Z obozu rywala: Zaczął się dla nas trudny okres
Kolejnym rywalem kieleckiej Korony będzie Piast Gliwice. „Piastunki” są rewelacją obecnego sezonu piłkarskiej Ekstraklasy i sensacyjnie okupują pozycję lidera. - Moi zawodnicy są w całkowicie nowej roli! Przecież oni nigdy nie byli w takiej sytuacji, żeby tak długo bronić pozycji lidera. To naprawdę jest komfortowa, ale trudna sytuacja – twierdzi szkoleniowiec drużyny z Gliwic, Radoslav Latal.
Przed sezonem Piast przeszedł gruntowną przebudowę. Drużynę opuściło wielu kluczowych piłkarzy, w tym najlepszy strzelec poprzedniego sezonu Ekstraklasy, Kamil Wilczek. W ich miejsce trener Latal ściągnął graczy z Czech, co okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. W linii ataku króluje sprowadzony ze Starty Praga Martin Nešpor. W obecnym sezonie Czech aż sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali i klasyfikacji strzelców ustępuje tylko i wyłącznie Nemanji Nikoliciowi z Legii Warszawa.
Formą imponuje również strzelec dwóch bramek w meczu z Podbeskidziem Bielsko – Biała, Kamil Vacek oraz Saša Živec. Na lidera środka pola powoli wyrasta Radosław Murawski, który jest nowym kapitanem zespołu. Największą gwiazdą Piasta jest jednak Patrik Mraz. Były gracz Śląska Wrocław i Górnika Łęczna ma już na swoim koncie aż osiem asyst i dwie bramki.
W ligowej tabeli Piast zajmuje pierwsze miejsce. Drużyna Latala tylko dwukrotnie schodziła z boiska pokonana. Jedynie Ruch Chorzów i Pogoń Szczecin były w stanie zwyciężyć „Piastunki”.
W poprzedniej kolejce gracze Latala jedynie zremisowali z Podbeskidziem w Bielsku – Białej. Bramki dla graczy ze Śląska padały po strzałach z rzutu karnego. - My jesteśmy drużyną, która lubi grać piłką. Chcemy się utrzymywać w jej posiadaniu i konstruować ataki pozycyjne. W sobotę wszystko było przeciwko nam. Punkt wywalczyliśmy głównie charakterem, więc uważam, że drużyna pokazała się z dobrej strony. Dlatego pierwszy remis w sezonie traktuję jako dobry znak – stwierdził po meczu Saša Živec.
Piłkarze Piasta świadomi są więc wagi pojedynku z Koroną. - Czeka nas trudny mecz, bo... u nas łatwych spotkań już nie będzie. Przy Okrzei teraz każdy będzie chciał pokazać swoją siłę. Dodatkowo Korona ma swój styl. Bardzo dobrze radzi sobie w obronie, a zagrożenie stwarza z kontrataków. To zawsze jest niebezpieczne – twierdzi Latal.
Wypowiedzi: piast-gliwice.eu
fot. Oskar Patek
Wasze komentarze