Korony sobota w Gliwicach. Czyjaś passa się zakończy…

23-10-2015 17:54,
Marcin Długosz

Pierwsza runda obecnego sezonu chyli się ku końcowi, a przed kielecką Koroną, niepokonaną dotąd na wyjeździe, kolejna delegacja. Tym razem żółto-czerwoni spróbują utrzeć nosa Piastowi Gliwice. Zadanie na pewno nie będzie jednak należało do łatwych. Dość powiedzieć, że śląska drużyna do tej pory wygrała wszystkie mecze na własnym stadionie! Czyjaś passa zostanie więc w sobotę przerwana. Pytanie, czyja…

„Piastunki” to rewelacja trwających aktualnie rozgrywek Ekstraklasy. Podopieczni Radoslava Latala jeszcze na przełomie maja i czerwca walczyli w grupie spadkowej o utrzymanie, a teraz już od trzech miesięcy popisują się wyborną formą i rozprawiają się z kolejnymi rywalami na swojej drodze. W poprzedniej kolejce gliwiczanie zremisowali 2:2 na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Był to dla nich pierwszy podział punktów w obecnym sezonie.

Co więc stoi za tak znakomitą przemianą Piasta? Przede wszystkim świetnie poczynione wzmocnienia. W przerwie między rozgrywkami sięgnięto po kilku piłkarzy pochodzących zza południowej granicy Polski. Martin Nespor, Kamil Vacek oraz Patrik Mraz, bo o nich mowa, stanowią prawdziwą siłę ekipy ze Śląska. Ten ostatni ma już na swoim koncie aż osiem asyst oraz dwie bramki, a jest bocznym obrońcą!

Nad wszystkim czuwa czeski szkoleniowiec, Radoslav Latal. Na obecnym etapie rozgrywek, stoi przed nim zupełnie nowe wyzwanie. Musi bowiem przygotować swoją drużynę do rozgrywania meczów w roli faworyta. Liderująca ekipa z Gliwic ma w końcu na swoim koncie 28 punktów, a druga Pogoń Szczecin już o 6 „oczek” mniej.

Tylko dwie drużyny w aktualnych rozgrywkach znalazły receptę na piłkarzy „Piastunek”. Zespół prowadzony przez trenera Latala uległ 0:2 w Chorzowie oraz 1:3 w Szczecinie. Ostatnią stratę punktów zanotował przed tygodniem, remisując 2:2 w Bielsku-Białej. Na własnym terenie gliwiczanie póki co są jednak bezbłędni. Świadczy o tym zainkasowany tam komplet punktów.

Korona nie ma się jednak czego wstydzić. Będzie to dla niej siódmy wyjazd w obecnym sezonie i, jak dotąd, żółto-czerwoni nie wracali jeszcze do Kielc na tarczy. Zanotowali bowiem trzy bezbramkowe remisy oraz trzy zwycięstwa. To ostatnie, we Wrocławiu, mogło być dużo bardziej okazałe, ale żółto-czerwoni grzeszyli nieskutecznością i ostatecznie wygrali tylko 1:0 po rzucie karnym pewnie wykonanym przez Airama Cabrerę.

Przed meczem w Gliwicach nie należy spodziewać się wielu roszad w kieleckiej drużynie. Bardzo prawdopodobne nawet, że na Śląsk pojedzie ta sama osiemnastka, która przed tygodniem sięgnęła po komplet „oczek” w starciu z wrocławianami. Tym niemniej, obsada kilku pozycji z pewnością budzi ciekawość. Do wyjściowego składu w miejsce Nabila Aankoura może powrócić Marcin Cebula, natomiast o sposobność gry u boku Vlastimira Jovanovicia rywalizują Aleksandrs Fertovs i Rafał Grzelak. Faworytem do wybiegnięcia w podstawowej jedenastce wydaje się być ten ostatni. Reszta pozycji raczej pozostanie niezmienna w stosunku do potyczki w poprzedniej kolejce.

Starcie z Piastem będzie szczególne dla trenera kielczan, Marcina Brosza. Ostatnim miejsce pracy tego szkoleniowca przed Kielcami był bowiem właśnie klub ze Śląska, z którym w cztery lata zdołał on awansować do Ekstraklasy, a nawet do eliminacji Ligi Europy.

Ostatni raz żółto-czerwoni zmierzyli się z „Piastunkami” 29 maja bieżącego roku. Na Kolporter Arenie gospodarze zwyciężyli 2:1, sięgając tym samym po bardzo ważne punkty w kontekście utrzymania. Na wyjeździe natomiast „złocisto-krwiści” również okazali się lepsi, 22 marca pokonując gliwiczan także 2:1.

Czy Piast po raz pierwszy w tym sezonie straci punkty na własnym stadionie? A może to passa Korony bez wyjazdowej porażki znajdzie swój kres? Odpowiedzi na te i inne pytania poznamy w sobotę, 24 października. Pierwszy gwizdek sędziego Krzysztofa Jakubika z Siedlec na stadionie w Gliwicach zaplanowano na godzinę 18. Serdecznie zapraszamy na łamy naszego portalu, gdzie przeprowadzimy relację na żywo wprost z gliwickiego obiektu.

fot. Oskar Patek


Sponsor wyjazdu do Gliwic:

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

daniel2015-10-23 20:34:56
panie marcinie pozwole sobie przytoczyc zdania z pana tekstu : Na własnym terenie gliwiczanie póki co są jednak bezbłędni. Świadczy o tym zainkasowany tam komplet punktów, a także czyste konto w spotkaniach rozgrywanych na obiekcie przy ulicy Okrzei.
a teraz male sprostowanie
Piast Gliwice 3-2 Górnik Zabrze 31 lipca, 18:00
Piast Gliwice 2-1 Legia Warszawa
Piast Gliwice 2-1 Lechia Gdańsk 19 września, 20:30
kopelt punktow fakt jest 6 meczy 6 zwyciestw ale 4 bramki stracili a nie zadniej jak pan w tekscie umiescil
pozdrawiam
Marcin Długosz2015-10-23 21:10:02
Dziękuję, pozdrawiam!
tokarczyk2015-10-24 09:59:32
Jak znowu jeździec bez głowy Sierpina wyjdzie w podstawowym składzie to może być ciężko.
Do Tokarczyk2015-10-24 12:18:44
A może nie zauważyłeś, że od kiedy Sierpina gra od pierwszego gwizdka to na wyjeździe nie przegraliśmy meczu.
Więcej wiary życzę i pozdrawiam.
Adam2015-10-24 12:35:15
Polecam:
sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/555372/zaskakuja-chociaz-byli-juz-nad-przepascia-brosz-pracujemy-jako-jednosc
Adam2015-10-24 14:10:05
@Do Tokarczyk
Ale również NIE WYGRALIŚMY! I nie strzeliliśmy bramki z... AKCJI!
Może dziś warto zaeksperymentować???
miki2015-10-24 15:33:01
Oby tylko sędziowie nie spieprzyli tego meczu to widowisko będzie na pewno .

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group