Trener Vardaru po meczu: Walczyliśmy z jedną z najlepszych drużyn na świecie
Trener Vardaru Skopje, Raul Gonzalez, docenił po meczu z Vive Tauronem Kielce klasę żółto-biało-niebieskich. - Chcieliśmy osiągnąć dużo więcej, awansować i grać dalej. Walczyliśmy jednak cały czas z jedną z najlepszych drużyn na świecie – mówił Hiszpan. - Nie jestem zadowolony z ostatniej akcji Michała Jureckiego. Zawodnik powinien mieć szacunek do rywala do samego końca – przyznał z kolei Tałant Dujszebajew.
Raul Gonzalez (trener Vardaru Skopje):
Chciałbym pogratulować drużynie z Kielc. Zagrała bardzo dobrze w pierwszym i drugim spotkaniu. Gratuluję mojemu przyjacielowi Tałantowi. Życzę powodzenia w Final Four Ligi Mistrzów. Dziękuję także mojemu zespołowi. Straciliśmy szanse porażką w Skopje. Chcieliśmy osiągnąć dużo więcej, awansować i grać dalej. Walczyliśmy jednak cały czas z jedną z najlepszych drużyn na świecie, jaką są Kielce. Moi zawodnicy są dla mnie najlepsi.
Alex Dujszebajew (zawodnik Vardaru Skopje):
Gratulacje dla drużyny z Kielc. To jeden z najlepszych zespołów w Europie, bo przegrał w tym sezonie tylko jeden mecz. W Skopje nie osiągnęliśmy najlepszego wyniku. Walczyliśmy jednak do ostatniej chwili. Mieliśmy swoje szanse, ale nie udało się awansować i grać dalej.
Tałant Dujszebajew (trener Vive Tauronu Kielce):
Chciałbym podziękować wszystkim moim zawodnikom, którzy rozegrali dziś bardzo ciężkie spotkanie. Walczymy dalej. To szkoda dla mojego przyjaciela Raula i syna Alexa, że nie awansowali do Final Four. Życzę im wszystkiego najlepszego. Chciałbym podziękować naszym kibicom. Dziś była najlepsza atmosfera od piętnastu miesięcy, od których tu pracuję. Prezentowaliśmy się lepiej w ataku niż w obronie. Nie jestem zadowolony z ostatniej akcji Michała Jureckiego. Zawodnik powinien mieć szacunek do rywala do samego końca. Teraz myślimy o Final Four Pucharu Polski, na które, mam nadzieję, przygotujemy się dobrze.
Karol Bielecki (zawodnik Vive Tauronu Kielce):
Na pewno było to zacięte spotkanie. Dużo nas kosztował taki wyniki, jaki osiągnęliśmy. Walczyliśmy w obronie z całych sił. Awansowaliśmy i to jest najważniejsze. Teraz, tak jak powiedział trener, myślimy już o Pucharze Polski. To nasz następny krok.
Wasze komentarze