W najbliższą niedzielę podopieczni trenera Brosza rozegrają wyjazdowe spotkanie z Legią Warszawa. Stadion „Wojskowych” to teren, gdzie kielczanom jeszcze nigdy nie udało się wygrać. - Nie ukrywam, że zawsze ciężko nam się gra w Warszawie. Przygotowujemy się do tego meczu najlepiej, jak potrafimy. Jestem optymistą i mam nadzieję, że przywieziemy ze stolicy korzystny rezultat - mówi pomocnik żółto-czerwonych, Vlastimir Jovanović.

Bośniak występujący na pozycji defensywnego pomocnika jest podstawowym ogniwem w układance trenera Brosza. - Odpowiedzialność w porównaniu z ubiegłym sezonem jest zdecydowanie większa. Mimo wszystko nie ma jakiegoś wielkiego ciśnienia - pewnie stwierdza „Jova”.

Kielecki zawodnik stroni od wysuwania siebie na pierwszy plan. - Jesteśmy zespołem, każdy stanowi niezwykle ważny element i najbardziej istotne, abyśmy jako drużyna osiągali dobre wyniki – komentuje.

Wtorkowy trening pokazał, że kielczanie pomimo dotkliwej porażki w ostatniej kolejce nie zamierzają składać broni. - Nie ma sensu wracać już do tego meczu. Chcemy jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu z Cravovią. Słabsze mecze niestety też się przytrafiają. Mamy świadomość tego, że nasza gra nie wyglądała dobrze, ale wyciągamy wnioski i mamy nadzieję, że w przyszłości będziemy prezentowali się na boisku o wiele lepiej - podsumowuje filar Korony.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.