Arkadiusz Bilski jest już formalnie zatrudniony w Koronie Kielce. Były piłkarz i wieloletni kapitan drużyny będzie teraz pełnił funkcję pełnomocnika ds. sportowych. – Jego zadaniem będzie przygotowanie klubu do zmian, które planujemy wprowadzić od następnego sezonu – podkreślał dziś w porannej rozmowie Radia eM Marek Paprocki, prezes Korony. A te szykują się bardzo duże.

Plan jest prosty – trzeba odmłodzić zespół i postawić na wychowanków oraz wyróżniających się zawodników z regionu. – Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że szkielet zespołu musi opierać się na doświadczonych piłkarzach. Przebudowę trzeba robić ostrożnie. Mamy w drużynie piłkarzy, których chcemy zatrzymać za wszelką cenę. Choć oczywiście może dziwnie to zabrzmieć przy naszych ograniczonych możliwościach finansowych – wyjaśniał sternik klubu.

Słowo „cena” w tym momencie nie oznacza pieniędzy. – Wiemy, że trudno nam będzie przedłużyć gasnące w czerwcu kontrakty na tym samym poziomie zarobków. Jednak będziemy rozmawiać z zawodnikami w trakcie rundy wiosennej. Chcemy pokazać im perspektywę dalszego funkcjonowania klubu i tego, jakie miejsce widzimy w nim dla tych piłkarzy. Oczywiście, kadra pierwszego zespołu w dużym stopniu się zmieni. Ale nie chciałbym, żeby zawodnicy odbierali to w ten sposób, że zrezygnujemy ze wszystkich, którym kończą się umowy. Są tacy zawodnicy, którzy w moim przekonaniu muszą zostać w klubie, choć oczywiście nie chciałbym ich na razie wskazywać personalnie – mówił Paprocki.

Prezes Korony potwierdził, że klub w obecnej chwili rozmawia z grupą piłkarzy, z którymi chciałby rozwiązać kontrakty lub ich wypożyczyć: – Ale jak wiemy, umowy zawodnicze są chronione przez prawo związkowe i możemy je rozwiązać tylko za porozumieniem stron. Czas pokaże, ile zdołamy zrobić.

Tym samym młodzi piłkarze z Kielc wkrótce staną przed dużą szansą. - Chcemy, żeby nasi wychowankowie uwierzyli w to, że mogą zrobić ten krok do pierwszej drużyny, a co za tym idzie potem zagrać w ekstraklasie. W początkowej fazie będą trenować z zespołem trenera Tarasiewicza. Zamierzamy przekazywać wielu młodych zawodników na zajęcia do pierwszej drużyny. Już ostatnio tacy piłkarze, również z innych świętokrzyskich klubów, dostali szansę gry w test meczu. Przyglądaliśmy im się, chcieliśmy zobaczyć jaki poziom zaprezentują w porównaniu z pierwszym zespołem. To jest nasz podstawowy kierunek i w tym aspekcie widzimy spore pole do działania dla Arkadiusza Bilskiego – zakończył Paprocki.

Na podstawie Radia eM Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.