Trytko: Przez te dwie godziny wszystko powinno być i poza nami, i poza kibicami

04-06-2015 18:28,
Marcin Długosz

- Najważniejszy nie jest Trytko, czy Sierpina lub Dejmek, albo jacyś inni zawodnicy. Najważniejsze jest dobro Korony. Piłkarze będą go szukać na boisku, a kibice, którym zależy na klubie, powinni pomagać, czyli dopingować – mówi przed piątkowym meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała napastnik Korony Kielce, Przemysław Trytko. Potyczka ta zaważy o być albo nie być kielczan w T-Mobile Ekstraklasie.

- To mecz, który zadecyduje utrzymaniu w lidze. A utrzymanie może bardzo wpłynąć na losy poszczególnych zawodników i klubu. Taka jest stawka – przedstawia „Tryto”.

I kontynuuje: - Proponuję kolegom, aby o tym nie myśleć. Stawka jest jaka jest, i tak się od niej nie ucieknie. Nie wydaje mi się, żeby pompowanie się, jak ważny to mecz, było odpowiednie. To i tak do nas przyjdzie, samoistnie. Proponowałbym myśleć o tym meczu w kategorii tylko piłkarskiej. Ten ciężar i tak przyjdzie. Skupmy się na tym,  że to tylko mecz, choć to nie do końca prawda.

Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że Korona będzie podchodzić do zakończenia sezonu na dużo większym luzie. - Po podzieleniu punktów nasza przewaga zmalała. Mieliśmy bardzo słaby początek tej rundy, a inni punktowali i tak się ułożyło, że decyduje ostatnia kolejka. Możemy mówić, że gdzieś mogliśmy zdobyć punkty, ale też mogło być w drugą stronę – kwituje snajper żółto-czerwonych.

- Na wyliczenia przyjdzie czas po meczu. Gdzie można było wygrać, gdzie można było urwać. Na razie myślmy tylko o meczu. Przygotujmy się, także mentalnie, aby po prostu nam poszło – dodaje Trytko.

Większość zawodników ma ważne kontrakty z Koroną jeszcze tylko przez niecały miesiąc. -  Bez sensu teraz o tym myśleć. To przyjdzie samoistnie. Nikt nie jest pewny utrzymania i nikt nie buduje jeszcze kadry na nowym sezon. Szczerze mówiąc, ja bym to zostawił. Skupmy się tylko na tym meczu, bo to jest ważne – kwituje zawodnik kieleckiego klubu.

Jeśli żółto-czerwoni sięgną w meczu z Podbeskidziem po komplet „oczek”, to nie będą musieli oglądać się na rywali z Łęcznej i Bydgoszczy. - W teorii jesteśmy na najlepszej pozycji spośród tych trzech zespołów. Na pewno nie takie historie świat widział, żebyśmy teraz usiedli i powiedzieli, że nam się uda. To ważne, że wszystko znajduje się w naszych rękach i głowach, ale nie możemy się rozluźnić, żeby się nie skrzywdzić – przestrzega „Tryto”.

Czy rezultaty z innych boisk mimo to będą dochodziły do podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza? - To pokaże życie. W sytuacji, gdy będziemy prowadzili, te wyniki nikogo nie będą interesować. Jak byłem już w podobnej sytuacji, to krzyczeli kibice. Był więc jakiś oddźwięk – mówi napastnik „złocisto-krwistych”.

- Może ktoś z ławki krzyknąć i te informacji dojdą. Na pewno w teorii, książkowo, lepiej się skupić na swojej robocie i zająć się swoimi sprawami. W praktyce jednak wiadomo, że ktoś może krzyknąć, odwrócić uwagę. Na pewno jednak nie możemy nastrajać się na myślenie o innych, a nie o naszym meczu – kontynuuje piłkarz drużyny z Kielc.

Sporą rolę w piątkowym pojedynku może odegrać wsparcie fanów żółto-czerwonych. - To może ułatwić nam zadanie na boisku. Pomijając już, czy ktoś kogoś lubi, czy ktoś jest czyimś faworytem. Przez te dwie godziny wszystko powinno być i poza nami, i poza kibicami. Powinniśmy patrzeć na dobro klubu – apeluje zawodnik Korony.

- Czasami są filmiki, gdy kamera po strzelonym golu pokazuje trybuny. Przy tej euforii nie trzeba być piłkarzem, żeby poczuć ciarki – kończy Trytko.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

odjazd2015-06-04 19:18:16
9500 sprzedanych biletow
19732015-06-04 20:11:30
Kolporterowiec Klicki miał rację nie chcąc wracać do tego bagna. Dla 50% tych piłkarzyków Korony liczy się tylko kontrakt i terminowy przelew na konto. Kibica przychodzącego na mecz oraz barwy klubowe mają głęboko w dup... Aby wymusić pieniądze i kontrakty celowo działali na niekorzyść Korony w wielu meczach oddając punkty bez walki. Szkoda, że spec Taraś (podobno najlepszy trener w historii Korony) nie wyciągnął wobec nich konsekwencji. Ale najbardziej dziwi mnie że jak to nazwali pseudo kupcy z Romy "strajkujący" kopacze do tej pory nie dostali klasycznego wpier... od kibiców z młyna. Nie tylko Zagłębie i Nieciecza szukają dobrych graczy z kartami na ręce - jest jeden warunek muszą być zdrowi. Po meczu będzie jasne kto odstawiał nogę i miał Koronę głęboko w du...
k2015-06-04 20:47:54
Oj Trytko, po pierwsze kibice nie przychodzą i nie płacą bilety żeby gwizdać, tylko żeby dopingować i emocjonować się. Sam wiesz że każdy ma nerwy, wy faulujecie bez sensu w nerwach, a kibice wściekają sie jak im zalezy a nie mają wpływu na wynik.
Po drugie "Skupmy się na tym, że to tylko mecz". Z punktu psychologi jest to złe podejście. Z punktu psychologi w ogóle nie wolno myśleć, bo to tylko rozprasza. Trzeba skupić sie tylko na każdym pojedynczym zagraniu, każdej akcji. Starać się być skupionym w każdym momencie i nie dopuścić do głosu mysli. W prostych słowach masz być robotem który zasuwa na boisku, daje z siebie maksa i tyle ma zrobić napastnik. Skupiasz sie tylko na teraz, żadnego myslenia co będzie na koniec. W ten sposób dasz sobie radę z presją.
cieniauskas2015-06-04 22:27:55
ja jestem pamiętliwy i powiem krótko, jak te 13 kalek piłkarskich nadal będzie kaleczyć moje oczy grą w klubie co im koło wiadomo czego lata to żadnych pieniędzy już w życiu na ten cyrk nie wydam, było grać i mieć honor wcześniej, teraz to już możecie sobie strajkować dalej, wyniki same się ułożą bez waszej profesjonalnej postawy, idźcie sobie do Niecieczy grać lub do Lubina, tam się o was już zabijają, przygotowane już macie tam kontrakty po 80 tysiaków na łeb jak wam marne 50 nie wystarczy żeby chcieć grać
Tomek2015-06-04 23:18:06
Dajcie spokoj. Albo kibicujecie Koronce. Albo siedzcie w domu i nie komentujcie, bo prawdziwi kibice jada do Kielc ponad 100 km.
Ola beee2015-06-05 08:33:29
Tradycyjne Polskie Dziadostwo!
Na początku rozgrywek NIKT! nie myślał o ich końcu, frajerska seria na początku, dziwne strajki grajków i mamy co mamy!
BOŻE RATUJ!!!
Na mecz idę by jak zwykle dopingować i gardła dziś żałował też nie będę.
Ale tak na wszelki wypadek BIAŁĄ CHUSTECZKĘ ze sobą zabiorę......
Umiesz liczyć licz na siebie.
widz2015-06-05 08:50:22
Drewniak - jeśli tak poważasz nasz klub to powiedz trenerom że masz sraczke i nie zagrasz. Tym na pewno pomożesz i kibice będą ci wdzięczni
weteran2015-06-05 10:03:28
W Stalowej Woli na ostatni mecz w sezonie wejście na stadion za darmo, bo gra idzie o awans.
U nas nie ma takiej potrzeby? .
A to dlaczego? .
Czyżby z pewnych względów nie jest to konieczne.
@Tomek2015-06-05 10:08:19
jadą i 200 km jak w moim przypadku.
Kolo2015-06-05 11:13:17
Zawisza nie wygra na Ruchu.
hehe2015-06-05 11:19:31
vice-mistrzem będzie Powiśle Mutra i Kokon spadek

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group