Sobolewski: Wymieniłbym gola na zwycięstwo
Swojego pierwszego gola w Ekstraklasie po prawie dwóch latach przerwy, w meczu z Ruchem Chorzów zdobył Paweł Sobolewski. - Na pewno to cieszy, ale zdecydowanie bardziej wolałbym mieć trzy punkty. Wymieniłbym gola na zwycięstwo – przyznał po meczu skrzydłowy kieleckiej Korony.
- Nieważne, kto strzela bramki, ważne, kto wygrywa mecz – stwierdził natomiast napastnik „Niebieskich”, Eduards Visnakovs. Łotysz ponownie trafił do siatki po tym, jak przed tygodniem pokonał także golkipera Piasta Gliwice. - Bardzo dobrze współpracuje mi się z kolegami. Ogólnie nieźle spisuje się cała drużyna. Będę robił wszystko, aby to kontynuować – zapewnił gracz ekipy z Chorzowa.
Gola w debiucie w barwach Ruchu zdobył Mariusz Stępiński. - Podchodzę do tego bardzo spokojnie – przyznał zawodnik „Niebieskich”. I dodał: - To także zasługa tego, jak się pracuje na treningach. Po to się wchodzi na zmianę, aby pomóc drużynie.
Nie jest tajemnicą, że kilka tygodni temu o podpis Stępińskiego zabiegali włodarze żółto-czerwonych. - Nigdy nie byłem związany z Koroną. Ten gol smakuje tak, jak z każdą inną drużyną – odparł Stępiński.
- To był bardzo dobry mecz. Nie poddajemy się, idziemy do przodu i gramy dalej – ocenił z kolei i zapewnił Sobolewski.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze