Tarasiewicz: Dwie szybko strzelone bramki nas rozluźniły. Bardzo dobra druga połowa

29-04-2015 23:00,
Marcin Długosz

Trener Ryszard Tarasiewicz był zadowolony z postawy swojego zespołu w meczu z Lechią Gdańsk, a w szczególności z drugiej połowy. - Trzeba oddać Lechii, że w pierwszej połowie była bardzo dynamiczna i kreatywna. Myślę, że to, co przekazaliśmy sobie w przerwie, chłopcy zrealizowali bardzo dobrze. Mam na myśli przede wszystkim naszą organizację gry poprzez dwóch skrajnych pomocników – argumentował szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Jerzy Brzęczek (trener Lechii Gdańsk):
Pozytywną rzeczą dla nas jest to, że jesteśmy w pierwszej ósemce. To był nasz cel założony przed pierwszym meczem w rundzie wiosennej. Nie jesteśmy natomiast zadowoleni z tego meczu. Trzy gole stracone to dużo. Musimy poprawić naszą grę obronną. Na wyjazdach wygląda to zupełnie inaczej niż na naszym boisku. Teraz czeka nas odpoczynek i przygotowanie do ważnej rundy mistrzowskiej. Gratuluję chłopakom, daliśmy radę odrobić stratę siedmiu punktów. Na pewno jednak pozostaje niedosyt patrząc na nasze trzy ostatnie spotkania wyjazdowe.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony Kielce):
Gratuluję zwycięstwa moim zawodnikom, a także dobrej postawy. Myślę, że te dwie szybko strzelone bramki nieco nas rozluźniły. Trzeba oddać Lechii, że w pierwszej połowie była bardzo dynamiczna i kreatywna. Myślę, że to, co przekazaliśmy sobie w przerwie, chłopcy zrealizowali bardzo dobrze. Mam na myśli przede wszystkim naszą organizację gry poprzez dwóch skrajnych pomocników. Miałem mieszane uczucia po tych dwudziestu minutach. Myśleliśmy, że 2:0 da nam spokój. Patrząc przez pryzmat naszego meczu w Krakowie i zwycięstwa Lechii z Łęczna uważam, że nasze spotkanie kosztowało nas dużo więcej. Zastanawiałem się, czy będziemy w stanie odpowiedzieć w drugiej połowie. Zobaczyłem w niej grę bardzo dynamiczną i z polotem. Myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo.

Chaos w pierwszej połowie? 2:0 było tak szybko i myśleliśmy, ze czterech-pięciu zawodników w naszej obronie da radę. W Lechii jednak wielu piłkarzy może zrobić różnicę. Niektórzy z nich nie kwapili się do obrony i piłka do nich trafiała. Nie powinniśmy tak grać. Dobrze, że zeszliśmy na przerwę z takim wynikiem, choć to może paradoks, skoro prowadziliśmy 2:0. I nadeszła bardzo dobra druga połowa.

Rozczarowanie brakiem awansu do pierwszej ósemki? Mogliśmy awansować… Graliśmy z Wisłą, mieliśmy 4 punkty różnicy, a po ósmej kolejce było 14 punktów różnicy. Wykonaliśmy dużą pracę, jest sporo pozytywów. Idziemy w dobrym kierunku i na dzisiaj, po tych trzydziestu kolejkach, zasłużyliśmy na to miejsce, które mamy. Chłopcy zrobili kawałek dobrej roboty, nie umniejszając tym zespołom, które są w pierwszej ósemce.

Będziemy teraz grali z tymi zespołami, które walczą o byt. Gdybyśmy dalej grali bez podziału tabeli, to moglibyśmy myśleć o czymś więcej. Jest to na pewno duży atut i przewaga nad innymi zespołami, ale dobra postawa nie zawsze gwarantuje trzy punkty.

Na dzisiaj nie jesteśmy takim zespołem, żeby mówić, że porażka w Krakowie była wypadkiem przy pracy. Stąpamy po ziemi i wiemy, gdzie jest nasze miejsce. Na takie mecze jak do Krakowa powinno się jechać z zapasem kilku punktów i właśnie rozstrzygać takie spotkania jak dzisiaj na swoją korzyść.

Spokój? Nie ma. Już mówiłem o podziale punktów – jest bez sensu.

Dobra postawa Kapo? Francuzi grają swoją ligę wieczorami. Wcześniej sjesta, spanko, a potem do roboty.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group