Kiełb: Ostatnio błądziłem w ciemnościach. Teraz jednak jest lepiej i sam to czuję

06-04-2015 17:30,
Marcin Długosz

Jednym z architektów dwubramkowego zwycięstwa Korony Kielce z Górnikiem Łęczna był Jacek Kiełb, który zdobył pięknego gola na 1:0 po strzale sprzed pola karnego. - Często słyszałem, że za dużo kiwam, za dużo prowadzę piłkę, tak mi ludzie mówili. Tak się nasłuchałem tego wszystkiego, ale, jak widać, czasami warto popełniać błędy. Ja te błędy popełniałem, ale tutaj opłacało się wziąć piłkę troszeczkę dłużej na siebie – mówi „Ryba”.

Po spotkaniu nie mogło być inaczej – kielczanie nie ukrywali swojej radości. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza stąpają jednak twardo po ziemi. - Mam nadzieję, że kibice cieszą się razem z nami, bo my jesteśmy naprawdę zadowoleni z tego meczu. Wiemy jednak, że są następne spotkania. Nie ma co chodzić z podniesioną głową i mówić: „Co to nie my”. Teraz mamy ciężki mecz z Lechem i trzeba się na niego nastawiać, bo w niedzielę będzie ważne starcie – komentuje Kiełb.

- Fajnie wyszedł mi ten strzał, potem Kamil [Sylwestrzak – red.] dobił na 2:0. No i radość jest niesamowita – nie ukrywa skrzydłowy żółto-czerwonych.

Bramka „Ryby” padła po jego indywidualnej akcji. - Trener mi pozwala. Bardziej dostaje mi się za błędy techniczne niż takie indywidualne. Za samą taktykę to się zdarza, ale jeśli chodzi o takie sytuacje, to mogę ich robić więcej. Będę się starał – zapewnia piłkarz „złocisto-krwistych”.

W pierwszej połowie potyczka na Kolporter Arenie była bardzo wyrównana, ale po przerwie swą przewagę udokumentowali gospodarze. - Trener powiedział nam w przerwie, żeby nie robić wszystkiego od razu. Nie dać tego w pierwszych pięciu minutach, bo mecz trwa dziewięćdziesiąt. W końcu ta bramka wpadła, no i wiadomo – trener miał rację. Trzeba dalej go słuchać i jesteśmy w tym momencie na dobrej drodze – nie ma wątpliwości Kiełb.

Skrzydłowy kieleckiej ekipy znajduje się w ostatnim czasie w znakomitej dyspozycji. W ostatnich trzech meczach trafił do siatki rywali cztery razy. - Mam nadzieję, że to się utrzyma. Będę robił wszystko, żeby zostać w tej formie. Najważniejsze, że Koronka wygrywa – kwituje „Ryba”.

Wcześniej jednak strzelec pierwszego gola w meczu z Górnikiem nie prezentował się na miarę oczekiwań. - Ostatnio błądziłem gdzieś tam w ciemnościach. Teraz jest już jednak zdecydowanie lepiej i sam to czuję. Jeżeli wy to widzicie, to mnie to cieszy i mobilizuje do dalszej, indywidualnej pracy – mówi Kiełb.

- Trzeba przeanalizować ten mecz. Ludzie teraz będą mówić „brawo”, ale te błędy zawsze się gdzieś popełnia. Trzeba dążyć do tego, żeby ludzie mieli radość z naszej gry. I wykonywać to, co mówi trener – kontynuuje piłkarz Korony.

Teraz przed „złocisto-krwistymi” ciężki pojedynek na wyjeździe z wicemistrzem Polski, a zarazem wiceliderem tabeli – Lechem Poznań. Czy więc drużyna z Kielc ma jakieś szanse w starciu z „Kolejorzem”? - No pewnie, że ma. Musimy wierzyć. Kto nie wierzy, niech nie wsiada do autokaru i nie jedzie. Kibice tam przyjadą, a skoro tak, to w nas wierzą. I to już jest dla nas taki power – kończy „Ryba”.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

OLA BE2015-04-06 21:47:11
Jacuś!
A teraz moczenie dupska w zimnej wodzie! By ten NIEWĄTPLIWY dzisiejszy sukces w DEKIEL! NIE WY....Ł

Ostatnie wiadomości

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group