Tyle emocji na dzisiaj. Spotkanie, którego na pewno nie będziemy wspominać latami. Korona wywozi punkt z Wrocławia i tym miłym akcentem kończy rundę zasadniczą. Korona kończy ją na 6. miejscu! Za to na pewno podopiecznym Gino Lettieriego należy się duży szacunek. Tyle od nas z Wrocławia, Dobrej Nocy!
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
KONIEC!
HAMROL! DOSKONALE BRONI STRZAŁ ROBAKA!
Cała drużyna Korony w murze!
Piłka meczowa dla Śląska! Rzut wolny z 16. metra. Sędzia Dobrynin dopatrzył się faulu na Robaku, ale mamy co do tego spore wątpliwości...
Jukić szukał dośrodkowaniem Soriano, ale ten nie miał szans dojść do tej piłki. Od bramki zacznie Słowik .
Zrobiło się gorąco przez chwilę. Na 16. metrze Matthias Hamrol przyjął piłkę na klatkę piersiową i - w ostatniej chwili - zdołał ją wybić na połowę Śląska.
4 minuty doliczone.
Możdżeń próbował wyprowadzić kontratak, ale faulował go Srnić. Szybkie tempo tych ostatnich minut, ale na niewiele to się przekłada...
Wznawia długim zagraniem Hamrol. Walczy o piłkę Soriano, ale przegrywa ten pojedynek. Śląsk próbuje atakować, ale długa piłka w kierunku Piecha była na tyle mocna, że trafiła do bramkarza Korony.
Petrak gotowy jednak do gry i wraca już na murawę. Kielczanie przy piłce w środkowej strefie.
Ucierpiał Petrak. Macha rozpaczliwie ręką i prosi o pomoc lekarzy. Nosze już na murawie.
Błąd teraz Rymaniaka. Nie spojrzał za siebie i zagrał głową prosto do Picha. Ten płasko w pole karne, ale udało nam się to wybić. Zespołowi Tadeusza Pawłowskiego zaczęło się spieszyć w tych ostatnich 10 minutach... Korona za podwójną gardą.
Hamrol! Ależ to była wtopa. Wyszedł na 16. metr i nie trafił w piłkę. Minął go gracz Śląska, ale nie zdołał - z racji zbyt ostrego kata - nie dał rady trafić do bramki. Nadal 1:1.
Ależ teraz czujny Kovacević! Był sam na sam z Robakiem i w ostatniej chwili uprzedził snajpera Śląska.
I ostatnia też zmiana w Śląsku - Pałaszewski za Riedera.
Ostatnia zmiana w Koronie. Za Gardawskiego Krystian Miś, były gracz wrocławskiego Śląska.
Przepychanka w polu karnym. Najsprytniejszy w pierwszej fazie był Nika Kaczarawa. Przedarł się nad obrońcą i kiedy już składał się do strzału ktoś zdołał trącić futbolówkę... Nic z tej szansy nie będzie. Ucierpiał jeszcze w międzyczasie jeden z graczy Śląska i mamy przerwę w grze.
Kartka dla Gardawskiego za faul taktyczny w środkowej strefie.
Ależ znakomicie wrzucił teraz Rymaniak... Wbiegał w tempo na długim słupku Nabil Aankour. Marokańczyk głową, ale w boczną siatkę...
Druga zmiana w Koronie - Elia Soriano za Zlatko Janjica.
Czujnie teraz Rymaniak przerwał akcję Picha i wybił na aut. Korona już przy piłce. Niecelnie jednak Kaczarawa w kierunku Aankoura... Szybko odpowiada Śląsk - uderza Robak, ale dobrze broni Hamrol.
Niewiele ponad 6 tysięcy osób dzisiaj na trybunach. Wierzcie nam - na tak ogromnym stadionie wygląda to wręcz żenująco.
Zmiana w Śląsku - za Koseckiego wchodzi Srnić.
Ufff - ma piłkę w rękach Hamrol. Chwilę jednak wcześniej było groźnie. Dobre, mocne dośrodkowanie z głębi pola i niewiele brakowało, aby Robak uderzył celnie głową. Po chwili jeszcze szansa na dobitkę, ale tutaj szybszy był bramkarz złocisto-krwistych.
Siadło trochę tempo gry. Korona sprawia wrażenie jakby była zadowolona z remisu. Po szarży z początku drugiej części nie ma już ślady. Kielczanie już teraz spokojnie, bez zbytniego szarżowania.
Domagają się teraz kielczanie rzutu karnego. Ich zdaniem - jeden z graczy Śląska dotknął piłki ręką. Sędzia Dobrynin niewzruszony. Gramy dalej!
Druga połowa, inny już wynik, to i inne nastroje na wrocławskim stadionie...
I pierwsza zmiana w Koronie. Zejdzie Marcin Cebula, wejdzie Nika Kaczarawa.
Kartka dla Riery za faul w środkowej strefie.
Świetnie podłączył się lewą stroną Gardawski, dograł doskonale na 5. metr, a tam Jukić pewnie pokonuje Słowika. Brawo, brawo, brawo!
Goool dla Korony! Ivan Jukić!
Świetnie Cebula przepuszcza do Rymaniaka. Nasz kapitan w rajdzie prawą stroną. Przedłuża jeszcze do środka wślizgiem, ale zagranie zbyt lekkie i nie dopadł do piłki Aankour.
Świetnie teraz wypatrzył Jukić Aankoura i zagrał prostopadle. Nabil wyszedł już sam na sam, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Ładnie utrzymał się teraz przy piłce przed polem karnym Janjic. Długo gra na połowie Śląska Korona, ładnie to wszystko wygląda. Po chwili jednak traci Petrak. Musieli ratować go koledzy, fauluje Kovacević i ukarany żółtą kartką.
Rymaniak w pole karne, ale pewnie łapie Słowik.
Nabil Aankour na środku i gramy!
Zmiana w Śląsku. Za Sebastiana Bergiera wchodzi Robert Pich.
Piłkarze obu zespołów już na murawie...
I tyle w tej pierwszej połowie! Wracamy po przerwie. Jak na razie - Śląsk wygrywa 1:0.
Próbował teraz Kovacević długą piłką uruchomić Janjica, ale z perspektywy trybun odnosimy wrażenie, że absolutnie nic nie jest w stanie uruchomić napastnika Korony Kielce. Od bramki Słowik.
I sam moment egzekucji.
Goool dla Śląska! Hamrol nie dał rady powstrzymać Robaka!
Ależ teraz głupia decyzja Kecskesa. Wyciął w polu karnym Sito Sierre i karny dla Śląska. Niepotrzebne zagranie Węgra...
Ależ to był teraz festiwal nieporadności pod bramką Słowika. Próbował Aankour, po chwili znowu Petrak, jeszcze wcześniej Janijć. Wszyscy zablokowani. Ostatecznie uderzał Możdżeń, ale nad poprzeczką.
Sporo szczęścia ma Petrak. Głupia, bezsensowna strata w środku pola. Sędzia jednak dopatrzył się faulu i piłka dla kielczan.
Fani Korony już w pełnej krasie...
Lepsze już dośrodkowanie i od razu dobra okazja. Spada piłka na 16. metr na nogi Bartka Rymaniak. Kapitan Korony w dzisiejszym starciu próbował szczęścia po dalszym rogu, ale przymierzył nieprecyzyjnie...
Znowu Jukić. Zatrzymał go Mateusz Cholewiak wślizgiem w polu karnym. Kolejny rzut rożny dla kielczan.
Jukić! Indywidualnie teraz na prawej stronie, świetnie ściął do środka mijając obrońcę. Oddał strzał z 20. metra, ale pewnie złapał to Słowik.
Ależ okazja teraz dla żółto-czerwonych. Przedarł się na lewej stronie Gardawski, dobrze dograł w pole karne do Aankoura, a Marokańczyk - w idealnej pozycji - trafia jedynie w boczną siatkę...
No i nasza perspektywa an to, nie ukrywajmy - nudne spotkanie...
Odpowiada Korona. No ale jedynie stałym fragmentem. Tym razem wrzuca Możdżeń, ale równie słabo, co chwilę wcześniej Cebula..
Groźnie pod naszą bramką! Kosecki na 20. metrze, oddaje strzał, ale zablokowany. Piłka trafia jeszcze do Sebastiana Bergiera, ale ten nie dał rady się odwrócić i zespół Tadeusza Pawłowskiego zacznie z narożnika.
Cebula ustawia teraz piłkę w narożniku. Słabe jednak dośrodkowanie zawodnika oznaczonego numerem "7". Wybijają to obrońcy Śląska. Korona jednak nadal przy piłce.
Spora kontrowersja teraz - tak pewnie powiedzą fani Śląska. Pada przed polem karnym, wychodząc de facto sam na sam, jeden z zawodników gospodarzy. Pokazuje jednak zdecydowanie sędzia Dobrynin, że nie ma przewinienia. Po chwili znowu Śląsk - prostopadłe podanie do Marcina Robaka, ale asystent podnosi chorągiewkę.
Korona teraz - po raz pierwszy w tym spotkaniu - dłużej przy piłce. Wszystko jednak na swojej połowie. Każda próba przedarcia się pod bramkę Śląska kończy się stratą. Tak, jak teraz, kiedy rozpaczliwym wybiciem poza linię końcową musiał ratować się Gardawski.
W ostatniej chwili teraz interweniuje Kecskes i wybija piłkę na "róg". Będzie okazja dla gospodarzy.
Siadło trochę tempo tego spotkania. Niewiele się dzieje na murawie. Optyczną przewagę ma Śląsk. Korona skupiona na defensywie. Przygnębiający, nieprzyjemny obraz piłki nożnej mamy dzisiaj we Wrocławiu. Praktycznie puste trybuny, niewiele dzieje się na murawie - nie takiej Ekstraklasy oczekujemy...
Powalczył teraz Aankour z Tarasovsem o piłkę w narożniku boiska. Na niewiele to się jednak zdało, bo nieskuteczne nasze wznowienie i znowu Śląsk przy piłce.
#ŚLĄKOR pic.twitter.com/ukzeDKqEMe
— M@rcin Lechowski (@MarcinLechowski) 7 kwietnia 2018
Festiwal "serpentyn" trwa nadal...
Świetna okazja Korony. Odnalazł się w polu karnym Aankour, ale nie zdołał dobić piłki nad leżącym już Słowikiem.
Będzie okazja dla Śląska. Faulowany na 40. metrze Riera. Dobre dogranie, ale udało się - na raty - złapać tą piłkę Hamrolowi.
I teraz kibice Korony z serpentynami na murawę....Ech, ciężko na razie będzie grać to spotkanie.
I kolejne serpentyny na murawie... Denerwują się już gracze oby zespołów. De facto mamy 5 minutę, ale przez ten czas gra trwała jedynie przez minutę...
I pierwsza interwencja Hamrola po stałym fragmencie gry. Oznacza to jedno - wracamy do gry. Śląsk w natarciu.
Nie trwał jednak mecz długo - kibice rzucają na murawę serpentyny. To zapewne forma protestu...
Zbigniew Dobrynin daje sygnał do gry i zaczynamy!
Nie ma sensu, aby piłkarze Śląska się łudzili - dzisiaj nie mogą liczyć na wsparcie swoich kibiców. Od kilku minut głośne gwizdy w ich kierunku. Fanom nie podoba się postawa zawodników, a przede wszystkim wyniki, jakie osiągają w lidze...
Ciągle czekamy na pierwszy gwizdek...
I ujęcie sprzed chwili.
Piłkarze już na murawie, zacznie Śląsk. Ciągle jednak czekamy na sygnał od NC+, tak aby wszystkie mecze zaczęły się w jednym czasie.
Najważniejsze jednak - i to zgodnie podkreslali przed starciem piłkarze Korony - dzisiaj można zagrać bez większej presji. Żółto - czerwoni zapewnili już bowiem sobie miejsce w pierwszej "ósemce". Tego spokoju nie mają gospodarze - Śląsk zapewne do ostatnich chwil ligowego sezonu walczył będzie o pozostanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Na chwilę obecną podopieczni Tadeusza Pawłowskiego plasują się na 12 miejscu i mają jedynie 3 "oczka" przewagi nad przedostatnią Lechią.
Dzisiejsza, 30. kolejka Lotto Ekstraklasy, rozgrywana jest w całości o godzinie 18:00. Tym bardziej z ciekawością będziemy zerkać na inne stadiony, bo może się okazać, że skończymy fazę zasadniczą na 8. miejscu, ale także - przy korzystnych rozstrzygnięciach starć Górnika Zabrza i Wisły Płock, ostatecznie możemy się uplasować na 4. miejscu.
Zawodnicy obu zespołów już na rozgrzewce.
I tradycyjnie - nasza perspektywa na dzisiejsze spotkanie. Stadion Śląska - do czego też już mogliśmy się przyzwyczaić - świeci pustkami.
Jest sporo niespodzianek w składzie Korony. Ta największa? Chyba bez wątpienia debiut Matthiasa Hamrola pomiędzy słupkami. Drugim debiutantem dzisiaj Akos Kecskes. Węgier dzisiaj na środku defensywy obok Adnana Kovacevica.
Składy umieściliśmy w specjalnej rubryce naszego LIVE'a. Pamiętajcie, że w trakcie meczu możecie tam sprawdzać na bieżąco informację odnośnie zmian oraz żółtych i czerwonych kartek. Oczywiście będziemy o nich pisać również tutaj, na głównej "tablicy".
Znamy skład na nasz ostatni mecz w fazie zasadniczej! Zaskoczeni? pic.twitter.com/6fyEaziNlK
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 7 kwietnia 2018
Poznaliśmy też zestawienie Korony Kielce. Zaskoczył Gino Lettieri, są niespodzianki!
W takim składzie Śląsk powalczy o trzy punkty!#ŚLĄKOR pic.twitter.com/pHBVrgxtJg
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) 7 kwietnia 2018
Bardzo wcześnie, bo już na półtorej godziny przed meczem, poznaliśmy skład Śląska Wrocław na to spotkanie.
Zapraszamy na naszą relację na żywo. Początek spotkania o godz. 18.
Wasze komentarze
A.... 1:1
Nie ma zmian w koronie ???????????
Takich kopaczy jak Janijć to nawet w 4 lidze niemieckiej nie wystawiają ;)
potrzebujemy drugiego napastnika bo za takiego nie można uznać janicia co pokazał w meczu z lechią ...
Na maxymalnym luzie - udowodnijcie na co Was stać,
Czekamy na ładną piłkę, oraz oczywiście wysoką wygraną.
POWODZENIA !!! -wierzę że tak będzie.
Śląsk Wrocław
Skład podstawowy:
Jakub SłowikKamil Dankowski
Piotr Celeban
Igor Tarasovs
Mateusz Cholewiak
Tim Rieder(77')
Jakub Kosecki(66')
Lorenzo Riera Ortega
Arkadiusz Piech
Sebastian Bergier(46')
Marcin Robak
Skład rezerwowy:
Jakub WrąbelPaweł Kucharczyk
Konrad Poprawa
Dragoljub Srnić(66')
Adrian Łyszczarz
Maciej Pałaszewski(77')
Robert Pich(46')
Korona Kielce
Skład podstawowy:
Mathias HamrolMichał Gardawski(76')
Ákos Kecskés
Adnan Kovacevic
Bartosz Rymaniak
Marcin Cebula(58')
Mateusz Możdżeń
Olivier Petrak
Nabil Aankour
Ivan Jukic
Zlatko Janjić(70')
Skład rezerwowy:
Zlatan AlomerovićDjibril Diaw
Krystian Miś(76')
Łukasz Kosakiewicz
Goran Cvijanović
Nika Kaczarawa(58')
Elia Soriano(70')
Wasze komentarze: