Bielecki: Nie możemy narzekać. W ciężkich warunkach tworzą się sukcesy
W czwartek podopieczni Tałanta Dujszebajewa wyjechali na okres przygotowawczy do Arłamowa. Przed kielczanami dziesięć dni ciężkiej pracy, która powinna zaowocować dobrą grą w trakcie sezonu. - Będziemy ciężko trenować. Podbudowa fizyczna i siłowa jest niezbędna. Do tego dochodzi także taktyka. Przed nami sporo pracy i niewiele czasu do rozpoczęcia sezonu. Jesteśmy już naprawdę głodni gry, więc mam pewność, że wykorzystamy ten okres przedsezonowy w pełni - zapewnia rozgrywający Karol Bielecki.
Zawodnicy Vive Tauronu trenują już w Kielcach od 1 sierpnia. Warunki pogodowe zdecydowanie utrudniają im pracę. - Na pewno nie jest łatwo. Wysoka temperatura doskwiera i przeszkadza w treningu, ale nie możemy narzekać - ocenia „Kola”. - W ciężkich warunkach tworzą się sukcesy i takie tutaj właśnie mamy. Mam nadzieję, że to są złe dobrego początki - przekonuje.
Kieleccy szczypiorniści w ubiegłych latach spędzali cały okres przedsezonowy w Kielcach. Wyjazd na obóz jest nowym pomysłem trenera Dujszebajewa. - Będziemy tam mieli święty spokój. Myślę, że to ważne, aby w takiej atmosferze przygotowywać się do sezonu - stwierdza rozgrywający.
Zawodnicy nie mają zamiaru marnować wolnego czasu w Bieszczadach. - Między treningami będziemy mogli wykorzystać przerwę na analizę naszych meczów z minionego sezonu. Dzięki temu poczynimy progres w porównaniu z ubiegłymi rozgrywkami – nie ma wątpliwości Bielecki.
fot. Patryk Ptak