniowo powiększaliśmy przewagę

W ciągu całego meczu zaprezentowaliście świetną skuteczność. Za dwa oddaliście 79 procent celnych rzutów, a wasi rywale tylko 47 procent. Różnica była zatem gigantyczna.

- Przede wszystkim zagraliśmy nieźle w obronie i to zadecydowało o tym, że zawodnicy z Częstochowy mieli tak słabą skuteczność. Na skutek naszej dobrej gry w defensywie byli oni zmuszeni do rzucania z nieprzygotowanych pozycji i przez to nie trafiali. Koszykarze Politechniki nadrabiali swoje błędy jedynie walecznością na tablicach. Tylko dzięki temu utrzymywali z nami jakikolwiek kontakt punktowy. Szkoda kilku przegranych piłek w strefie podkoszowej, bo mogliśmy odskoczyć jeszcze bardziej. Graliśmy nieźle na obwodzie, a oprócz tego świetnie wykorzystywaliśmy przewagę umiejętności Wojtka Miernika, z którym nasi rywale nie mogli sobie w ogóle poradzić.

Udało wam się powstrzymać lidera częstochowian, Wojciecha Kotlewskiego, który pomimo tego, że w całym meczu zdobył 21 punktów, to wielkich problemów raczej wam nie sprawiał.

- Kładliśmy na niego szczególny nacisk. Przez większość meczu zupełnie sobie nie radził, więc można powiedzieć, że udało nam się go powstrzymać. Miał wprawdzie dobre momenty w swojej grze, kiedy chyba w ciągu trzech minut rzucił siedem punktów, ale potem już wszystko wróciło do normy. Nie uważaliśmy jednak tylko i wyłącznie na niego, bo kontrolowaliśmy jeszcze grę dwóch, trzech innych zawodników. Każdy wiedział przed meczem, kogo ma bronić i w jaki sposób przeciwko swojemu rywalowi grać, a mnie cieszy to, że chłopcom udało się nasze przedmeczowe założenia zrealizować.

Spodziewał się pan tak łatwego zwycięstwa w meczu z jedną z czołowych drużyn ligi?

- Byłem przekonany, że moi chłopcy są zdecydowanie lepsi od zawodników z Częstochowy. Wiedziałem, że jesteśmy mocniejsi indywidualnie, a jedyne obawy dotyczyły tego, jak zaprezentujemy się drużynowo. Okazało się jednak, że i z tym problemów nie mieliśmy. Stawialiśmy świetnie zasłony, umożliwiające nam rzuty z czystej pozycji, graliśmy do tego dobrze w obronie. Może nie do końca da się bronić w każdym meczu na 100 procent, ale wynik też świadczy o tym, że w sobotę obrona funkcjonowała nieźle, a nasza przewaga nie podlegała dyskusji.

Pokonanie Częstochowy znacznie przybliża was do upragnionego celu, jakim jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce rozgrywek.

- Do końca rundy pozostało jeszcze kilka bardzo ważnych spotkań, więc nie można powiedzieć, że to zwycięstwo aż tak bardzo przybliża nas do fazy play-off. Cieszy dzisiejszy sukces, ale póki co nie otwiera nam on jeszcze drogi do „czwórki”. Dalej nie możemy być pewni swego, za to musimy wygrywać kolejne czekające nas spotkania.

Rozmawiał Grzegorz Walczak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W ostatnim meczu rundy zasadniczej Orlen Superligi, Industria Kielce rozegra domowy pojedynek z Zagłębiem Lubin. Zwycięstwo zapewni kielczanom pierwsze miejsce w tabeli.
Krzysztof Jakubik poprowadzi spotkanie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zagra na wyjeździe z Widzewem Łódź. Dla arbitra pochodzącego z Siedlec będzie to 34. mecz z udziałem „żółto-czerwonych”.
Od najbliższego sezonu rozgrywki szczypiornistów w Polsce wzbogacą się o możliwość zdobycia nowego trofeum - Superpucharu kraju. Dziś (28 marca) władze Orlen Superligi oraz Związku Piłki Ręcznej w Polsce ogłosiły szczegóły.
Dominick Zator przedłużył umowę z Koroną Kielce. Defensor będzie występował w „żółto-czerwonych” barwach jeszcze przez co najmniej jeden sezon.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – To tylko pierwsza połowa, a w drugiej może zdarzyć się jeszcze wszystko – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, lider defensywy „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe GOG Håndbold 33:25. – Mam nadzieję, że zdobędziemy ten upragniony awans, ale była to dopiero połowa meczu – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
Koszykarze UJK Kielce rozpoczynają rywalizację w fazie play-off o awans do pierwszej ligi. Już w pierwszej rundzie drużyna z Kielc zmierzy się z faworytem do awansu, OPTeam Resovią Rzeszów.
Już w wielkanocny poniedziałek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z łódzkim Widzewem. Wraz z Koroniarzami na wyjazd szykują się także kibice żółto-czerwonych, którzy już w grupie około 700 osób zapisali się na wizytę w „Sercu Łodzi”.
Korona Kielce poznała termin wyjazdowego starcia z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zagrają wówczas mecz, który może zdecydować o losach utrzymania.
Po zakończeniu zimowej przerwy Korona Kielce rozegrała 7 ligowych rywalizacji i wywalczyła w nich zaledwie 6 punktów. Kielczanie mają przed sobą teraz wyjazdową potyczkę z Widzewem. Czy Korona wywiezie 3 punkty z trudnego terenu?
Historia napisała się na naszych oczach. Reprezentacja Polski po raz piąty z rzędu zagra na Mistrzostwach Europy. Bohaterem Wojciech Szczęsny!
Poszukujesz sposobów na podniesienie swoich umiejętności piłkarskich do nowego poziomu? Odpowiednio dobrane znaczniki piłkarskie mogą okazać się kluczowym elementem w osiągnięciu tego celu.
Czy zastanawiasz się, jak w pełni wykorzystać potencjał Instagram Stories w strategii marketingowej? Poszukujesz sposobów na tworzenie angażujących reklam w formie stories? Jeśli tak, to artykuł ten jest dla Ciebie!
Trzeci tydzień Małej Ligi Piłki Ręcznej dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zarówno na boiskach Bilczy, Kielc, jak i Chęcin. Rozgrywki odbyły się w dniach 19, 20 i 21 marca, prezentując szereg talentów w różnych kategoriach wiekowych.
Świetny turniej juniorek młodszych Korony Handball Kielce w 1/16 finału mistrzostw Polski. Podopieczne Moniki Ciszek zakończyły go z kompletem trzech zwycięstw.
Przed Industrią Kielce rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” w najbliższą środę (27 marca) zmierzą się z duńskim GOG Håndbold.
Dokładnie za tydzień (1 kwietnia) piłkarze Korony Kielce powrócą do gry po reprezentacyjnej przerwie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja kadrowa w kieleckiej ekipie poprawiała się w porównaniu do ostatnich konfrontacji.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Brakuje mi minut rozegranych na parkiecie przez te dwa i pół miesiąca bez gry – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek obrotowy mistrzów Polski.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Będzie trzeba taktycznie ich rozpracować. Jest to niewygodny zespół z groźnymi zawodnikami na każdej pozycji – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy mistrzów Polski.
Sabina Jarząbek, reprezentantka Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego została wicemistrzynią Polski w półmaratonie. Jednocześnie pobiła swój rekord życiowy i uzyskała kwalifikację na Mistrzostwa Europy w Rzymie.
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z GOG Håndbold. – Mam wielki szacunek dla tego klubu, który bardzo mocno walczy w duńskiej lidze oraz Lidze Mistrzów – powiedział przed spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W niedzielne popołudnie doszło do starcia dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli CLJ U-18 kobiet. Drużyna KSP Kielce pokonała na obiekcie przy ul. Jeziorańskiego 53 ekipę Legionistek Warszawa 0:1.
Na odbywających się w miniony weekend Mistrzostwach Polski Muay Thai w Szaflarach do walki stanęło 4 zawodników kieleckiego klubu.
Trwa marcowa przerwa reprezentacyjna. Na boiskach drugiej ligi (poza dwoma wyjątkami) nie ma jednak odpoczynku.
W ostatnich dwóch tygodniach drużyny szczypiornistów z regionu świętokrzyskiego rozegrały 5 ligowych spotkań.
Mieszane uczucia towarzyszą świętokrzyskim zespołom po rozegraniu 22. serii gier trzeciej ligi. Czarni Połaniec przegrali 0:1 z Karpatami Krosno, KSZO zremisował z Orlętami Radzyń Podlaski 2:2, a Star Starachowice pokonał Sokoła Sieniawa 1:0.
W meczu 18. kolejki Ligi Centralnej Kobiet szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce przegrały na wyjeździe z MTS-em Żory 36:15. Najskuteczniejszymi zawodniczkami kielczanek były Magdalena Berlińska oraz Nikola Leśniak, zdobywczynie pięciu bramek.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Po spotkaniu sowimi opiniami podzielili się Krzysztof Lijewski oraz Cezary Surgiel.
W meczu 25. kolejki Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała wyjazdowy mecz z Zepter KPR Legionowo 31:23. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Alex Dujszebajew.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group