Brawo, brawo, brawo! Zawodnicy AZS-u UJK Kielce zasłużyli na najwyższy szacunek! Mimo że nie mieli już de facto o co grać, mimo że mecz długo nie układał się po ich myśli, w końcówce zaprezentowali fantastyczną dyspozycję i zakończyli mecz wygraną.

Dodajmy, że była to ósme z rzędu zwycięstwo ligowe drużyny Tomasza Błaszkiewicza!

Nie wiemy, jaka będzie przyszłość tej ekipy. Czy warunki finansowe pozwolą na grę w I lidze, ale mamy nadzieję, że tak właśnie będzie. Trzymamy kciuki i raz jeszcze gratulujemy!

Tej wygranej chyba AZS-owi UJK nikt już nie zabierze, ale... Poczekajmy. Rzuca Kumański, nad bramką. Jest atak MOSiR-u, lecz rzut kapitalnie zablokowany przez Curyło. Wciąż w ataku goście, ale znów blokuje to Curyło! Cieszy się i ma z czego zawodnik gospodarzy! Niestety, w końcu przyjezdni trafiają.

Cały czas to samo, Siedlarz i Wójcik na środku boiska, nie biorą udziału w akcji, ale pozostali robią robotę! Świetny atak i gol Grzesika! A po chwili kontra i trafia Sornat! Pięć bramek przewagi!!!

Indywidualne krycie Siedlarza i Wójcika, odbierają piłkę gracze z Bochni i trafiają do siatki po kontrataku. 

Z wielką uwagą śledzą ostatnie minuty spotkania kibice na trybunach. Piłka ręczna różnie przypadki widziały, tu trzeba mieć się na baczności do końca. Ale na szczęście mamy trafienie Grzesika i kolejny czas dla trenera gości!

Wójcik! Co za wspaniała jego akcja i pewny rzut. Jest jednak odpowiedź MOSiR-u, całe szczęście, ze przewaga jest aż trzybramkowa!

Bramka dla MOSiR-u, ale szybko atakują kielczanie, wpada w rywala Kumański - są dwie minuty kary dla obrońcy i jest rzut Sornata z rzutu karnego! Gol!

Curyło znów wywalczył rzut karny! Były jeszcze apele Błaszkiewicza o dwie minuty kary, ale nic z tego. Za to mamy gol!

Kapitalne, wręcz wybornie teraz w obronie kielczanie. Nie pozwolili rywalom na nic i po kilkudziesięciu sekundach odebrali piłkę. Teraz w ataku gospodarze!

Fajna oprawa meczu. Spotkanie jest transmitowane - no wiadomo - u nas, ale też w Radiu Fraszka, widzimy przedstawicieli innych mediów, jest kamera TVP. Obyśmy wszyscy mogli informować o zwycięstwie AZS-u UJK!

Kapitalne zachowanie na pozycji obrotowego Curyło, zawodnik "Akademików" wywalczył rzut karny. To okazja dla Siedlarza, która nie została zmarnowana!

Kolejny uraz na parkiecie. Leży Szafarczyk, potrzebna jest pomoc masażysty. Ucierpiało kolano i teraz przy wsparciu kolegów z ogromnym bólem schodzi z boiska. Widać, że cierpi, ale dzisiaj naprawdę zrobił wiele. Szacunek! 

Kielczanie wciąż w osłabieniu, już pojedynczym, co jednak potrafią wykorzystać przeciwnicy. Znów tylko gol różnicy.

Nie odpuszcza Błaszkiewicz, do końca walczy o maxa, na boisku wciąż najsilniejsi zawodnicy. I to się sprawdza, to przynosi efekty. Kapitalny rzut Szafarczyka!

Budzą się gospodarze! Dobry atak, dobry rzut Szafarczyka i znów dwie bramki przewagi ekipy Tomasza Błaszkiewicza!

Trochę za łatwo odpuścili też gospodarze, prosta sytuacja rzutowa z prawego skrzydła. Niestety, AZS UJK traci też piłkę, dalej w ataku Bochnia...

Boszczyk, zablokowany, skuteczna interwencja bramkarza, ale jest jeszcze Bysiak i dwie bramki przewagi AZS UJK! Natychmiast o czas prosi zły trener MOSiR-u. Przerwa w grze. 

Jest Szafarczyk, jest rzut, jest gol! I znów jest remis. Ogromne emocje w hali przy Świętokrzyskiej. Błąd popełniają goście, szybki atak gospodarzy i Siedlarz zdobywa bramkę na prowadzenie!

Za daleka teraz piłka do Boszczyka. Ale co po chwili robi Siedlarz! Ależ odbiór w środkowej strefie boiska, gna na bramkę, rzuca!!! Niestety, broni to golkiper gości. Za to MOSiR z łatwością trafia do siatki. 

Wyrównanie! Curyło!

Błąd techniczny AZS UJK w ataku i MOSiR świetnym, pozycyjnym atakiem uzyskuje wyborną sytuację rzutową, a także zdobywa bramkę. I znów wychodzi na prowadzenie. 

Mamy świetne wieści, bo właśnie prowadzenie dla gospodarzy, świetnym rzutem, uzyskuje Szafarczyk! Tak trzymać!

Rzut karny dla AZS-u UJK i jest wyrównujący gol!

Mamy to! Kolejny remis! Szafarczyk w natarciu, goście sygnalizują faul w ataku, ale sędziowie niewzruszeni. Jeszcze jedna próba, rzut tuż przy słupku i jest ważny gol!

WÓÓÓÓJCIIIK!!! Świetny rzut z drugiej linii!

Musimy to napisać: wyborna, podwójna, niezwykle efektowna interwencja bramkarza MOSiR-u. Zasłużył na ogromne brawa. 

Głośny bęben musi być! 

Zaczynamy II połowę. AZS UJK dalej w najsilniejszym składzie. 

Próbuje jeszcze AZS UJK - bez powodzenia. Ostatnią akcję przeprowadza zespół z Bochni, ale broni to Czerwiński i kończy się I połowa spotkania. Jedna bramka przewagi MOSiR-u do przerwy. Tu jeszcze może zdarzyć się wszystko. 

Znów Boszczyk - tym razem z kontry - próbuje tego samego, ale piłka pechowo trafia w poprzeczkę! 

Faul w ataku - świetne zachowanie Kumańskiego - i AZS UJK znów przy piłce. Próbował teraz fantastycznego rzutu nad bramkarzem Boszczyk, ale tym razem minimalnie niecelnie. 

Czerwiński powstrzymuje rzut, ale sędziowie przyznają rzut karny gościom. Jednak i ten zatrzymuje bramkarz AZS-u UJK. Ogromna klasa!

Świetnie teraz w obronie AZS UJK i czas bierze trener gości.

Mirosław Curyło zdobywa kontaktowego gola!

CZERWIŃSKI! Obronił sytuację sam na sam! Cudownie, bo gdyby było inaczej, MOSiR miałby już cztery bramki przewagi. A tak mamy kontrę kielczan i bramkę!

"Kuman" wstaje z boiska, ale musi zejść na chwilę na ławkę. Niestety, rzut karny nietrafiony. Dalej dwie bramki przewagi MOSiR-u.

Ostro powstrzymywany teraz Kumański, ale zgodnie z przepisami. Jeszcze jedna próba gospodarzy, lecz znów zablokowana. Odbierają piłkę gracze z Bochni - trafiają, ale na szczęście jest też gol AZS UJK. Mnóstwo się dzieje przy Świętokrzyskiej, aż nie nadążamy!

Gol MOSiR-u, a po chwili zmasowana obrona. Bardzo trudno kielczanom przedrzeć się przez ten mur, ale Siedlarz to potrafi! Ależ on to zrobił, poszedł jak tur, niektórzy powiedzieliby, że jak dzik w żołędzie, i pięknie pokonał bramkarza gości!

Ze znanych postaci, warto odnotować jeszcze, że na trybunach pojawił się Bogdan Wenta. 

Szybki odbiór piłki i jeszcze szybsza akcja Boszczyka - rzut obok głowy, ale w bezpiecznej odległości, i piłka pewnie ląduje w siatce. Brawo!

Za łatwo, zdecydowanie za łatwo zaatakował teraz jeden z rywali. Rzut między rękami Czerwinskiego i dwie bramki prowadzenia przyjezdnych.

Na boisku kilka zmian, pojawili się już Curyło, teraz jest Kumański. Szuka różnych rozwiązań trener Błaszkiewicz. 

Czas bierze Tomasz Błaszkiewicz. Nie jest źle, ale rzeczywiście kilka elementów trzeba poprawić, by gra AZS-u UJK stała na jeszcze wyższym poziomie. 

BOMBA! Petarda! Co za gol, co za fantastyczny rzut Wójcika!!! Niestety, przy tym mieliśmy też dwie bramki ekipy z Bochni. 

Niestety, znów dwie bramki straty. Pewny gol z rzutu karnego, lecz spotyka się to z natychmiastową odpowiedzią Wójcika. Kapitalnie! A po chwili daleka piłka do niepilnowanego Boszczyka, lob nad bramkarzem i MAMY REMIS!

Kontuzja na parkiecie, zwija się z bólu Szafarczyk. Ale po kilkudziesięciu sekundach wstaje z parkietu - będzie grał dalej. To jest charakter! 

SZAAAAFAAAARCZYK! Szybka, dynamiczna akcja i gol kontaktowy!

Wynik bez zmian, ale świetny rzut Wójcika obronił teraz golkiper gości. Na szczęście mamy też znakomitą paradę Czerwińskiego. 

A tymczasem takie wiadomości dostajemy na fejsie. Filipa pozdrawiamy!

Pamiętamy, jego doskonałe mecze w barwach AZS-u UJK, dlatego z pełnym przekonaniem możemy napisać, że dzisiejszy sukces drużyny, to także jego zasługa! Piona!

Faul teraz w ataku, mocno naciągany okrzyk zawodnika drużyny gości - no ale decyzja sędziów jednoznaczna. "Marcin, rozbujaj teraz piłkę! Prawo - lewo!" - krzyczy trener MOSiR-u i piłka leci, jak po sznureczku. Niestety, akcja zakończona trafieniem. 

Bardzo twardo gra w obronie zespół z Bochni, trudna przeprawa dla zawodników Tomasza Błaszkiewicza. Teraz gospodarze mają rzut karny, ale niestety - broni golkiper gości.

Ależ kapitalne teraz, wyrównujące trafienie Szafarczyka! Bramkarz gości bez szans.

Mocny początek z obu stron, twarda defensywa, ale padają bramki. Pierwszą dla gospodarzy zdobył Bysiak, lecz spotkało się to z natychmiastową odpowiedzią gości.

Zaczynamy! AZS UJK w swoim najmocniejszym składzie od początku.

Dobra, dostaliśmy prośbę, by była to relacja tworzona z "jajem", więc postaramy się, żeby tak było. Lecimy, zaczynamy, ale nie zapominamy o najważniejszym - to mecz, to bitwa, to walka. Od pierwszej do ostatniej minuty, po chwałę, po zwycięstwo, po satysfakcję!

Właśnie zakończyła się rozgrzewka obu drużyn. Przed nami prezentacja zespołu MOSiR-u Bochnia, a już za chwilę na boisku zameldują się zawodnicy AZS UJK. 

Dużo fajnych, znanych postaci widzimy na trybunach. Jest Jacek Kowalczyk, Kuba Czaplarski, Leszek Kumański - wszystkich serdecznie pozdrawiamy. W takim towarzystwie można oglądać mecz. 

Najważniejsze - skład AZS UJK Kielce! W odpowiedniej rubryce wpisaliśmy wszystkich zawodników, którzy w tym sezonie zadbali o to, by "Akademicy" zostali mistrzem rozgrywek. Nie wszystkich zobaczymy dziś na boisku, ale wszyscy zasłużyli na wyróżnienie i ogromne brawa.

Jeden z zawodników będzie miał dodatkową motywację. To Paweł Papaj, który wczoraj obchodził swoje kolejne urodziny (najlepszego!) i z pewnością będzie chciał dzisiaj sprawić sobie udany prezent. 

Widać, ze kielecka publiczność doceniła starania "Akademików" i mimo że sportowo gospodarze nie mogą już nic dzisiaj wywalczyć (bo osiągnęli maxa), to stawiła się licznie na trybunach. Zapowiada się fajna otoczka meczu. 

Dziś przygotowaliśmy się do spotkania w sposób wyjątkowy. Zdjęcia w trakcie meczu będziemy Wam przesyłać z różnych stron, a będą nam tym pracować łącznie 3 osoby. Nawet na PGE VIVE czy Koronie - mówiąc o relacjach live - nie jest tak mocno ;)

A jeżeli zastanawiacie się: co to w ogóle za AZS, to spójrzcie sami. Tym chłopakom naprawdę chce się kibicować!

Zazwyczaj mecze relacjonujemy na trybunach prasowych. Dziś też dostaliśmy taką propozycję, ale uznaliśmy, że skoro wydarzenie wyjątkowe, to i nasza postawa taka musi być ;) Krótko mówiąc: siedzimy w samym sercu kibiców, tuż obok bębna, więc może być gorąco.

Hala przy ul. Świętokrzyskiej zapełnia się z każdą minutą. Widzimy przed sobą bęben, więc jesteśmy pewni, że gospodarze będą mogli liczyć na zmasowany doping. I świetnie, bo na to zasłużyli.

Zdawałoby się, że mecz dziś "o pietruszkę", ale nic z tego - lider gra z wiceliderem. Zarówno zawodnicy jednej, jak i drugiej drużyny zapewniają, że walka na parkiecie będzie zacięta. A że znamy ich zapał, zaangażowanie i waleczność, wiemy, że nie są to słowa rzucone na wiatr. 

Dzieeeeń dobry Kielce! Zgodnie z obietnicą, meldujemy się w hali przy ul. Świętokrzyskiej, by - dość nietypowo - przeprowadzić relację na żywo ze spotkania II ligi piłkarzy ręcznych. Ale jako że osiągnięcie znaczne - zwycięstwo w rozgrywkach i awans do I ligi - nie mogło być inaczej!

Zapraszamy na naszą relację na żywo - początek spotkania o godz. 18.