Brosz: Podzielmy ten mecz na postawę defensywną i ofensywną…

01-12-2015 20:24,
Z Chorzowa - Marcin Długosz

Trener kieleckiej Korony, Marcin Brosz, na konferencji prasowej po przegranym spotkaniu z Ruchem Chorzów stwierdził, że jego drużyna nie poradziła sobie w defensywie w sytuacjach, z których w poprzednich meczach wychodziła obronną ręką. Waldemar Fornalik natomiast, szkoleniowiec gospodarzy, podkreślił, że to spotkanie było dla jego ekipy bardzo trudne. - Korona potwierdziła, że gra dobrze na wyjeździe. Jest agresywna i dobrze zorganizowana – ocenił trener „Niebieskich”.

Marcin Brosz (trener Korony Kielce):
Podzielmy ten mecz na postawę defensywną i ofensywną. Jeżeli chodzi o obronę, wcześniej unikaliśmy takich bramek, jakie straciliśmy dzisiaj. Te piłki były raczej neutralizowane, tym bardziej przy drugim golu, Stępińskiego. Wcześniej w tych sytuacjach potrafiliśmy zachować czyste konto. W innych akcjach bywało różnie, a teraz potrafiliśmy z nich wyjść obronną ręką. Dwa razy jednak się nie udało. W ofensywie natomiast był podobny mecz do poprzedniego. Stwarzamy sytuacje w różnych sektorach. Brakuje ostatniego momentu, spokoju. Może nawet nie podań, bo dziś były one bardzo dobre. Brakuje włożenia piłki do siatki. Dziś udało nam się to raz, a to było za mało, by wywieźć korzystny wynik z Cichej.

Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów):
Może to był inny mecz niż ten z Lechią Gdańsk. Wtedy wygraliśmy 3:2 i do końca walczyliśmy o trzy punkty. Dziś spodziewaliśmy się trudnego spotkania i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że właśnie było ono dla nas bardzo trudne. Korona potwierdziła, że gra dobrze na wyjeździe. Jest agresywna i dobrze zorganizowana. Wiedzieliśmy, że każdy nasz błąd może kosztować utratę bramki. Doprowadziliśmy do sytuacji, gdy prowadziliśmy 1:0 i mam pretensje o to, że kiedy była pełna mobilizacja i świadomość, to straciliśmy gola na 1:1. Oczywiście od razu potem Stępiński nie wykorzystał sytuacji, ale na szczęście też trafił. Potem uratowały nas niesamowite interwencje Martina Konczkowskiego. Grał po przerwie spowodowanej kontuzją i tym bardziej się cieszymy, że na niego postawiliśmy. Długo rozważaliśmy ze sztabem, czy nie będzie to zbyt ryzykowne. Po konsultacji z trenerami dokonaliśmy wyboru i okazał się on dobry. W końcówce mogliśmy jeszcze strzelić bramkę, ale tak się nie stało. Mecz był bardzo emocjonujący i te trzy punkty z trudnym rywalem smakują nam tym bardziej.

Z Chorzowa Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

W ostatnim czasie znacząco zredukowaliśmy liczbę reklam na portalu. Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link i postaw naszej redakcji symboliczną kawę. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

cygan2015-12-01 20:28:55
Głowa do góry
Luker2015-12-01 20:47:21
Gwóźdź do trumny dla Brosza. Oby w zimę znaleźli nowego trenera.
Pjj2015-12-01 21:14:33
Nie bardzo zrozumiałem czy dobrze było w ofensywie czy w defensywie według trenera? W obronie najbardziej wartościowym zawodnikiem dla Korony był Mariusz Stępiński zapobiegł utracie minimum dwóch bramek. O jakości ofensywnej trudno wiele pisać. Mamy farta że Bartek nie złamał nogi potykając się o piłkę przy akcji bramkowej.
rambo2015-12-01 21:22:11
To nie wina trenera. Sytuacje stwarzamy ale jak Sierpina lub Pawlowski. nie moga strzelic z 5 metrow bramki to sie punktu nie zdobywa
PanieBrosz2015-12-01 21:26:45
Ja wiem, że to już stare chłopy i ciężko uczyć podstaw, ale każdy ofensywny piłkarz powinien wiedzieć, że jeśli się jest w okolicach 6 metra przed bramką nie wolno strzelać siłowo na zamach, tylko technicznie
do brosza2015-12-01 22:08:54
to w końcu wygraliśmy czy nie ? nie wiem ile punktów dopisać
Bryx2015-12-01 23:40:09
Jeszcze tylko jeden wpie*dol i wakacje.
TST2015-12-02 05:06:06
Brosz jest dobrym trenerem tylko brakuje mu dobrych zawodników. Jak to się mówi z "gówna bata nie ukręcisz"
piechnik2015-12-02 06:59:35
Jak tam panie Brosz Cabrera, jest jakaś szansa, że zrobisz pan z niego napastnika? Bo muszę przyznać, że jest progres, był nawet parę razy przy piłce.
porter2015-12-02 09:30:14
Panie trenerze powiedzmy prawde masz morze 3 zawodników godnych ekstraklasy no jeszcze Małkowski a pogromca byków to kpina

Ostatnie wiadomości

Po ŁKS-ie Łódź Ruch Chorzów został drugim beniaminkiem PKO Ekstraklasy sezonu 23/24. Ekipa ze Śląska zapewniła sobie awans w ostatniej kolejce Fortuna 1. Ligi. Do elity wraca po 6 latach.
Barlinek Industria Kielce przegrał w ostatnim meczu w krajowych rozgrywkach w tym sezonie. Mistrzowie Polski musieli uznać wyższość w finale Pucharu Polski Orlenowi Wiśle Płock. Jak na to spotkanie spoglądał tuż po końcowej syrenie Arkadiusz Moryto?
Wybitny kołowy i legenda Vive Kielce, Julen Aginagalde, zakończył karierę. Hiszpański zawodnik rozegrał swój ostatni mecz w hali macierzystego klubu, okraszając występ symboliczną, ostatnią bramką. Jego Bidasoa Irun pokonała Angel Ximenez Puente Genil 32:31.
Za nami kolejna "Święta Wojna", która dostarczyła wielkich emocji. Kielczanie przegrali drugi z rzędu Puchar Polski i Choć podczas meczu iskrzyło, tak na koniec szczypiorniści Orlen Wisły Płock podjęli się ważnego gestu.
Spotkanie w Kaliszu nie będzie dobrze wspominane przez Barlinek Industrię Kielce. Nie tylko przez kolejną porażkę w Pucharze Polski, ale też ze względu na urazy zawodników tuż przed Final4 Ligi Mistrzów. Meczu z Orlen Wisłą Płock nie dokończyli Artsem Karalek oraz Michał Olejniczak, zaś ich wyjazd do Kolonii stanął pod znakiem zapytania.
Nie udało się w Kaliszu odzyskać Pucharu Polski. Szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce przegrali z Orlen Wisłą Płock 25:30. To spotkanie podsumował Krzysztof Lijewski, drugi trener klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Niestety, w tym roku nie możemy świętować 18. triumfu kieleckich szczypiornistów w rozgrywkach Orlenu Pucharu Polski. W spotkaniu finałowym, rozgrywanym w Kaliszu, drużyna Barlinka Industrii Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 25:30. Żółto-biało-niebiescy o korzystny wynik walczyli do samego końca, ale w sobotni wieczór musieli uznać wyższość rywali.
Kilkaset osób w kaliskiej Arenie oraz setki tysięcy fanów przed telewizorami trzyma kciuki za kolejny sukces Barlinek Industrii Kielce w tym sezonie. Już dziś o 20.00 zawodnicy Tałanta Dujszebajewa rozpoczną mecz o trofeum Orlen Pucharu Polski. Rywalem jest Orlen Wisła Płock. Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO dostępną na CKsport.pl.
Na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu o Puchar Polski pomiędzy Barlinkiem Industrią a Orlenem Wisłą płocczanie ogłosili przedłużenie umowy z obecnym trenerem Xavierem Sabate. Hiszpan parafował kontrakt na dwa kolejne sezony.
Po zwycięstwie w decydującym meczu o losach mistrzostwa Barlinek Industria Kielce chce pójść za ciosem i sięgnąć także po Puchar Polski. Już w sobotni wieczór ekipa Talanta Dujshebaeva zagra o wyrwanie tego trofeum z rąk Orlenu Wisły Płock – informujemy, gdzie obejrzeć to spotkanie w telewizji.
W sobotni wieczór dojdzie do kolejnej, jednak zarazem ostaniej, w tym sezonie konfrontacji Barlinka Industrii z Orlenem Wisłą. Stawką pojedynku będzie triumf w Pucharze Polski, którego zdobywcą jest aktualnie ekipa z Płocka.
10 lipca 1973 roku doszło do połączenia dwóch kieleckich klubów: Iskry i SHL, co dało początek Koronie. Reszta jest wielką „żółto-czerwoną” historią. Zapraszamy państwa na pierwszy odcinek cyklu „50 lat jak jeden dzień”, w którym wspominamy pierwszą dekadę klubu.
W piątek doszło do spotkania Rady Nadzorczej Korony S.A., na której obecni byli szef Suzuki Motor Poland Piotr Dulnik, prezes Łukasz Jabłoński oraz pełniący funkcję członka Rady, Sławomir Gierada. Ustalono, że przedstawiciele klubu będą dążyli do porozumienia z władzami miasta dotyczącego "precyzującego zasady współpracy na linii Klub – Gmina Kielce".
Legendarna postać koroniarskiej "bandy świrów" wkracza w kolejny etap piłkarskiej kariery. Maciej Korzym dołącza do pionu sportowego Sandecji Nowy Sącz!
Specjalna okazja, to i specjalne koszulki. Do dyspozycji kibiców trafią okolicznościowe trykoty z okazji udziału Barlinka Industrii w czerwcowym Final4 Ligi Mistrzów.
Wielkimi krokami zbliża się wydarzenie z okazji Dnia Dziecka, a więc Gramy z Biało-Czerwoną. Już 3 czerwca na boisko Suzuki Areny wybiegną byli reprezentanci Polski, którzy zagrają mecz z Przyjaciółmi Świętokrzyskiej Piłki. Prezentujemy sylwetki zawodników, którzy przyjadą do Kielc.
Korona Kielce za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej opublikowała dokładny plan przygotowań drużyny Kamila Kuzery przed starem sezonu 23/24. Nie zabraknie gier kontrolnych – w tym z bardzo ciekawym rywalem.
W Staszowie na obiektach Pogoni odbyła się grupa trójek piłkarskich Enea Elektrownia Połaniec 2014. Wystąpiły w niej 4 zespoły ze Staszowa i 3 z WKS Polesie Wiązownica.
Przyszłość Bartosza Śpiączki nie maluje się w żółto-czerwonych barwach. Snajper niemal całą rundę wiosenną spędził na wypożyczeniu w Wiśle Płock, ale i tam długo nie zagrzeje miejsca. Jeden ze spadkowiczów nie zdecyduje się na jego wykupienie z szeregów kieleckiego klubu.
Po sezonie 22/23 zawodnicy otrzymali kilkanaście dni urlopu. Ani chwili wytchnienia nie ma za to przy biurkach prezesa czy dyrektora sportowego, gdzie trwają pracę nad uformowaniem kadry na przyszłą kampanię, która wystartuje w drugiej połowie lipca.
– Spodziewamy się bardzo trudnego meczu – zaznacza przed finałem Orlen Pucharu Polski Krzysztof Lijewski, drugi trener Barlinek Industrii Kielce. – Drużyna z Płocka z roku na rok jest coraz lepsza – dodaje przed konfrontacją z Orlen Wisłą Płock.
Po serii oświadczeń ze strony Orlenu Wisły Płock, oficjalne stanowisko wystosował również Barlinek Industria Kielce. "Stanowczo sprzeciwiamy się poddawaniu w wątpliwość naszego sukcesu" – czytamy.
To już ostatnia "Święta Wojna" w bieżącym sezonie. W najbliższą sobotę na parkiet w Kaliszu wyjdą zespoły, które awansowały do finału Orlen Pucharu Polski, a więc Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock. Przy okazji przedmeczowego briefingu asystent kieleckiego klubu, Krzysztof Lijewski, został zapytany o oświadczenia wystosowywane po finale PGNiG Superligi przez "Nafciarzy".
W sobotę 3 czerwca na stadionie Korony Kielce odbędzie się wydarzenie pod szyldem Gramy z Biało-Czerwoną, którego punktem kulminacyjnym będzie mecz byłych reprezentantów Polski z drużyną Przyjaciół Świętokrzyskiej Piłki. Poznaliśmy pełen skład drużyny, która tego dnia wybiegnie na murawę z orzełkiem na piersi.
Kamil Kuzera to postać, której może Koronie zazdrościć cała piłkarska Polska. Poza wynikami sportowymi, trener żółto-czerwonych to pozytywny duch szatni. Szatni, która przejdzie metamorfozę, a za pędzel chwyci sam szkoleniowiec – zdradził w Kanale Sportowym.
W czerwcu każdy kielczanin może wziąć udział w rywalizacji miast o miano Rowerowej Stolicy Polski. Wystarczy zainstalować darmową aplikację „Aktywne Miasta”, dołączyć do drużyny KIELCE i przez cały miesiąc nabijać kolejne kilometry. Dla najaktywniejszych Urząd Miasta Kielce ma konkurs. Do akcji promocyjnej przyłączyli się zawodnicy Barlinek Industria Kielce.
W ostatni weekend maja Dziecięca Akademia Piłkarska zorganizowała Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka. Festyn odbył się na Stadionie MSOS w Kielcach przy ulicy Prostej 57. To był rekordowy festyn, ponieważ wzięło w nim udział ponad 1000 uczestników!
Za nami sezon 22/23 PKO Ekstraklasy, a przed blisko dwumiesięczna przerwa i czas na wzmocnienia oraz szykowanie formy przed nowymi rozgrywkami. Na ten moment Kielce ogarnęła cisza transferowa. Pewne ruchy jednak się pojawią – tu pojawia się pytanie: Czy żółto-czerwoni powinni poszukać młodzieżowców spoza klubu czy postawić na wychowanków? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie.
Kiedy mówimy o podróżowaniu po Europie, myślimy o zabytkach, muzeach czy malowniczych krajobrazach. Ale jest jeszcze jedna strona kontynentu, która przyciąga miliony ludzi rocznie - stadiony. Te imponujące struktury są świadkami historii, miejscem rywalizacji, pasji i emocji. Dla wielu fanów sportu, zwiedzanie stadionów to fascynujące doświadczenie.
Medialnego hałasu po meczu ligowym Barlinka Industrii z Orlenem Wisłą ciąg dalszy. Po serii dwóch oświadczeń klubu z Mazowsza głos zabrało Kolegium Sędziów ZPRP.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group