To było wysokie i w pełni zasłużone zwycięstwo Korony II - piękny stempel na udanym sezonie, który zaprowadził drużynę trenera Sławomira Grzesika do wyższej klasy rozgrywkowej. Za uwagę ze stadionu przy ulicy Szczepaniaka serdecznie dziękuje już Marcin Długosz. Udanego wieczoru!

Koniec meczu! Rezerwy Korony Kielce awansowały do III ligi!

Ostatnie sekundy...

Kielczanie starają się jeszcze pokusić o jakąś akcję w ofensywie, ale póki co goście czujnie rozbijają wszystkie ataki.

Bramkarz Nidy, Adrian Zyguła, uprzedza napastnika Korony II, Cezarego Matuszewskiego.

Obie strony powoli oczekują już na ostatni gwizdek tego meczu.

Mateusz Gadomski przygotowany do wejścia na boisko. To będzie ostatnia zmiana w Koronie II.

Michał Rybus przegrywa pojedynek oko w oko z bramkarzem Nidy. To mógł i powinien być gol.

Dobre dośrodkowanie Piotra Gajdy do Artura Karaska, ale strzał głową gracza Nidy czujnie broni Jakub Dutka.

Szałas o krok od podwyższenia wyniku! Bramkarz Nidy w ostatniej chwili wygrywa z nim pojedynek biegowy.

Golkiper gości wypiąstkował piłkę z własnej "szesnastki".

Rzut wolny dla Korony II z lewej strony boiska, w pobliżu pola karnego Nidy.

Groźne dośrodkowanie Dawida Lisowskiego nie zostało zamknięte przez nikogo.

Druga połowa rozpoczęta!

Za chwilę początek drugiej odsłony spotkania. Mamy też małą korektę - gola na 3:0 zdobył Bartosz Prętnik, nie zaś jak początkowo podaliśmy Dawid Szałas.

PRZERWA.

Absolutna dominacja rezerw Korony Kielce w pełni zasłużone prowadzenie 3:0. Do usłyszenia za kwadrans!

Tym razem pińczowanie wychodzą obronną ręką z opresji po rzucie rożnym dla rezerw Korony.

Znakomita interwencja Jakuba Dutki!

Piłkarz Nidy, Karol Stępnik, oddał dobry i mocny strzał z rzutu wolnego. Piłka leciała do bramki, ale golkiper żółto-czerwonych znakomicie sparował ją na poprzeczkę. Wciąż 2:0!

Okres gry w środku pola. Nida od czasu do czasu stara się podejść bliżej pola karnego Korony II, ale nie potrafi skonkretyzować swoich poczynań.

Marcin Szafraniec wypuszczony w "uliczkę" przez Karola Stępnika, ale piłkarz Nidy zagrał piłkę trochę zbyt mocno i kielecka defensywa poradziła sobie z tą sytuacją.

Trener Sławomir Grzesik nie może mieć dziś - póki co przynajmniej - najmniejszych powodów do zmartwień.

Mateusz Bartosiak świetnie zatrzymujące kontrującego zawodnika Nidy. Ponownie bez zagrożenia pod bramką Korony II.

Awansu do III ligi już dzisiejszego wieczora chyba nic nie jest w stanie kielczanom odebrać!

Piłka ciągle krąży w pobliżu pola karnego gości, różnica klas jest bardzo widoczna.

Póki co kielczanie kontrolują absolutnie każdy aspekt tego meczu - od kilku minut włącznie z wynikiem.

Ostre dośrodkowanie Dawida Lisowskiego z rzutu rożnego wypiąstkowane przez bramkarza Nidy. Goście ruszają z kontrą, ale powstrzymuje ich świetny powrót Gracjana Kloca.

Do piłki podszedł Dawid Lisowski i... Cóż - w rugby może i by zapunktował :)

Będzie dobra okazja dla Korony II. Rzut wolny z dogodnej pozycji.

Mocne wstrzelenie piłki w pole karne przez Karola Malca ląduje na aucie po drugiej stronie boiska.

Kielczanie często starają się atakować lewym skrzydłem poprzez Dawida Lisowskiego, ale bez powodzenia - póki co.

Szczęścia z dystansu spróbował jeden z graczy Nidy, ale był baaaardzo daleki od celu.

Kielczanie posiadają inicjatywę i konstruują atak pozycyjny od samego początku. Póki co bez konkretów.

Ruszyli!

Wszystko gotowe do rozpoczęcia meczu! Pierwsze kopnięcie będzie należało do Nidy.

Korona II może dziś awansować nawet w przypadku... porażki. Wystarczy, że Neptun Końskie nie pokona u siebie Olimpii Pogoni Staszów. Wolelibyśmy jednak, żeby kielczanie osiągnęli cel bez pomocy rywali!

Skład Korony II oczywiście bez posiłków z przebywającego na urlopach pierwszego zespołu. Kielczanie spróbują postawić kropkę nad "i" juniorami oraz zawodnikami, którzy w rezerwach trenują na co dzień.

Żółto-czerwoni kończą rozgrzewkę.

Dzień dobry w ten piękny i słoneczny dzień! Tylko punktu brakuje rezerwom Korony Kielce, aby już dzisiaj cieszyć się z celu założonego na sezon 2018/2019 - awansu do III ligi. Uda się? Rywalem TS 1946 Nida Pińczów. Na relację ze stadionu przy ulicy Szczepaniaka zaprasza Marcin Długosz. Witam serdecznie!

Zestawienia personalne obu zespołów dostępne w zakładce "skład drużyn". Pierwszy gwizdek o godzinie 17:00.