To będzie smutny wieczór w Kielcach. Korona wspaniale goniła Lechię do samego końca. W końcu się udało po bramce Diawa. Piekielnie szkoda tej końcówki i błędu bramkarz. Zostańcie z CKsportem, za moment przepytamy głównych aktorów dzisiejszego widowiska. To tyle tutaj. Wojciech Staniec, dziękuję!

No i koniec spotkania... Nic nie przywieziemy z Gdańska!

Partner wyjazdu do Gdańska:

Duet Rymaniak&Palanca w dwójkowej akcji na prawej stronie. Na początku i fajnie to wyglądało, ale zepsuł to totalnie Rymaniak słabym podaniem,

Ależ ładnie teraz wpadł w pole karne Pawłowski, zakręcił Dejmkiem. W ostatniej chwili jednak jeszcze nasz kapitan zablokował ten strzał.

Ale okazja Lechii! Pawłowski do Flavio Paixao, ten mógł uderzać, ale zatrzymał go Diaw. Po chwili znowu Portugalczyk, tym razem dgorywał, ale wybił to Kallaste.

Jeszcze minimum cztery minuty nadziei dla Korony!

Znowu "Ruski", miał piłkę od Palanki na 16. metrze. Uderzył, ale daleko od słupka.

Bez sensu teraz Pyłypczuk. Uderzenie z 35. metrów, daleko od bramki. Celebruje teraz wybicie Milinković - Savić.

Poszła niezła wrzutka w pole karne. Nie zrozumieli się totalnie Gostomski z Dejmkiem. Piłkę do bramki mógł bez trudu wpakować - po raz drugi dzisiaj - Kuświk.

Ufff- niepewnie teraz Gostomski. Po podaniu Krasica mógł uderzać Kuświk. Uprzedził go jednak nasz golkiper, ale jedynie wybił przed siebie futbolówkę. Dobrze, że nikt tego nie dobił.

No i Korona na połowie gospodarzy, z autu wznowi Kiełb. Słaby wyrzut, ale piłka wraca do "Ryby". Szkoda tylko, że dośrodkowanie bardzo nieporadne.

Ale popsuł teraz okazję Wolski. Lechia miała rzut wolny, ale fatalnie dośrodkował. Od bramki Maciek Gostomski.

No i pierwsza akcja Gabovsa - po podaniu Kiełba uderzył zza pola karne. Łapie to jednak Milinković - Savić.

Teraz przedarł się krasić, ale uderzył ponad bramką!

Musimy pochwalić teraz Marcina Cebulę, świetnie się zachował przy wyprowadzeniu piłki. Musiał faulować go Wolski.

Świetnie teraz Flavio wypatrzył Stolarskiego na długim słupku. Złapał jednak bez trudu Gostomski uderzenie ex - wiślaka.

No i kolejna okazja dla Korony. Tym razem sprytne rozegranie rzutu wolnego. Podciągnął piłkę Palanca, uderzył z dystansu. Tym razem jednak nie wpadło!

Korona poczuła krew, podeszła wyżej i atakuje!

Diaw z bramką. Szaleństwo w Senegalu. Oglądalność meczu rośnie z minuty na minutę :) #LGDKOR

— Norbert Bożejewicz (@N_Bozejewicz) 12 sierpnia 2016

Gol dla Lechii w Eurosport euforia, gol dla Korony smutek… Ehhh życie:)#LGDKOR

— Paweł Jańczyk (@PawelJanczyk) 12 sierpnia 2016

Szykuje się już do wejścia Palanca.

Odpowie redakcja - klub nie ma podpisanej umowy ze stowarzyszeniem, nie może więc organizować i pośredniczyć w wyjazdach.

No i mamy to! Tak patrzyliśmy po przerwie na Koronę i podskórnie to czuliśmy. Kielczanie odmienieni po przerwie, dużo pewniejsi w obronie i odważniejsi z przodu.

Ależ główka Djibrila! Wrzutka Kiełba! Kapitalnie zrobił to Senegalczyk!

Celny strzał Grzela z dystansu! Z problemami golkiper Lechii, po chwili dobitka Kiełba i mamy róg.

Nerwowo zrobiło się pod naszą bramką.Odbita piłka od naszych obrońców, niepewnie też Gostomski. Ostatecznie to wyjaśniamy.

Rzut rożny dla Korony po składnej akcji. Wrzutka jednak niewiele dała. Korona jest po przerwie dużo pewniejsza.

No i kibice Lechii!

Uuu - co za akcja Korony. Wrzutka, przechwycił to Cebula, ale ostatecznie technicznie uderzał Możdżeń. Piłka jednak znacznie ponad poprzeczką.

Wrzucał Wawrzyniak z lewej strony, świetnie zgrana piłka przez Krasica do Kuświka, ale snajper Lechii wysoko ponad bramką.

Pozdrawiamy oczywiście tych, którzy sprzed telewizora słyszą lepiej niż my ze stadionu. Dostało się mocno Maćkowi Gostomskiemu. A co na boisku? Strata Korona na linii środkowej. Flavio świetnie dograł do Kuświka, ale zaasekurował kapitalnie Dejmek. Na nasze szczęście i tak sędzia dopatrzył się spalonego.

Po przerwie dalej walczymy o punkty na stadionie w Gdańsku!#LGDKOR #NaNich! pic.twitter.com/5Jn2BInvUs

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 12 sierpnia 2016

Wolski w naszym polu karnym, odbił jeszcze strzał Gostomski. Odbiła się jeszcze piłka odnóg Diawa. O centymetry minęła naszą bramkę.

Świetna wrzutka Kiełba, czuwał już Sekulski, ale szybszy Janicki! Po chwili rzut rożny, piłka zakotłowała się w polu karnym. Podał jeszcze do Grzelaka Dejmek, ten mocno uderzył. Do odbitej piłki doskoczył czeski stoper ale uderzył wysoko nad bramką.

Kielczanie zwarci wychodzili po przerwie!

Ofensywnie Korona weszła po przerwie. Kilka stałych fragmentów, ale na razie bez konkretów.

Lechia zaczęła i gramy!

Odpowiadając na pytanie - Nabil Aankour doznał kontuzji na rozgrzewce, w ostatniej chwili zastąpił go Marcin Cebula.

No i tyle w pierwszej połowie! Wracamy za kwadrans.

Jeszcze okazja dla Korony z rzutu wolnego. Piłka wybita, ale odegrał jeszcze Kallaste. Na spalonym był jednak Rymaniak. Od bramki Lechia.

Dwie minuty doliczone.

Nie zrozumiał się teraz Kiełb z Sekulskim, bo była doskonała okazja. Po chwili wrzut z autu, ale łapie piłkę Milinković - Savić.

Odpowiadamy na informację w komentarzach. Nikt nie wyzywał prezesa Paprockiego na trybunach. Oberwało się tylko Maćkowi Gostomskiemu.

Koronkowa akcja Korony w polu karnym Lechii. Cebula wpadł w pole karne, odegrał do Pyłypczuka. "Ruski" obsłużył jeszcze doskonałym podaniem Możdżenia, ale były Lechita uderzył zbyt sygnalizowanie.

Ależ przymierzył z rzutu wolnego Mateusz Możdżeń. Kapitalne uderzenie ze stałego fragmentu gry. Łapiemy kontakt!

Bramka samobójcza Radka Dejma (nasz panel tego nie rozumie...) po świetnej, piekielnie mocnej wrzutce Rafała Wolskiego z rzutu wolnego. Nie jest ciekawa sytuacja Korony.

Gooooool dla Lechii!

Ewidentnie brakuje dzisiaj na boisku Nabila Aankoura. Marokańczyk nie ma problemów z dłuższym przetrzymaniem piłki i celnym podaniem. Z tym nie radzi sobie dzisiaj totalnie Cebula.

No i nasza perspektywa!

No i znowu Lechia, cały czas przy piłce. Korona momentami broni się wręcz rozpaczliwie...

Fajna, co istotne, celna piłka do Sekulskiego, ale na spalonym nasz napastnik.

Nie jest lubiany w Gdańsku Maciek Gostomski. Od początku solidnie wyzywany przez cały stadion. Z czego to wynika? Wydaje nam się, że ze związku naszego golkipera z Arką Gdynia.

Ależ niepotrzebny i - co istotne - nieudany drybling Kiełba. Niepotrzebna strata.

Wrzuca z wolnego Kiełb, mamy jeszcze po tym rzut rożny.

No i wykartkował się na mecz z Wisłą Kraków Bartosz Rymaniak. To była jego czwarte "żółtko".

Wysoki pressing Pyłypczuka, mamy rzut rożny.

Taka ciekawostka dotycząca posiadania piłki. Kielczanie mają ją tylko przez 25% czasu gry.

No i się zemściło. Indywidualna akcja Peszki, świetna wrzutka. Pomylił się jeszcze po drodze Diaw i piłkę do bramki głowa skierował Kuświk.

Przykro się ogląda tak jednostronny mecz...

— Tomasz Porębski (@tomaszporebski) 12 sierpnia 2016

Świetnie teraz wrócił Djibril Diaw! Kapitalnie zatrzymał Marco Paixao. Po chwili jednak fauluje Rymaniak, będzie groźnie pod naszą bramką.

Ale teraz uwypuklił się ogromny problem kielczan. Nie mamy problemu z wyprowadzeniem piłki spod własnej bramki, ale tylko do linii środkowej. Dalej już tylko długa piłka.

Korona teraz spokojnie, utrzymujemy się przy piłce i rozgrywamy od własnej bramki.

Ależ niefrasobliwość Możdżenia, dał się bez trudu ograć Krasicowi. Były gracz Juventusu wpadł w pole karne, świetnie dośrodkował, ale jeszcze lepiej zaasekurował partnerów Ken Kallaste.

Tempo meczu siadło, przewagę ma jednak Lechia. Korona skupiona przede wszystkim na defensywie.

#GoKorona #DwajPanowie pic.twitter.com/UISBXsKgHR

— Airam Cabrera (@AiramCabrera9) 12 sierpnia 2016

Celna wrzutka Kiełba, ale znacznie ponad bramką głową Radek Dejmek.

Ładna, indywidualna akcja Kiełba. Wywalczył "Ryba" rzut rożny.

Ależ to była sytuacja! Myśleliśmy, że padł gol, naprawdę! Skoczyli kibice, krzyczeli z radości. To wszystko po uderzeniu Peszki! Piłka zatańczyła na linii bramkowej, ale do siatki nie wpadła.

Przewracał się teraz w pol karnym Kuświk, mają pretensje do sędziego gracze Lechii, ale Tomasz Musiał nie widział podstaw do podyktowania karnego.

Ależ super akcja Korony, naprawdę. Cebula wpadł w pole karne, dograł. Minął się o centymetry z piłką Sekulski.

Walczył teraz o piłkę Kallaste, przegrał jednak ten pojedynek i rzut rożny dla Lechii. Wybija jednak pewnie piłkę Sekulski.

Zaczęła Lechia, już w pierwszej minucie musiał interweniować Gostomski, grunt, że skutecznie!

Sekulski i gramy!

Są i oni! Dzisiaj w biało - czerwonych szalikach, a to w związku z poniedziałkowym świętem!

Są też, a w zasadzie byli na murawie na rozgrzewce kielczanie.

No i stadion w Gdańsku w pełnej krasie!

Uff, coś się ruszyło! Rozgrzewka Lechii.

Trwa prezentacja składów, jesteśmy już na trybunach. Mamy dla Was pełno zdjęć, nie możemy ich jednak dodać, mamy problemy techniczne. Staramy się z tym uporać.

Uwaga, informacja wręcz z ostatniej chwili! Będzie zmiana w składzie Korony! Kontuzji na rozgrzewce doznał Nabil Aankour, w jego miejsce Marcin Cebula.

18:00 | #LGDKOR

Twierdza Gdańsk jeszcze niezdobyta w tym roku. Czy dokona tego Korona? pic.twitter.com/L1HRa72pTi

— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 12 sierpnia 2016

Wraca Ekstraklasa! Zapowiedzi #LGDKOR #LPOCRA na https://t.co/0xO3e5eCUM pic.twitter.com/l2IP13kgdS

— EkstraStats (@EkstraStats) 12 sierpnia 2016

Przechadzaliśmy się trochę wokół stadionu w Gdańsku. Jedno trzeba przyznać - robi piorunujące wrażenie.

A, kto oprócz byłego golkipera Lecha zagra w złocisto - krwistej koszulce? Zapraszamy do odpowiedniej zakładki.

Jest jedno spore zaskoczenie w składzie Korony. Wydawało nam się, że trener Wilman nie zdecyduje się na zmianę w bramce, ale ostatecznie tak się stało. Między słupkami stanie więc dziś Maciej Gostomski!

@Korona_Kielce w Gdańsku przegrała ostatnio 3,5 roku temu. Bilans wyjazdowych potyczek to 2 wygrane, 4 remisy i tylko jedna porażka. #LGDKOR

— Krzysiek Węglarczyk (@K_Weglarczyk) 12 sierpnia 2016

Witamy z nadmorskiego Gdańska! Korona Kielce gra z Lechią, mecz inaugurujący 5. kolejkę Lotto Ekstraklasy! Kielczanie w ostatniej kolejce udanie zaprezentowali się przeciwko Lechowi, zaś podopieczni Piotra Nowaka bezbramkowo zremisowali ze Śląskiem Wrocław. Jak będzie tym razem? Wojtek Staniec, kłaniam się nisko!

Mecz rozpocznie się o godz. 18. Zapraszamy!