To tyle z dzisiejszego meczu. Zostańcie z nami, zostańcie z naszym portalem, bo za chwilę wypowiedzi trenera i piłkarzy! Pozdrawiamy!

No i koniec spotkania... Bardzo dobry mecz, ale niestety przegrany....

Dochodzą nas głosy, że to był samobój Kallaste. NIewykluczone... Wynik jednak jest dla nas bardzo niekorzystny. Na pewno nie zasłużyliśmy na porażkę w tym meczu...

Trzy minuty doliczone!

Nie ma gola dla Korony, choć piłka w siatce! Uderzał Aankour, ale wcześniej był na spalonym - tak twierdzą sędziowie...

Jagiellonia! Cernych na 16. metrze, ale strzał bardzo, bardzo niecelny...

Ciut leniwa ta końcówka. Wygląda to tak, jakby remis zadowalał obie strony. Choć trzeba oddać, Korona ma przewagę...

Ależ "wrzuta" od Rymaniaka, zamyka to na długim słupku Jukić. Niezwykle mocno głową, ale minimalnie nad poprzeczką...

Przeciągnięte dośrodkowanie Nabila Aankoura, ale nikt tego nie zamknął... Od bramki goście...

Walczy pod polem karnym Aankour, ale nieskutecznie. Wybita piłka na aut.

Zlatan Alomerović! Kapitalnie broni uderzenie Świderskiego! Będzie rzut rożny!

Ależ mamy szczęście.... Pomylił się Żubrowski, co wykorzystała Jaga. Sheridan szedł już sam na sam, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

9460 osób dzisiaj na Kolporter Arenie!

Zmiana w Jageilloni - schodzi Pospisil, wchodzi Świderski.

Możdżeń! Bardzo mocno i bardzo nieceleni!

Teraz Górski z dystansu, ale wysoko nad bramką.

Niesamowicie otwarte spotkanie w Kielcach, Korona broni na połowie Jagiellonii, fajne akcje z obu stron. Wreszcie coś innego, niż "walka".

— Michał Zachodny (@mzachodny) 13 sierpnia 2017

Kontra Korony - Nabil prostopadle do Możdżenia, ten w pole karne do Kaczarawy. Poślizgnął się niestety w dobrej okazji Gruzin i nie ma bramki.

Rymaniak do kadry :)

— wojciech jagoda (@wjagoda07) 13 sierpnia 2017

Rzut wolny przy linii bocznej, wrzucał Kosakiewicz. Akcję na długim słupku zamykał kapitan Korony i strzałem głową pokonał Kelemena!

Ależ fatalnie pomylił się na środku boiska Barry - walczył sam na sam z  Cernychem i dał się przepchnąć Łotyszowi, a ten wpadł w pole karne, uderzył. Z tym poradził sobie jeszcze nasz bramkarz, ale z dobitką Irlandczyka nie miał szans.

Nasza perspektywa na drugą połowę.

Zaimponował teraz wszystkim Możdżeń - świetny powrót i walka do końca, co zatrzymało kontrę.

Ależ zakręcił teraz w piłkę Bartosz Rymaniak (po raz kolejny MPV spotkania), ale nie zamknął tego Górski. Okazja do zdobycia bramki wydawała się idealna.

Ale poklepała Jagiellonia, mamy jednak szczęście, bo Cenrych nie zabrał się z piłką i nie wyszedł sam na sam.

Okazja Korony, znowu Górski, tym razem po wrzutce Kallaste. Uderzenie jednak ponad bramką.

A tak prezentuje się  złocisto - krwisty "Młyn".

Trzeba wreszcie powiedzieć to głośno: Bartosz Rymaniak to już poziom Grzegorza Bonina

— Jakub Białek (@jakubbialek) 13 sierpnia 2017

I tym akcentem kończymy pierwszą połowę.

 Nie trafia do siatki Nabil Aankour. Fatalnie wykonana ta jedenastka, bez trudu broni Kelemen.

KARNY DLA KORONY! FAULOWANY RYMANIAK!

Rymaniak, znowu indywidualnie. Świetny zwód w polu karnym i kolejne dośrodkowanie na Aankoura. Nie ma jednak szans Marokańczyk w walce główkowej z obrońcami Jagielonii.

Trzy minuty doliczone do pierwszej części.

Indywidualnie Jukić, wypuścił sobie piłkę do linii końcowej Chorwat, ale jego dośrodkowanie bardzo niecelne.

Padł w polu karnym Jukić. Domagają się kibice "jedenastki", ale o niej nie może być mowy.

Romanczuk "posadził" wręcz na murawie Aankoura. Jego dogranie wybija jednak Kallaste.

Przyjemnie się patrzy, jak wicemistrz Polski praktycznie przez całą I połowę z problemami broni dostępu do własnej bramki w Kielcach.

— Tomasz Porębski (@tomaszporebski) 13 sierpnia 2017

Wrzucił doskonale, wręcz "w punkt" Rymaniak, ale Nabil Aankour jest zdecydowanie zbyt niski, aby umieścić tak zagraną piłkę w siatce. Broni Kelemen.

Jukić indywidualnie! Rozpędził się Chorwat, wpadł pomiędzy dwóch obrońców i to było dla niego zbyt wiele, stracił futbolówkę.

Zmienił się diametralnie obraz gry po wyrównującej bramce. Teraz to Korona ma częściej piłkę przy nodze i to kielczanie atakują.

Piłka od Możdżenia w pole karne. Przyjmuje to doskonale na klatkę Kallaste, ale jego strzał niecelny.

Ależ błąd Możdżenia - podanie przez środek przechwycone przez Cernycha. Niezwykle czujny był jednak Kovacevica i zablokował ten rajd.

Ależ akcja Korony! Świetne zagranie do Możdżenia od Jukica w pole karne, ten minął doskonale obrońcę i strzelił na bramkę. Piłka trafiła w słupek, a do pustej bramki dobił ją Nabil Aankour.

Novikovas! Strzela z 20. metra, ale piłka w boczną siatkę...

Pokazujemy naszą perspektywę - jak widzicie, dokucza trochę słońce.

Okazja Górskiego. Świetna długa piłka z głębi pola, wpada wypożyczony z Jagiellonii piłkarz w pole karne, ale strzał po długim rogu bardzo niecelny.

Jak spoglądam na Sharidana dzisiaj, to... Mam nadzieję że jednak w II połowie zobaczymy na boisku Kaczarawę. Przydałby się taki zawodnik.

— Tomasz Porębski (@tomaszporebski) 13 sierpnia 2017

Przerwany teraz na chwilę mecz - lecą serpentyny w kierunku pola karnego gości.

Korona, a konnkretnie Cebula w polu karnym "Jagi". Zablokowanego jednak uderzenie wychowanka Pogoni Staszów, dobijał to Kallaste, ale goście wybijają na aut.

Goście są coraz groźniejsi - Sheridan na prawej stronie, minął Kallaste, odegrał do Novikovasa, ale jego strzał po długim rogu łapie bramkarz Korony.

Jagiellonia w natarciu - z głębi pola wrzuca Guilherme, ale wybija to głową Barry.

Nie mogli poradzić sobie teraz z Górskim gracze Jagi. Faulował go Novikovas, ale przechwycił szybko piłkę Jukić i ruszył w pole karne. Jego też w nieprzepisowy sposób powstrzymał zawodnik Jagiellonii.

Niestety błąd Barry'ego. Potem brak asekuracji i Jaga wychodzi na prowadzenie #KORJAG

— Norbert Bożejewicz (@N_Bozejewicz) 13 sierpnia 2017

Odpowiada Korona, ale niezbyt groźnie. Strzał Żubrowskiego z 30. metrów prosto w Kelemena.

Ależ rozklepana kielecka obrona. Weszli jak w masło zawodnicy Jagi w nasze pole karne. Bez trudu znalazł się Pospisil w sytuacji sam na sam i nie dał szans Alomerovicovi.

I jeszcze przedmeczowe serpentyny.

Sheridan próbował urwać się Barremu, ale Amerykanin był czujny i wybija na aut.

Kovacević - dobrze pokazuje się defensor w tych pierwszych minutach - zagrywa teraz do Cebuli, ten faulowany w środkowej strefie.

Zaczęła szybko "Jaga", Cernych na skrzydle, ale płaska wrzutka i łapie piłkę Alomerović.

Novikovas na środku i gramy!

Dziś zawodnicy obu zespołów wyjdą na murawę Kolporter Areny w asyście Żołnierzy Wojska Polskiego! #KORJAG pic.twitter.com/H2iAQDRLzi

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 13 sierpnia 2017

Odegrany Hymn Państwowy, piłkarze wyprowadzeni przez żołnierzy, a to wszystko z okazji wtorkowego święta Wojska Polskiego.

Niespodzianek w składzie nie ma zbyt wiele. Co ciekawe - w każde meczowej brakuje Włocha Soriano, który rozegrał 120. minut w pucharowym meczu w Sosnowcu. Na ławce rezerwowych za to gotowy do gry Nika Kaczarawa.

Witamy z Kolporter Areny! Piękne słońce oświetla murawę i trybuny. Warunki do zdobycia trzech punktów idealne. Czy to uda się podopiecznym Gino Lettieriego? Zapraszamy na naszą relację!

Zapraszamy na naszą relację. Początek meczu o godz. 18.