Co za historia w Hali Legionów! Niesamowity mecz, horror w końcówce i... tylko remis z Barceloną
Miały być wielkie emocje i... nikt nie mógł czuć się zawiedziony! Kawał handballa na światowym poziomie zobaczyli kibice w Hali Legionów oraz widzowie Canal+. I o mały włos, a byliby świadkami pierwszego, historycznego zwycięstwa Vive Tauronu Kielce nad FC Barceloną. Niestety, zabrakło do tego dosłownie jednej sekundy... Mecz zakońćzył się remisem 30:30.
Wkrótce więcej
Vive Tauron Kielce - FC Barcelona 30:30 (14:17)
Vive: Szmal, Sego – Jurecki 7, Tkaczyk 1, Reichmann 5, Chrapkowski 1, Kus, Aguinagalde 4, Bielecki 1, Jachlewski 4, Strlek, Lijewski 1, Buntić 1, Zorman 3, Cupić 2
Barcelona: Sarić – Noddesbo 1, Kopljar 1, Tomas 2, Rodriguez 4, Sorhaindo 4, Sarmiento 2, Bengoechea, Martinez 5, Sigurdsson 2, Syprzak, De Argila, Jicha 1, Jallouz 1, Lazarov 6
Kary: Vive 8 min – Barcelona 6 min
Sponsor meczu Vive - Barcelona:
Wasze komentarze
Widac brak Piotrka Grabarczyka, a Mateusza Kusa mecze na tym poziomie jeszcze przerastaja. Chlopak jest dobry na polska lige, ale nie na ten poziom.
Dzieki chlopaki za walke i ambicje.
Niestety sędziowie bylo najsłabsi w tym widowisku, naprawdę Barcelonie nie trzeba aż tak pomagać, oni potrafią grać i to na najwyższym poziomie. Ostatni gol nie powinien być uznany, Tomas był w naszym kole, ale albo dwóch ślepych kretów nie widziało, albo bało się gwizdnąć błąd bo to Barcelona. Pryz stoliku też się wystarszyli łącznie z obserwatorem, dodając 2 sekundy.
Żenada.
Najsłabsze ogniwo (poza sędziami) - Mateusz Kus.
np. w tym, że gra na innej pozycji
w tym jest lepszy, że gra na prawym, a nie lewym skrzydle ? Odpowiedź ciut dziwna ;)
Grabar wracaj!!!!!!!
A wracając do dzisiejszego meczu, to napiszę jedno, BRAWO Panowie ! Może i ostatnią akcję zjebal....my, co i tak nie zmienia faktu, że mamy cenny pkt. Jeszcze raz wielkie dzięki za walkę i za te emocję. O sędziowaniu nic nie napiszę, bo aż szkoda słów na to co dzisiaj ci "sprawiedliwi" wyprawiali. A już ostatnia bramka dla Barcy, to istny kabaret.