Vive zapisało się w historii Ligi Mistrzów
Vive Tauron Kielce środowym zwycięstwem w Kijowie z Motorem Zaporoże sięgnęło po kolejne dwa punkty w Lidze Mistrzów, ale nie tylko. Mistrzowie Polski awansowali tym samym do 1/8 finału tych rozgrywek z kompletem dziesięciu grupowych zwycięstw. Uczynili to już drugi raz w historii, czego nie osiągnął żaden inny zespół.
Spotkanie na Ukrainie miało o tyle niesamowity przebieg, że żółto-biało-niebiescy przegrywali do przerwy aż 10:19. W drugiej części meczu grając bez zmian w okrojonym z powodu kontuzji składzie postawili się jednak gospodarzom i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając 28:27.
Od sezonu 2009/2010, od kiedy to faza grupowa Ligi Mistrzów rozgrywana jest w formule czterech grup po sześć zespołów, niewiele klubów może poszczycić się przejściem pierwszej fazy zmagań z kompletem wygranych.
Ani chwili wytchnienia nie mają zawodnicy Vive Tauronu Kielce. Po środowym zwycięstwie z Motorem Zaporoże w Lidze Mistrzów, mistrzowie Polski wracają do gry w PGNiG Superlidze. W 16. kolejce tych rozgrywek zagrają z MMTS-em Kwidzyn. |
We wspomnianym sezonie trenerem hiszpańskiego Ciudad Real był obecny szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich, Tałant Dujszebajew. To właśnie jego drużyna jako pierwsza zdobyła dwadzieścia punktów w takiej formule Champions League, więc siłą rzeczy w annałach zapisał się również sam trener.
Mistrzom Polski ta sztuka udała się już w sezonie 2012/2013, kiedy to z kwitkiem odprawione zostały takie ekipy jak m.in. Gorenje Velenje czy Metalurg Skopje. Od środy Vive Tauron Kielce to jedyny klub w historii, który dwukrotnie przeszedł fazę grupową Ligi Mistrzów z kompletem punktów.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze