Ogólnopolskie media: Twierdza padła, a Korona wraca do świata żywych
Złocisto-krwiści” w sobotnie popołudnie wygrali na wyjeździe z Niecieczą 3:1. Dziennikarze w ogólnopolskich mediach podkreślają znaczenie przełamania kieleckiego zespołu, a także fakt, że w tym sezonie Koronie jako jedynej udało się ograć Bruk-Bet Termalikę przed własną publicznością.
Przegląd Sportowy: „Twierdza Nieciecza w końcu padła. Korona przerwała serię porażek”
Michał Trela tekst w „PS” zaczął od poprzedniego spotkania kieleckiej ekipy, czyli od przegranej 2:4 rywalizacji z Legią Warszawa. Podkreśla, że Korona swoją postawą już wtedy zrobiła krok w dobrą stronę. „Po meczu w Niecieczy można to potwierdzić. Korona przełamała koszmarną serię sześciu porażek i, jako pierwsza drużyna od kwietnia, zdołała wywieźć z małopolskiej wsi trzy punkty” – czytamy w Przeglądzie Sportowym.
Co ważne, Korona odbiła się od dna tuż przed przerwą na mecze reprezentacji. „Teraz władze klubu mogą w trochę spokojniejszej atmosferze szukać następcy Sławomira Grzesika” – zaznacza Trela jednocześnie doceniając tymczasowego szkoleniowca „żółto-czerwonych”. Ten spełnił oczekiwania, bo poprawił grę drużyny z województwa świętokrzyskiego.
Eurosport.onet.pl: „Przerwana seria kielczan, Korona wygrała z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza”
Dalibor Pleva antybohaterem – wyraźnie płynie z przekazu ogólnopolskiego portalu. W 51. minucie piłkarz Niecieczy „bezsensownie” sfaulował we własnym polu karnym jednego z piłkarzy Korony. O ile w tym przypadku sytuację uratował Krzysztof Pilarz broniąc rzut karny, tyle w kolejnej nie dało się już nic zrobić. „Po chwili Pleva udowodnił, że to nie był jego dzień. Zawodnik gospodarzy faulował od tyłu Serhija Pyłypczuka i za to przewinienie otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę” – czytamy.
Sport.pl: „Twierdza w Niecieczy padła. Bruk-Bet przegrywa z Koroną”
W ton padającej twierdzy w Niecieczy uderzył również Sport.pl. Jedyną bramkę dla Termaliki zdobył Vlastimir Jovanović, który przez sześć lat grał w Kielcach. Portal odnotował, że były „złocisto-krwisty” nie celebrował strzelenie gola na wyrównanie.
W tekście przytoczona została wypowiedź bramkarza Niecieczy, który skrytykował Dalibora Pleva za faul na miarę bezpośredniej czerwonej kartki. – To mój kolega, ale piłkarz ekstraklasy nie może się tak zachowywać – skomentował Krzysztof Pilarz dla Sport.pl.
Zwrócono też uwagę na ciekawe zestawienie wyjściowej jedenastki prowadzonej przez Czesława Michniewicza. Znalazło się w niej miejsce dla zaledwie dwóch Polaków, co jest rekordem sezonu w Lotto Ekstraklasie. Warto dodać, że sześciu z nich to Słowacy.
Wasze komentarze