Małkowski: Miłość do Korony została nagrodzona

06-11-2016 15:12,
Redakcja

Niespełna dwa miesiące przyszło czekać Koronie na zwycięstwo w Lotto Ekstraklasie. Ten czas pogrzebał pierwszego szkoleniowca, ale również pozwolił odkopać zapomniany diament. Zbigniew Małkowski, męczony przez kontuzje, dotychczas nie miał szans na grę w pierwszym zespole. Ale wrócił.

„Złocisto-krwiści” doczekali się. Po sześciu porażkach z rzędu w ekstraklasie, pokonali na wyjeździe Bruk-Bet 3:1. Przy okazji rozbili bank, ogrywając w Niecieczy zespół, który w tym sezonie u siebie dotychczas nie przegrał. – Towarzyszy nam ogromna radość. Zdobyliśmy trzy punkty, choć nie było łatwo, bo obie drużyny potrzebują ich, jak ryba tlenu – tłumaczy Zbigniew Małkowski, który po licznych perturbacjach wrócił do pierwszego składu kieleckiej Korony. To jego drugie starcie w tym sezonie. Pierwsze miało miejsce tydzień temu z Legią Warszawa, kiedy piłkę z siatki musiał wyciągać aż czterokrotnie. Jednak przy każdej z akcji bramkowych stołecznej drużyny nie miał za wiele do powiedzenia.

W sobotę kielczanie, podobnie jak w potyczce z warszawskim zespołem, zdobyli gola jako pierwsi. Jednak tym razem nie zmarnowali tej zaliczki. – Zagraliśmy tak, jak trener wymagał. Nie zdradzę kulisów odprawy, ale zrealizowaliśmy wszystkie założenia. Zapracowaliśmy na te trzy punkty. To pozytywny bodziec – zaznacza kielecki bramkarz.

– Pewne serie się zaczynają, ale również kończą. Mam nadzieję, że ta na dobre się skończyła. Przed nami dwa tygodnie pracy, żeby w ostatnich meczach zdobyć jak najwięcej punktów – dodaje.

W ostatnim czasie przełamana została nie tylko niechlubna passa Korony, ale również czas Małkowskiego poza wyjściową jedenastką. – Mam silny charakter, dzięki czemu mniejsze i większe niepowodzenia mnie nie załamują. Walczę sumiennie i nie poddaję się. Cieszę się, że mogłem ponownie stanąć między słupkami tego klubu. Okazuje się, że miłość do piłki i Korony została nagrodzona.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tomek2016-11-06 15:28:42
Ty Zbychu jestes prawdziwym Koroniarzem z krwi i kosci.
Jestes swietnym bramkarzem i motywatorem.
Ty sie nie boisz ciezkiej pracy i choc Paprocki Cie wykanczal ze swoimi kolesiami Ty przetrwalem ciezkie chwile i pokazales wszystkim, ze trzeba walczyc o swoje.
Trzeba Korone oczyscic z nieudacznikow i leni duzo gadajacych, a nic nie robiacych.
Pierwsze to trzeba pogonic Paprockiego i oczyscic Korone.
Wierze, ze zajmie sie Korona ktos pracowity i profesjonalnie podejdzie do tematu i Korona jeszcze zablyszczy.
Powodzenia Zbychu.
pytanie do kumatych2016-11-06 15:37:07
do kiedy kontrakt ma Malkowski?
miki2016-11-06 15:38:48
To jest sygnał dla każdego trenera który obejmie stery w Koronie że nr.1 w bramce jest Zbigniew Małkowski . Gdybym mógł wpłynąć na decyzje trenera to w każdych zajęciach pierwszego zespołu widziałbym Oynaczenkę , niech gra w rezerwach aby się nie zasiedział ale trenować powinien z pierwszym zespołem . Nie można odkładać na jutro sprawy trenera bo czas nagli i przerwę na kadrę trzeba wykorzystać pozytywnie . Jak widać nawet taki as jak Cebula znalazł swoje miejsce , w rezerwach Ci do twarzy i tak trzymać bo E-sa to za wysokie progi dla Cebuli i Zająca zresztą też .
Bryx2016-11-06 15:48:07
Kontrakt ma do końca roku, ale od pewnego czasu próbuje się wkręcić do sztabu szkoleniowego. Stąd te jego wstawki o "posiadaniu papierów", "miłości do Korony" itd.
kumaty2016-11-06 15:49:03
Umowa do: 30.06.2016
Kumaty2016-11-06 15:50:39
Wydaję mi się, że do grudnia, tak samo jak sobolewski ;)
Luk2016-11-06 16:09:48
Zbychu jesteś nr 1, masz charakter i to coś! Mamy teraz reprezentacyjną przerwę i trzeba trenera z autorytetem i rozwiązać sprawy włascicielskie(p.Lubawski obiecał, ze Korona do połowy listopada zostanie sprzedana..chyba nie kłamie?!) i trzeba (to do p.Paprockiego i do obrazalskiego "Młyna") aby wrócił doping! Kuzwa juz tyle czasu mineło, a na meczach cisza jak w lesie..zero atmosfery wstyd i hańba! Prezesie i młyniarze czy nie jest wam wstyd?!!
Ksm2016-11-06 16:22:02
Brawo zbychu. Graj dopóki masz siłę liczymy na ciebie
Paprocki docen starych koroniarzy2016-11-06 16:22:41
Pogonic Peskovicia Zbyszka zostawić do końca sezonu a pozniej niech zostanie trenerem bramkarzy.
cygan2016-11-06 17:29:36
brawo Zbyszek, dobry mecz
1972016-11-06 23:46:24
Grzelak na lewą obronę!
s_k2016-11-07 00:17:37
Zbychu, Zbychu trzymaj się!
Luker2016-11-07 00:39:34
no brawo. Prezes rzucił jakimś groszem i miłość wróciła. Nagle przypomnieli sobie piłkę nożną i wiedzą mnie więcej co mają robić na boisku..... a tak miłość też była.
Zbyszek jest dobry?2016-11-07 08:30:00
Tak, ale cwaniak! Mam wrażenie że większość komentarzy powyżej napisał sam -)). Co takiego zrobił w tym meczu czego by nie zrobił Otczenaszenko lub inny junior? Stuknął Koronę na tyle tysięcy plnów jak żaden inny grajek od 1973 roku. Ktoś policzył że kasa którą przytulił Zibi pozwoliłaby ubrać i szkolić wszystkie grupy juniorskie Korony przez 10 lat!. Jedną rzecz robi fantastycznie. Buduje pijar i mit miłości do Klubu. Gdyby tak samo bronił , grałby w Barcelonie.
kali2016-11-07 09:11:30
Szkoda, że Zbychu zakończy przygodę z Koroną w tym roku.
Wel nie wybacza! Choć w sumie Zbychu nic nie zawinił, że z nim kontrakt podpisali.
loop2016-11-07 12:33:35
Zdziwiliby się co nie którzy za ile w Koronie gra Małkowski i ile to razy już miał obniżaną pensję.Niestety tylko ew. nowy właściciel jest w stanie go zostawić w drużynie jako trenera bramkarzy czy piłkarza. Obecnie rządzący nie są tym zainteresowani.
bach2016-11-07 13:08:25
Broniszewski jr. ma być podobno trenerem Korony.. brak słów..on nie ma autorytetu i on nic nie wycisnie z Korony!!!

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group