Koniec meczu! Korona wygrywa z Tatranem Krasno 4:0!
Dziękujemy za czytanie relacji!
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
Koniec meczu! Korona wygrywa z Tatranem Krasno 4:0!
Dziękujemy za czytanie relacji!
Korona przeważa, ale brakuje klarownych sytuacji.
Obaj zawodnicy, którzy weszli dziś na boisko, rozegrali dziś mecz z Centralnej Lidze Juniorów z Legią (3:3).
Kolejne zmiany w Koronie - dwaj juniorzy zastępują innych juniorów.
Teraz akcję przeprowadzili goście, ale czujny w bramce Matthias Hamrol.
Nudniej jest w drugiej połowie na boisku. Teraz ładną akcję przeprowadził Poński, strzelił z pola karnego, ale nad bramką.
GOOOOLLLL! Strzelcem bramki jeden z graczy z numerem 19. 4:0!
Poziom meczu obniżył się, a na boisku pojawili się dwaj kolejni gracze - zeszli Diaw i Rymaniak.
Na boisku w Koronie mamy teraz dwóch graczy z numerem 19.
Przeprowadzone zmiany spowodowały niemałe zamieszanie - są błędy w ustawieniu i komunikacji.
Tylko Diaw i Rymaniak pozostają na boisku z wyjściowego składu.
Eksperymentuje w drugiej połowie Gino Letteri. Na boisku testowani nowi gracze, zeszli Możdżeń i Cebula.
Rymaniak był w polu karnym, strzelał, ale tylko w boczną siatkę.
Kolejna zmiana - Kosakiewicz schodzi, wchodzi Arygis.
Mamy 3 zmiany w Koronie w przerwie meczu. Zeszli Gostomski, Cvijanovic i Soriano, weszli Hamrol, Burdenski i Poński.
Przerwa!
Tuż przed przerwą była najlepsza okazja dla gości, ale najpierw Diaw, a potem Gostomski dobrze interweniują.
Goście mieli szansę na kontrę, ale dobrze w obronie zagrał Kovacevic.
Soriano wpadł w pole karne, miał sporo czasu, uderza mocno lewą nogą i jest bramka.
GOOOLLLLL! 3:0! Znów Soriano!
Ajjj, zabrakło zimnej krwi Mateuszowi Możdżeniowi. Był sam w polu karnym, miał sporo czasu, ale bramkarz broni.
Ależ było blisko trzeciego gola! Kiełb próbował przelobować bramkarza, ale tylko w boczną siatkę.
Po chwili znów Soriano miał świetną okazję, ale broni bramkarz. Świetnie podawał w tej akcji Marcin Cebula.
GOOOOLLLLL! Cvijanovic podaje z prawej strony, Soriano uderza szczupakiem i mamy już 2:0!
Znów było blisko! Składna akcja Korony, Kosakiewicz, który zamienił się stronami z Cebulą, uderza w słupek! Drugi gol wisi w powietrzu.
Wspomnieliśmy na początku, że widać różnicę klas między zespołami. Są to jakieś trzy klasy różnicy.
Dużo pracy ma dziś golkiper Tatranu.
Miał okazję Soriano, ale refleksem popisał się bramkarz gości.
Mieliśmy pierwszy w tym meczu okres, gdy gra toczyła się na połowie Korony. Nadal to jednak kielczanie wyraźnie przeważają.
Kielczanie nadal atakują, był groźny strzał Kovacevicia, ale został zablokowany przez obrońców Tatranu, dobitkę Cvijanovicia broni bramkarz.
Była pierwsza groźna akcja gości, ale w naszej bramce bardzo pewnie Maciej Gostomski.
Ciekawostką jest, że drużyna ze Słowacji do Kielc dotarła... kilkoma samochodami osobowymi.
Jakby lepiej mierzył, Goran Cvijanovic miałby już hat-tricka. Był strzał głową, nową, ale najpierw niecelnie, a później dobrze spisał się bramkarz gości.
To była akcja lewą stroną. Marcin Cebula podał do Jacka Kiełba, ten do Gorana Cvijanovicia i bramkarz rywali nie miał szans przy strzale z bliskiej odległości.
GOOOOOLLLL!!! 1:0 dla Korony Kielce!
Korona Kielce zaczęła bardzo mocno, widać różnicę klas między zespołami. Nasi zawodnicy swobodnie rozgrywają piłkę.
Ostre rozpoczęcie meczu - Kosakiewicz faulowany, zwijał się z bólu, ale wygląda na to, że nie doszło do żadnej kontuzji.
Spotkanie nie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Na trybunach jest około 200 osób.
Mecz rozpoczęty!
Piłkarze powoli wychodzą na murawę. Znamy już skład Korony, czekamy na skład Słowaków. Podopieczni Pavola Stano, który chodzi po murawie i robi zdjęcia, przyjechała w bardzo okrojonym składzie.
Początek meczu sparingowego o godz. 13. Zapraszamy na naszą relację na żywo.
Wasze komentarze: