Dobrze to wszystko się zaczęło, Korona pokazała, że czasem jest w niej ciut ambicji. Zobacyzymy, czy kiedyś w końcu uda się wygrać. Na dzisiaj, to tyle. Wojtek Staniec, do zobaczenia.

Koniec meczu!

Jeszcze wolny dla Korony. Wrzuca Abalo, mógł Rymaniak skierować piłkę do bramki, ale to się nie udało. Dodatkowo stoper na spalonym.

Klepią goście - Guilherme do Rzeźniczaka, ten do Czerwińskiego. No i tak w kółko.

Trzy minuty doliczone, Legia ma wszystko pod kontrolą.

Kallaste, ale miał szansę na gola! Piłka spadła mu pod nogi na 10 metrze minimalnie minęła słupek.

Nie miał szans Małkowski, piłka na piątym metrze (gol identyczny jak ten Nikolica), a Prijović bez trudu uderza po długim rogu.

Dobrą sytuację miał Kotarzewski, spanikował jednak ciut "Kotek" i nie zdecydował się na woleja!

Małkowski! Wybił piłkę, wyleciała ona na 25. metr, ale tam przyjął ją znowu... Małkowski. Nasz bramkarz nie wybijał, spokojnie przyjął i rozegrał

W Kielcach efekt nowej miotły działał 29 minut. #KORLEG

— Szymon Borczuch (@SzymonBorczuch) 28 października 2016

Znowu Legia, znowu Radović! Ale my mamy Zbyszka Małkowskiego! Jaki gra mecz nasz golkiper... Nie mamy słów. Piszemy to i znowu Zbyszek odbija piłkę!

MAŁKOWSKI! Co tam się wydarzyło! Kapitalnie, świetnie, doskonale! To jest własnie bramkarz Korony, takie Zbyszka znamy i kochamy! Prijović uderzył chyba z trzech metrów, ale zatrzymał go nasz bramkarz! Świetnie!

Broź dociągnął do linii, wrzucił w pole karne, ale świetnie Kallaste przejmuje i wybija.

8477 osób dzisiaj na Kolporter Arenie.

I zmiana też w Legii - za Nikolica wchodzi Czerwiński.

Możdżen! Jak można było tak fatalnie uderzyć w doskonałej pozycji... TO musiał być gol!

Ten mecz może się otworzyć, siły wyrównane. Korona nie ma nic do stracenia, musimy atakować!

Ale to była wrzutka Abalo! Dejmek kapitalnie się odnalazł, ale nie trafił z trzech metrów...

Odjida - Ofoe przed naszym polem karnym, zabawił się z Grzelakiem. Wywalczony "korner" dla "Wojskowych".

Ciężko coś napisać, boimy się tego, co tutaj się stanie. Piłkarze Korony już padnięci, totalnie podłamani. Legia zaś nabiera ognia.

"Sam gram, no sam gram" - mógłby cytować teraz Zbyszek Małkowski Grzegorza Szamotulskiego sprzed lat. Wpadł Radović, to jeszcze obronił Małkowski. Z dobitką Rymaniak (tak, to zapewne bramka samobójcza) nie miał już szans. Walczył jeszcze Kallaste, ale nie zdołał wybić piłki z bramki.

Korona stara się utrzymać przy piłce, gramy w narożniku. Przytomnie teraz Gabovs, po chwili traci Przybyła.

Bramka na konto Możdżenia, wychodziliśmy z kontrą, a nasz pomocnik bezsensownie stracił. Po chwili Radović wypatrzył Nikolica, a Węgier będąc pięć metrów przed bramką musiał pokonać Małkowskiego.

Dejmek teraz, więcej w tym szczęścia niż umiejętności, ale wybija na rzut rożny po wrzutce Moulina.

Korona stara się ogryzać. Nieporadny ten atak, kończy go Kallaste stratą piłki.

Fantastycznie teraz Władek Gabovs, świetnie utemperował Guilherme przy linii końcowej. Od bramki Małkowski.

Analizowali pewnie kielczanie w przerwie, jak poradzić sobie z Legią. Teraz te wszystkie plany legły w gruzach. Korona przez prawie 40 minut musi grać w dziesiątkę z rozdrażnioną Legią.

Moulin z daleka, świetnie Małkowski na rzut rożny1

Kucharczyk w pojedynku z Grzelakiem, fauluje pod linią boczną strzelec drugiej bramki dla złocisto - krwistych.

Legia zmotywowana w przerwie, widać to na murawie. Teraz Kucharczyk świetnie do Radovica, który strzela! Ratuje nas jednak... Nemanja Nikolić, w którego trafia Serb.

Nikolić i gramy!

Czekamy na drugą połowę!

No i tyle przed przerwą! Wiele emocji, a co najważniejsze - dużo radości dla kielczan!

Ale świetnie Małkowski, kapitalnie wybija piłkę. Minuta doliczona.

Jeszcze nadzieja dla Legii przed przerwą. Rzut rożny. Wykonuje go Guilherme, ale bardzo słabo i wybijamy po raz kolejny na corner.

Ależ było blisko! Kiełb z wolnego, wybija Malarz. No i dobija głową Palanca, ale ponad poprzeczką.

Kolejna długa piłka na Nikolica, ale czujnie Zbyszek Małkowski. Celebruje to wybicie, nie spieszy się naszemu golkiperowi.

A tak to wygląda z naszej perspektywy.

Wierzą w siebie gracze Korony, naprawdę. Teraz Możdżeń z daleka, łapie Malarz.

Często piłkę ma Guilherme, nie podoba się to kibicom. Wykorzystują każdy kontakt z piłką Brazylijczyka na buczenie.

Znowu Korona, znowu Kiełb. Prosto w ręce Malarza.

Radović dostał kapitalną piłkę, zgrał do Odjidje - Ofoe, którego w ostatniej chwili blokuje Kiełb. Jakim cudem on tam się znalazł? Nie wiemy. Kapitalny powrót "Ryby".

Gubi się momentami Legia! Teraz Możdżeń, kapitalnie mija Moulina, który fauluje pomocnika Korony.

Przesadził teraz ze sztuczkami Kiełb, podał piłkę prosto pod nogi gracza Legii. Ma "Ryba" szczęście, że sędzia dopatrzył się faulu.

Świetna piłka do Odjidja - Ofoe, ten wrzucił, ale czujnie Ken Kallaste. Po chwili piłka do Przybyły, który świetnie mija Rzeźniczaka.

Piłka na prawej stronie pola karnego Korony, przejmuje ją Guilherme, bez trudu mija Możdżenia i pakuje ją w samo okienko bramki! Małkowski nie miał najmniejszych szans.

Teraz świetna piłka do Kiełba, nabił Rzeźniczaka i mamy rzut rożny.

Korona się odgryza, Władek Gabovs na prawej stronie, świetne rozegranie do środka. Grzelak mija obrońcę, uderza z daleka i prosto w Malarza! Z problemami golkiper "Wojskowych".

Moim zdaniem przegrać w stolicy polskiej mody, nawet dotkliwie, to żaden wstyd.

— Kamil Gapiński (@KamilGapiski) 28 października 2016

Nikolić! Wyszedł już sam na sam z Małkowskim, ale sędzia dopatrzył się spalonego!

Świetna wrzutka Moulina, ale czujny w obronie Vanja Marković, który wybija piłkę.

Brawo Korona!!! Dawaj!! Tak jest!! #GoKorona pic.twitter.com/zSXdKV2Vb9

— Airam Cabrera (@AiramCabrera9) 28 października 2016

Spięli się chłopcy :)

— Łukasz Grabowski (@elgrabowski) 28 października 2016

Sporo dzisiaj osób z Warszawy na naszym stadionie!

PALANCA! Uderzenie z 16. metra, odbija to Malarz. Mógł to jeszcze ewentualnie dobijać Przybyła, ale był na spalonym.

Ma pewne wspomnienia Jakub Rzeźniczak związane z Michałem Przybyłą. No i teraz już nie odpuścił, w końcu wywalczył rzut wolny.

Powalczył teraz przy linii Palanca i udało się zatrzymać Odidje - Ofoe.

Małkowski! Co on wyprawia między słupkami! W jednej akcji dwa razy ratuje nam "cztery litery". Najpier Guilherme, a po chwili Radović po długim słupku, ale świetnie wyciągnął się Zbychu!

Teraz Guilherme wpadł w nasze pole karne, dograł do Nikolica, ale wślizgiem wybija to Dejmek.

Nie możemy wyjść z podziwu, jak zaczęła Korona. Świetnie, naprawdę świetnie. Niespełna kwadrans gry i 2:0.

Co to jest za początek, naprawdę! Ta drużyna potrafi grać w piłkę, wbija ją po rzucie różnym Grzelak. Piłka przedłużona, spadła pod jego nogi i wpakował ją do siatki!

Goooooooooooool! Grzelak!

Znowu Korona, sprytnie Możdżeń do Kallaste, ale Estończyk niecelnie w kierunku Przybyły.

Ale widać, że Korona nie poprzestaje na jednym. Dwie szybkie akcje w krótkiej chwili. Czujny jednak Pazdan, zatrzymany Kiełb.

Ależ ten mecz się zaczął, naprawdę brawo! Mogę żartować, że wiem, kiedy wbiec na stadion. Za spóźnienie przepraszam i witam, Wojtek Staniec.

Wrzutka w pole karne, wyskakuje Malarz i (chyba) Przybyła, bramkarz Legii fauluje naszego zawodnika!

RZUT KARNY DLA KORONY!

Ależ fajnie rozpoczęła Korona. Bez bojaźni, agresywnie, świetnie w obronie. Wyprzedzają kielczanie, Kiełb pozwala sobie na sztuczki techniczne - udane. Taką Koronę chce się oglądać! Może słabszą technicznie, ale waleczną.

Przepraszam za naszą "zawiechę" - mieliśmy wielki problem z komputerem tuż przed rozpoczęciem spotkania, ale sytuacja opanowana. Oby były to złe miłego początki!

Bardzo dobry, agresywny początek Korony. To jest ten charakter, który chcemy oglądać. Póki co, Legia się broni, ale musi mocno się starać w obronie.

Początek meczu.

No to teraz Legia. Warszawa do meczu przygotowuje się tak...

Przygotowania do meczu No i quiz: Kto to pyszne cuda przygotował? pic.twitter.com/JGpWc15kFl

— B(L)1916 (@BL_1916) 28 października 2016

W podstawowej jedenastce na boisko wybiegnie też Michał Przybyła. To spore zaskoczenie. Mniejsze, że w bramce pojawi się Zbigniew Małkowski. Ale już dyspozycja "Zbycha" jest totalną niewiadomą.

Jak widzicie po składach - dzisiaj żartów nie będzie. Ale zanim o "L", porozmawiajmy o Koronie. Przede wszystkim transformacja linii defensywnej - Rymaniak przesunięty na środek, w jego miejsce Gabovs. No i do jedenastki wraca Radek Dejmek. Na taki manewr zdecydował się dziś trener Grzesik.

No dobra, przyznajemy, że składy "wklepywaliśmy" jeszcze z ciepłej siedziby redakcji. Tutaj, na stadionie, nie jest już tak dobrze, ale prawdę mówiąc - i tak spodziewaliśmy się gorszej pogody. Witamy! Póki co, Tomasz Porębski, a już za chwilę Wojciech Staniec II, który właśnie dojeżdża z... Warszawy. Ale bez obaw, nie jest z kibicami Legii ;)

Składy już wrzucone - zapraszamy do odpowiedniej rubryki tego live'a. W Koronie niespodzianki, Legia zaś dzisiaj w bardzo silnym zestawieniu.

Zapraszamy na naszą relację. Początek meczu o godz. 20.30.