Tałant Dujszebajew po awansie: Każdy dostaje swoją szansę
- Możemy być bardzo zadowoleni. To dla nas super dzień, bo mamy pewny awans na Igrzyska – powiedział po meczu z Chile trener reprezentacji Polski i Vive Tauronu Kielce Tałant Dujszebajew. - Trener nas uczulił, że nie może być już dziś świętowania. Z każdego meczu chcemy wyciągać jak najwięcej, szczególnie, że gramy u siebie – przyznał Michał Szyba.
Polska ma już awans na Igrzyska, ale nie zamierza odpuszczać w niedzielnym meczu. - Chcemy wygrać z Tunezją, dlatego zawodnicy nie mogą już teraz otworzyć szampana. Dla nas to będzie ważny mecz, bo musimy zagrać lepiej jako zespół. Zawsze powinniśmy mieć zwycięski charakter. Jestem zadowolony z postawy zawodników. Dziś zagraliśmy lepiej w ataku niż wczoraj. Potrzebujemy jeszcze sporo pracy nad grą w obronie i ataku – zapewnił Dujszebajew.
Trener Dujszebajew chwalił zawodników, którzy byli „nowymi” w kadrze. - Jestem bardzo zadowolony z Gieraka, który zagrał jeden mecz. Potrzebujemy jeszcze dużo czasu, aby jako środkowy wyglądał lepiej, żeby zrozumiał się z drużyną. Jak każdy ma szansę ma walkę o Rio. Kusa każdy krytykuje, ale ja jestem zadowolony. On nam pomaga i robi to czego od niego chcemy. Podobnie może znaleźć się w składzie, ale i nie. Jachlewski ma podobną sytuacją. Mamy Wiśniewskiego i Krajewskiego, który też może grać na skrzydle. Chcemy spróbować wszystkich wariantów – nie krył trener.
Spora rywalizacja będzie także na bramce. - Jestem zadowolony z gry Kasy, który jest kapitanem reprezentacji i najbardziej doświadczonym. To jedyny Polak, który był najlepszym zawodnikiem świata. Wichary bardzo mi imponuje jego postawa, jego charakter. Mamy też Piotrka Wyszomirskiego, który może dostać szansę w meczach z Holandią. Każdy dostanie szansę, aby pokazać się – dodał selekcjoner biało-czerwonych.
- Trener przed tym meczem uczulał nas, żeby podejść z szacunkiem do Chile. Wiedzieliśmy, że Tunezja pomogła nam awansować już dziś. Wiemy, że mamy mało czasu do Igrzysk i każdy mecz traktujemy jako inwestycję w przyszłość. Mamy jeszcze jeden mecz i myślę, że po nim będzie okazja na chwilę radości – ocenił spotkanie Michał Szyba.