Lubawski: To, co się stało na sesji, jest upokarzające. Chłodnicki: Prezydent wycofał się z odpowiedzialności
Być może jeszcze w poniedziałek rozstrzygnie się, czy zostanie zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na której radni ponownie zajęliby się tematem dofinansowania kieleckiej Korony. Komentarza w tej sprawie nie udziela Wojciech Lubawski, natomiast radny SLD, Marcin Chłodnicki, mówi: - Z odpowiedzialności za tę sytuację wycofał się prezydent. Nie było go na sesji, a wręcz mówi, że jego rola się skończyła.
Włodarz miasta nie zamierza zabierać głosu w kwestii przyszłości klubu. – Ja powiedziałem wszystkim mediom, że w temacie Korony nie będę się wypowiadał. To, co się stało na sesji, jest na tyle upokarzające i kompromitujące, że nie chcę w tym uczestniczyć. Nie będę tego komentował, kwestii ewentualnej nadzwyczajnej rady też nie – skwitował Lubawski w rozmowie z naszym portalem.
Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta ws. Korony czeka na podpisy wymaganej liczby radnych. - Wniosek został złożony, ale musi go podpisać 1/4 składu rady. Pozostałe kluby są obecnie na etapie konsultacji. Myślę, że będzie coś wiadomo do końca dnia. Może temat przejdzie na następną sesję, może nie będzie zgłoszony wcale – wyjaśnia Chłodnicki.
- Chcemy doprowadzić do nadzwyczajnej debaty, żeby było z kim rozmawiać. Prezydent jest właścicielem i nikt go nie zastąpi. Chcemy, aby Korona istniała, ale nie na garnuszku miasta – dodaje radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Nad kieleckim klubem roztacza się teraz wiele scenariuszy. - Są cztery warianty, o których mówił Kamil Suchański. Jeśli chodzi o mnie, jako radnego, to głównym celem jest odciążenie budżetu miasta. Według mnie, najlepiej zrobić to poprzez sprzedaż spółki inwestorowi komercyjnemu – mówi Chłodnicki.
- Krzysztof Adamczyk mówił o lokalnych przedsiębiorcach, a w powietrzu wisi dwóch kolejnych inwestorów. Chcemy do tego doprowadzić – dodaje kielecki radny.
Współpraca - Wojciech Staniec II
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Zimą, jak była potrzeba dorzucenia do studni 8 mln to miał pan 4 potencjalnych inwestorów. Później zostało dwóch, ale warunkiem było utrzymanie klubu. Klub warunek spełnił to wyskoczył pan z kolejnym dofinansowaniem, tym razem 3 mln a jak radni w końcu się postawili to nagle pana rola jest skończona? wolne żarty, rola się skończy jak podpiszecie umowę z inwestorem i wystawicie FV za sprzedaż klubu!! Gdzie ci poważni nabywcy, gdzie włosi, gdzie Kuchar?
Może ktoś z cksport by się z tym Kucharem skontaktował i dowiedział jak to z nim jest, był zainteresowany, jest czy to tylko wymysł bujnej wyobraźni jaśnie nam panującego?