Przybyła: Liczę, że to początek przyjemnej drogi
Michał Przybyła zadebiutował w młodzieżowej reprezentacji Polski w zremisowanym spotkaniu ze Szwedami. - Mam bardzo pozytywne wrażenia. Było bardzo wielu kibiców, którzy nas mocno wspierali. Wynik jest taki, jaki jest. Musimy zaakceptować remis. Wynik jest sprawiedliwy i cieszymy się z tego, co mamy - mówi po meczu napastnik Korony.
Młody piłkarz został przywitany przez zgromadzoną na Kolporter Arenie publiczność owacjami. - To bardzo miłe. Akurat się tak złożyło, że debiutowałem u siebie, co mnie bardzo cieszy. Bardzo za to dziękuję kibicom - wyjawia.
-To dla nas miłe zaskoczeń, że aż tak wielu kibiców chciało nas tutaj wspierać i oglądać. Drużyna tez była tym zaskoczona. Cieszymy się, że tyle osób w Kielcach chciało przyjść i dopingować - dodaje zawodnik Korony.
W opinii wielu ekspertów, to Szwedzi byli faworytami pojedynku. - Mieli doskonałą sytuację na początku spotkania. My też mieliśmy kilka strzałów. Generalnie wynik jest jednak sprawiedliwy. W meczu było dużo walki, przez co nie było wielu wrażeń dla kibiców - tłumaczy debiutant.
-Po cichu liczę, że to nie jest jedynie pierwszy mecz, ale początek przyjemnej drogi do czegoś więcej - kończy Michał Przybyła.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze