Wilusz: Póki co nikt się ze mną nie kontaktował. Urban: Decyzja do końca grudnia
Kilka tygodni temu ogólnopolskie media informowały, że Maciej Wilusz wróci zimą do Lecha Poznań. Możliwość tę mistrzom Polski daje klauzula zawarta w kontrakcie rocznego wypożyczenia obrońcy do Korony Kielce. – Jeszcze nie ma decyzji w tej sprawie. Zostanie podjęta do końca grudnia – mówi lakonicznie w rozmowie z naszym portalem trener „Kolejorza”, Jan Urban. Swojej przyszłości póki co nie zna także sam zawodnik.
- Szczerze powiedziawszy, jestem wypożyczony do Korony do końca sezonu i do mnie nie doszły informacje na temat jakichkolwiek zmian. Runda jednak dopiero się zakończyła i pewnie niektóre rozmowy mogą się dopiero toczyć – przedstawia nam Wilusz.
- Do dzisiaj nikt się jednak ze mną nie kontaktował – podkreśla defensor.
Piłkarz nie chce zdradzić, czy chciałbym wrócić w styczniu do stolicy Wielkopolski. - Nie zastanawiam się nad tym. Zostałem wypożyczony do Korony na cały sezon i na tym się skupiłem – kwituje, choć dodaje: - Oczywiście Lech Poznań decyduje o tym, jak to będzie wyglądało.
Urlop zespołu żółto-czerwonych rozpoczął się w poniedziałek i potrwa trzy tygodnie. W tym czasie przyszłość Wilusza najprawdopodobniej będzie już jasna. - Obecnie skupiam się przede wszystkim na tym, że skończyła się runda i jest czas na odpoczynek. Rzeczy, które rozgrywają się poza boiskiem, na pewno pozostają w rękach odpowiedni ludzi. Póki co o tym nie myślę – zaznacza „Wilu”.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze