TV Trwam z programem interwencyjnym o Koronie Kielce

07-01-2015 09:39,
Redakcja

Kolejne ogólnopolskie media interesują się losem Korony Kielce. W środę pod stadionem przy ul. Ściegiennego program interwencyjny na żywo zrealizuje TV Trwam.

Jego nazwa to "Po stronie prawdy". Emisja rozpocznie się 7 stycznia o godz. 17. Do wzięcia udziału w programie są zaproszeni "wszyscy, którym na sercu leży dobro Korony".

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Moherek2015-01-07 09:50:15
Mam nadzieję, że poznamy trochę prawdy.
Ale nikt nie będzie nam się wtrącać, jak mamy rozwiązać problem finansowania Korony.
Władek2015-01-07 10:10:31
Tv Trwam prawdy nie odkryje,a może wprowadzić niepotrzebne zamieszanie,które zaowocuje odwrotną reakcją radnych,którzy są bardzo blisko zatwierdzenia pieniędzy na ten sezon.
Lepiej gdyby program "Po stronie prawdy" został wyemitowany z Gdańska i obnażył kulisy jak Rydzu "ratował" stocznię.
mexic2015-01-07 10:55:30
Przecież to oczywiste, jak będzie ten program przebiegał. Winni obecnej sytuacji w Koronie są PO, PSL, SLD, WOŚP, gender i homoseksualiści.
Po drugiej stronie "barykady" stoi wielmożny Prezydent Lubawski, jego czyści jak łza i niemający nic do ukrycia współpracownicy. Jedynym wyjściem jest rozwiązanie rady miasta, głosowanie na PiS i PS, wezwanie na pomoc zbawiciela Jarosława.
Mam tylko nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy zbiórka pieniędzy dla ratowania Korony. Wszyscy wiedzą, jaki skutek przyniosła zbiórka na ratowanie stoczni.
@mexic2015-01-07 11:23:33
Zbiórka na ratowanie Korony jest niezbędna,pod warunkiem że wszyscy słuchacze radia maryja i tv trwam z hojnością równą datkom na imperium tadzia wyślą pieniąszki bezpośrednio na konto Korony.
KK2015-01-07 11:43:12
@mexic Zbiórka na ratowanie Korony jest potrzebna pod warunkiem,że dj Rydzyk uruchomi wszystkich swoich wyznawców a najhojniejszym obieca cegiełkę w sanktuarium.Ponadto kasa będzie zbierana bezpośrednio na konto Korony,bo w przeciwnym wypadku pazerny tatuś nie przekazał by ani grosza.
mexic2015-01-07 14:26:36
Sęk w tym, że jeśli PiS i o.R będą zbierać pieniążki, to najpierw trafią one na konto zbieraczy. Opcja nr 2 nie ma prawa istnieć.
Kielczanin2015-01-07 16:43:20
I dobrze... im więcej mediów ogólnopolskich zaangażowanych w sprawę Korony tym lepiej. Korona Kielce musi istnieć i grać w ekstraklasie, bo tam jest jej miejsce. Województwo świętokrzyskie ma tylko Koronę w ekstraklasie. Musimy tego bronić za wszelką cenę, bo bardzo łatwo jest coś zniszczyć, ale gorzej z odbudowaniem. Gdzie są teraz takie kluby jak ŁKS Łódź, Polonia Warszawa czy Widzew Łódź? Błąkają się w 4 lidze (Polonia i ŁKS) a Widzew jest na ostatnim miejscu na zapleczu ekstraklasy więc zapewne spadnie do 3 ligi. O 5 czy 7 mln zł w roku nie warto niszczyć bardzo rozpoznawalnego symbolu miasta Kielce.
Marcin2015-01-07 16:49:24
@mexic - fakty są takie, że gdy Korona Kielce była na zakręcie i ważyły się losy klubu to prezydent Lubawski wstawił się i uratował Koronę. Gdyby nie on i gdyby to zależało wtedy od innych to już dawno nie byłoby w Kielcach ekstraklasy (byłaby 4 liga a więc to samo co przeszła warszawska Polonia, która do dzisiaj zajmuje dolne rejony tabeli w 4 lidze i szanse na to, że szybko odbudują swoją dawną pozycję są minimalne). Jeśli Korona upadnie to przez długie lata kielecki stadion będzie areną zmagań 4 ligowych piłkarzy a stadion tak czy inaczej trzeba będzie utrzymywać (to tak na marginesie). Trzeba mieć tego świadomość.
Mate_352015-01-07 16:56:50
Powiem szczerze, że nie często oglądam TV, ale widziałem relację na żywo z ostatniego Marszu Niepodległości w Warszawie. Jako jedyna telewizja pokazała cały marsz, w którym szło dobre 100 tysięcy ludzi. Pokazali przemówienia (Polaków i gości zagranicznych z Węgier, Hiszpanii, Włoch i innych krajów) ze sceny pod stadionem narodowym czego nie zrobiła ŻADNA inne stacja głównego nurtu. Inne stacje skupiły się tylko na pokazywaniu 200-300 osobowej grupki ćwierćinteligentów, którzy rozrabiali a o 100 tysiącach osób, które w spokoju przeszły trasą marszu informowali bardzo niechętnie. Powiem tak... każda telewizja coś tam upiększa i jakoś manipuluje - to jest jasne, ale nie uważam by Trwam kłamała bardziej od innych telewizji głównego nurtu. Wręcz przeciwnie...
DRAMAT2015-01-07 18:06:45
Jestem tuż po programie w TV TRWAM. Jestem zażenowany w jaki sposób pokazali problem Koronki. Nie zaprosili nikogo z oponentów dotacji dla klubu. Wypowiedzi radnych byly jak po psychotropach!!!...wstyd straszny!!!...
e22015-01-07 18:16:15
Przecież tam każdy mógł przyjść, oponenci przyznania dotacji też byli zaproszeni oni przede wszystkim, ale widocznie olali wyborców i kibiców swoich.
Dobro Korony przede wszystkim2015-01-07 18:46:00
Dramat nie przesadzaj każda ze stron była zaproszona, koalicja rządząca z Rady Miasta wystraszyła się konsekwencji swoich decyzji. Najważniejszą konsekwencją byłoby to że miasto Kielce przez upadek Korony musiałoby oddać między 20-25mln zł wszystkim dłużnikom i Tym którzy rządaliby odszkodowań, a więc 3 razy więcej niż dotacja. Bali się bo wyszło by więcej ich kłamstw i jak manipulują ludźmi, gdzie to nie przeznaczą Tych pieniędzy ile to żłobków i przedszkoli zbudują. Można by napisać bardzo dużo o co tak naprawdę im chodziło, ale boję się że Cię zanudzę. Więc w skrócie to był szantaż żeby tak jak w powiatach i gminach na wszystkich stołkach mają swoich ludzi PSL-owcy, tak chcieli mieć w Kielcach w każdej spółce PO i PSL. Pan Kędziora jest obsadzany wszędzie gdzie się da, sprawdź Sobie. Tak jak kradnie ta koalicja całą Polskę tak chcą w Kielcach zrobić bo to jedyne miejsc w Świętokrzyskiem gdzie nie ma ich układów tak dużych i nie obsadzili jeszcze, jak we wszystkich gminach swoimi ludźmi wszystkie stanowiska. Pozdrawiam Serdecznie i wszystkim życzę dużo zdrowia na Nowy Rok, oby Korona została uratowana i jak powiedział jeden z kibiców Panowie piłkarze przygotujcie się do rundy rewanżowej najlepiej jak potraficie i pokażcie Swoją dobrą grą w rundzie rewanżowej, Tym wszystkim którzy plują na Koronę co by stracili jakby przez nich Korona upadła.
Kirk2015-01-07 20:17:25
Zgadza się /Dobro Korony/, Kędziora szykowany był/jest nawet na dyrektora Szpitala Wojewódzkiego, wielki ludowy manager z książeczki wyborczej.....
CK732015-01-07 20:27:59
Redaktorzy na początku powiedzieli ze zaproszone były wszystkie strony. Najwidoczniej POprostu komuś brakło odwagi ...
ckck2015-01-07 20:29:32
Głos czytelnika: Strategia Korony? Jakoś to będzie...
22-10-2014 12:41,Marta Kwiecień
Od dawna zachęcamy Was do czynnego uczestniczenia w życiu naszego portalu. Również do tego, by szerzej komentować wydarzenia dotyczące kieleckiego sportu. Dzisiaj otrzymaliśmy maila z takim komentarzem od Marty Kwiecień, którego publikujemy poniżej. I zachęcamy do dyskusji.

Dokładnie jutro, 23 października minie okrągła, 10. rocznica zwycięstwa Korony nad GKS-em Bełchatów. Wygranej osiągniętej na wyjeździe, w rozgrywkach ówczesnej drugiej ligi. Zwycięstwa na tyle szczęśliwego (zakończonego wynikiem 2:1), iż zapisało się w historii klubu złotymi zgłoskami. Bo takiego, które pozwoliło naszej Koroneczce zająć historyczne, premiowane awansem do ekstraklasy, pierwsze miejsce w lidze. Czy Wy, bracia i siostry w Koronie, jeszcze to pamiętacie?

Nie da się ukryć, iż od czasu wspomnianego wyżej sukcesu, nasz Klub przechodził falami lepsze i gorsze okresy funkcjonowania. Szybki awans, budowa nowego stadionu i dająca nadzieję perspektywa rozwoju piłki w Kielcach, prowadziła wygłodniały pomyślności tłum ludzi za sobą. Kibice, dziennikarze, sportowcy, politycy, księża, znane postaci, w końcu zwykli zjadacze chleba karmili się nadzieją na wybicie się Klubu na wyżyny piłki nożnej. Wyczuwalny był sportowy niedosyt triumfu, szybko jednak zastąpiony rozgoryczeniem z powodu karnej degradacji. Wydawało, że ta decyzja PZPN ambitną pracę wielu ludzi, wzniesioną ku chwalę Korony. Ale przetrwaliśmy! Tylko po co ?

Niestety, od okresu powrotu do ekstraklasy i wspaniałej pracy wykonanej przez trenera Włodzimierza Gąsiora, a także czasu pracy Leszka Ojrzyńskiego, który oprócz dobrych wyników, wprowadził charakterystyczny, niepowtarzalny kielecki styl (szczególnie w pierwszym sezonie swej pracy), klub zdaję się chylić ku dolinie, z której ciężko będzie się wdrapać na właściwy poziom.

Cyferki nie kłamią. Obok minusa w klubowym rozrachunku finansowym, pojawia się coraz więcej cyferek, które biegną swoim solidnym tempem, wprost proporcjonalnym do tempa spadku frekwencji na kieleckich trybunach. Matematyka nie zna litości także w zestawieniu personalnym drużyny. Korona to w połowie armia zaciężna, istna wieża babel, która skutecznie blokuje możliwość rozwoju wychowankom. Królowa nauk nie oszczędza także krytyki, jeśli chodzi o ilość zatrudnionych w klubie pracowników. Lista płac jest na tyle długa, iż Koronę śmiało można nazwać dobrze rozwijającym się przedsiębiorstwem. Dlaczego więc frekwencja i wpływy spadają? Dlaczego klub tonie w zadłużeniu, skoro nad jego poprawnego funckjonowania dogląda tyle osób?

Na szczęście to tylko cyferki. Ale co z jakością?

We wspomnianym na początku sezonie 2004/2005, oprócz atmosfery sukcesu, można było dostrzec długofalową strategię klubu. Niedgyś jeden ekonomista rzekł, że do pieniędzy przywiązujemy tak wielką wagę dlatego, że są łącznikiem pomiędzy teraźniejszością a przyszłością. Ale czy tylko o pieniądze tu chodzi? Czy brak jakiejkolwiek strategii funkcjonowania klubu można wiązać z brakiem „szmalu”?

Historia piłki nożnej zna wiele klubów, których realia funkcjonowania nie skazywały na sukces sportowy, tym bardziej finansowy, jednak przez wprowadzenie odpowiednich pomysłów, kluby te zapisały się jako znakomicie prosperujące maszynki do robienia pieniędzy i wyników. Jaka jest strategia Korony? Z wysokości trybuny wygląda ona na krótkoterminową: „od meczu do meczu, jakoś to będzie”. Czy tak trudno zmienić mentalność działaczy i otworzyć się na to co jest pięknem piłki nożnej, a mianowicie kształtowanie piłkarskich diamentów? Czy nie lepiej byłoby, aby za pensje Olivera Kapo, czy Moussy Outtarry klub dokształcił trenerów pracujących z młodzieżą, bo skoro ta jest tak piłkarsko słaba, iż z drużyn młodzieżowych trafiają wyjątki na treningi do pierwszego składu, to znaczy, że przygotowanie trenerów jest nieodpowiednie. Albo obiekty są za słabe, bo wątpliwym jest, aby nasze „kieleckie dzieciuchy” różniły się czymkolwiek pod względem fizycznym i psychicznym od tych ze szkółek Lecha i Legii. Są pieniądze na eksperymenty, ściąganie zawodników nieprzygotowanych do gry. Czy strategią klubu jest ściąganie wolnych zawodników i ich promowanie, a potem sprzedaż z zyskiem? Być może i istnieje taki pomysł, tylko zysków nie widać na horyzoncie.

Ciężka praca uszlachetnia, najbardziej w chwilach kryzysu. Codzienna tytatniczna, uczciwa praca ludzi, dla których klub jest bliski, może przywrócić go na prawidłowe tory, począwszy od kibiców, działaczy, pracowników klubu, dziennikarzy, a skończywszy na piłkarzach i trenerach. Liczby nie kłamią, tabela nie kłamie, jest to ostatni moment na to, aby odbić się od dna. Trzeba zacząć szanować skarb,który mamy i zrobić wszystko, aby za 10 lat nikt nie wspominał z opustoszałej, trzecioligowej trybuny stadionu w Kielcach, iż mija właśnie dziesiąta rocznica, kiedy Korona strzelała ostatnią bramkę w ekstraklasie.

Marta Kwiecień
a mnie najbardziej2015-01-07 20:32:35
a mnie najbardziej śmieszą głosy które mówią o młodzieży ze szkoda klubu pokażcie mi tą młodzież nie ma wychowanka od 5 lat w 1 drużynie, są jaracze i żule w juniorach ale zero z nich pożytku tylko się łączą w patologii
@a mnie najbardziej2015-01-08 00:31:16
Słuszna uwaga! Do 16 roku ktoś tam był, ale wyjechał chyba do Evertonu na testy. W pierwszej drużynie powinno być przynajmniej 5 zawodników (wychowanków), a rok w rok na kilku klub powinien zarabiać spore pieniądze.

PATOLOGIA i minimalizm chyba nie pozwoliły im (i klubowi) wyjśc na prostą.
gnom2015-01-08 15:30:53
Ludzie, te szkółki istnieją wyłącznie do tego, żeby mydlić oczy radnym i mieszkańcom Kielc i kręcić lody. Urzędasy są w tym mistrzami. Jak zarobić a się nie narobić. Chyba nie jesteście aż tak naiwni, żeby myśleć, że oni mają jakiś plan szkolenia młodzieży, jakąś strukturę, jakąś weryfikację wyników(a jeśli ich nie ma zwolnienie osób odpowiedzialnych) itp. Nie mają bo w urzędach tego nie ma, nie ma też honoru i zdrowego rozsądku o profesjonalnym podejściu do pieniędzy i budżetu nie wspominając. Cała Korona, na wszystkich szczeblach, to od 5 lat tylko krowa dojna i synekury dla krewnych i znajomych (wąsatego) królika.
tomko2015-01-08 17:51:54
No i kończy się zabawa amatorów w profesjonalny futbol. Żal patrzeć.

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group