Radny SLD: Kto doprowadził do kryzysu w Klubie Korona?
Kolejny radny - w dłuższej, autorskiej formie - wypowiedział się na temat dalszego wspierania Korony Kielce przez miasto. Dziś uczynił to Marcin Chłodnicki, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który swój komentarz umieścił na własnym blogu. Poniżej prezentujemy jego treść.
Rada Miasta przegłosowała budżet bez finansowania spółki „Korona”. Po 6 latach przekazywania grubych milionów, nieudolności władz spółki, braku nadzoru i transparentności, większość radnych opowiedziała się przeciwko dalszemu finansowaniu.
Zacznijmy od początku
Kilka lat temu miasto za zgoda radnych odkupiło „Koronę” ratując klub piłkarski przed zamknięciem. Prezydent Lubawski uzasadniał wtedy, że miasto nie weźmie na siebie ciężaru utrzymania Klubu, a jedynie „na chwilę” go przejmuje, żeby szybko odsprzedać, znaleźć inwestora i sponsorów. Tak, aby Korona mogła funkcjonować na normalnych zasadach, bez obciążania kasy miasta. Prezydent zyskał wtedy na popularności, co niewątpliwie pomogło mu wygrywać kolejne wybory.
Na co poszła kasa?
Mijały miesiące i lata, a spółka cały czas żyła „na garnuszku” miejskiego budżetu. Prezydenckie „na chwilę” nie miało końca. Do opinii publicznej w tym czasie docierały coraz częściej sygnały o kolejnych nieprawidłowościach w zarządzaniu Klubem, a wręcz o przekrętach finansowych. Rozrastało się zatrudnienie w spółce, mnożyły niekorzystne kontrakty z piłkarzami, a do Rady Nadzorczej zostali powołani „wszyscy ludzie Prezydenta”. Nikomu nie przeszkadzały nawet wyroki skazujące. Doniesienia ostatnich dni przyniosły informacje o tym, że według ustaleń prokuratury ponad 200 tys. zł wyprowadził z klubu do własnej kieszeni były prezes Korony (przyjaciel Pana Prezydenta Lubawskiego i jego bliski współpracownik polityczny). To może być dopiero wierzchołek góry lodowej, a wszystko z publicznej skarbonki.
Bo najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze…
W tym samym czasie Rada Miasta, w której większość miała koalicja prezydencka, zgadzała się na dalsze finansowanie spółki z pieniędzy mieszkańców. Jednocześnie władze Klubu, a także Prezydent Lubawski nie pozwalali radnym z Komisji Rewizyjnej na przeprowadzenie audytu w spółce, ani nie informowali o sytuacji wewnętrznej. Wraz z każda prośbą o kolejne miliony Rada słyszała, że to już ostatni raz, bo „mamy inwestora”. Tych „ostatnich razy” uzbierało się kilka. Radni mieli nie pytać o spółkę, ale podnosić ręce za przekazywaniem kolejnych transzy pieniędzy. Tak też się działo, a władzom spółki i Prezydentowi spało się spokojnie. Nie trzeba było szukać inwestora, myśleć o restrukturyzacji, rozwoju, ani być transparentnym dla swojego żywiciela, którym był budżet miasta, czyli de facto obywatele Kielc. Można było leżeć i smacznie przejadać publiczne pieniądze mając „gdzieś” stanowisko opozycyjnych radnych i samorządową gospodarność…
Nowa Rada Miasta
Nowa Rada Miasta powiedziała, że przekazane do tej pory 58 mln i 6 lat ich marnotrawienia to za wiele i nie zgadza się na dalsze pełne finansowanie spółki z pieniędzy publicznych. Radni chcą informacji o tym co się stało przez te lata z przekazanymi pieniędzmi. W tej sprawie, na kilka dni przed głosowaniem, zgłosiłem wniosek o kontrolę Komisji Rewizyjnej w spółce.
Dlaczego zagłosowałem przeciwko?
Zagłosowałem przeciwko przekazaniu kolejnych milionów spółce, choć jestem kibicem Korony, ponieważ uważam, że miasta nie stać na takie wydatki. Na finansowanie piłkarzy w ekstraklasie może pozwolić sobie bogata firma z bogatym właścicielem – miłośnikiem futbolu. Miasto natomiast to nie firma, a Prezydent to nie biznesmen „na swoim”. Zagłosowałem przeciwko, bo zadaniem samorządu nie jest pełne finansowanie sportu zawodowego. Zagłosowałem przeciwko, ponieważ jest wiele innych potrzeb, które są ważniejsze niż „igrzyska”. Zagłosowałem przeciwko, bo co chwilę pojawiają się informacje o grubych przekrętach w spółce, a jej władze nie pozwalają Komisji Rewizyjnej na kontrolę. Zagłosowałem przeciwko, ponieważ nie wiem na co były i są wydawane pieniądze, a nikt nie przedstawił mnie jako radnemu powodów, dla których miałbym zagłosować za przekazaniem kolejnych blisko 8 mln zł. Pan Prezydent Lubawski nawet nie pojawił się na tej sesji, a Prezes spółki nie przedstawił żadnego konkretnego planu dla Korony.
Władze spółki i Pan Prezydent sprawujący nadzór nad firmą mieli kilka lat, żeby wyprowadzić klub z zagrożenia upadkiem. Zmarnowali ten czas. Na dodatek nie było widać końca roszczeń w stosunku do miejskiej kasy przy jednoczesnym braku transparentności i działań mających na celu wyprowadzenie Klubu z kryzysu.
Rolą samorządu nie jest pełne finansowanie sportu zawodowego, klubów w ekstraklasie, rad nadzorczych i pracowników w takich spółkach. To należy do inwestorów komercyjnych. W Kielcach wszystko w tej mierze stanęło na głowie. Miasto posiada olbrzymi deficyt, ogromne kredyty, brakuje pieniędzy w wielu obszarach, które należą do podstawowych zadań miasta. W takiej sytuacji dalsze utrzymywanie piłkarzy, działaczy i zarządu jest niegospodarnością. Mówią o tym m.in. zalecenia pokontrolne NIK z 2011 r., do których zresztą Prezydent, ani spółka nigdy się nie zastosowały. Retoryka władz spółki i Pana Prezydenta stawia na oskarżanie radnych o upadek Korony. Tyle, że Rada nie głosowała nad upadłością tylko nad dodatkowym finansowaniem. Co natomiast zrobił zarząd spółki i Pan Prezydent przez lata władania Klubem? Nic. Panowie całkowicie nie poczuwają się do odpowiedzialności za lata pogrążania spółki w kryzysie.
Swoje stanowisko w sprawie finansowania spółki z budżetu miasta prezentowałem już przed wyborami oraz w trakcie kampanii. Otrzymywałem wręcz konkretne pytania jak będę głosował w takich sprawach, jeśli zostanę radnym. Wielu wyborców m.in. właśnie za takie deklaracje oddało na mnie swój głos.
Materiał wideo od TVP Kielce: http://kielce.tvp.pl/18285267/korona-w-tarapatach-radni-zapowiadaja-kontrole
Marcin Chłodnicki
Źródło: chlodnicki.wordpress.com
Od redakcji: Nasze łamy są otwarte również dla pozostałych radnych (lub innych osób, którym los Korony leży na sercu). Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: redakcja@cksport.pl.
Wasze komentarze
Korona Kielce Złocisto Krwiści.
Coś się tego dworca czepił jak pijany płota(mam, a może raczej miałem akcje pracownicze PKS-u)!
TO WEL!!! i NIKT! INNY! nie zgodził się na komunalizację PKS-u ! Jak Solidarność proponowała!
Miasto nie chciało TEJ spółki to Skarb Państwa sprzedał ją byle komu!
Mam dziwne wrażenie,że bronisz złodziejstwa w KORONIE! a nie KORONY!
Upadłość układowa to UKŁAD! z wierzycielami, a nie likwidacja spółki!
Jak spółka nie jest zgnojona to można ją oddłużyć i SYNDYK! a nie urzędasy będzie szukał nowego inwestora!
Wiem,że w AVANSIE tego nie uczą! Ale wszystko przed Tobą!
Może kolega zajrzy do KRS-u i Sprawozdań finansowych KORONY!
Bardzo ciekawe rzeczy można tam wyczytać! (Sąd na Warszawskiej!)
Bardzo Ciekawe! I polecam przegląd KRS-u i sprawozdań innych spółek miejskich. Są bardzo ciekawe!
A może REDAKCJA się tam pofatyguje.....
Jako ciekawostkę zacytuję artykuł: "O wiele większy szpital na Czarnowie zatrudnia tylko 19 sekretarek medycznych. - Mnie wystarczy tyle, ile mam. Gdyby mi brakowało, to bym przyjął więcej do pracy - mówi Jan Gierada, dyrektor szpitala. - Czy ktoś widzi analogię z Koroną?
Panie Chłodnicki KOMPROMITACJA
Pokaż pan jaja!!!
Z tego co da się wywnioskować, radni są skłonni te 8 baniek Koronie przekazać ale stawiają warunki, jakie Korona ma spełnić, nie są to jakieś warunki z kosmosu, ot poddanie się kontroli.
I tu wkracza na scenę Lubawski z jego pychą.
To, że w Koronie było wiele nieprawidłowości wiadomo i bez kontroli. Być może WL obawia się jej wyników, być może Ch. działał w porozumieniu i współpracy z (jeszcze) Lubawskim, że ten woli zniszczyć klub byle tylko nie wyszły na jaw jego szwindle. A oczywiście winni będą bezduszni radni, którzy poskąpili tych marnych kilka milionów.
Można tę sytuację porównać do dziecka, które chce od ojca 1000zł, a na pytanie po co ci te pieniądze odpowiada: ch.j cie to interesuje. Ilu jest takich, którzy mimo takiej odpowiedzi by dzieciaka zasponsorowali?
P.S. KRS jest na Malikowie - tak tylko w gwoli scislosci
A dla niepełnosprawnych intelektualnie budżet Korony ok.18mln - wydatki na piłkarzy ok.8mln. A reszta na kręcenie lodów - przecież potrzebne są obozy, sprzęt sportowy, odżywki, wyjazdy itp.
piłkarzy to 80-90 % budżetu - stąd są długi.......no bo jeszcze pracownicy administracyjni, trenerzy, wynajem obiektów, zgrupowania, sprzet sportowy....
mexic.ok. można się zgodzić ale po co rozgrzebywac w tej sytuacji stare rany? niech z tego nowego tysiąca się wytłumaczy dzieciak, ale reszte trzeba mu odpuścić bo się zamknie w sobie, tym bardziej jako tato który sie interesował tematem doskonale wiesz na co on je wydal...
zgadza się ?
To sa realia polskiej pilki. Jesli chceny byc swietymi to Panie Chlodnicki, niech Pan uwierzy sa naprawde inne sposoby na dzialania, o ktorych Pan pisze.
Zapraszam do lektury ustaw.
Wracaj do Moskwy - tam jesteś kochany.
Korona to promocja dla miasta ale pod warunkiem dobrej prasy, a ostatnio najpierw z racji popisów hiszpańskiego gołębiarza a potem parodystów z letniego zaciągu było słabo.