Horror bez happy endu dla Polonii
W dramatycznych okolicznościach Polonia Białogon Kielce nie zdołała awansować do barażu o awans do A-klasy. Zawodnicy tego klubu swój krok co prawda wykonali pokonując Start Słupię Jędrzejowską 2-1 (0-0), ale przy równoczesnym remisie Dębu Nagłowice zakończyli sezon na najniższym stopniu podium.
Jeszcze tydzień temu taki obrót spraw dałby kielczanom pozycję wicelidera po ostatniej kolejce II grupy B-klasy. Przed ostatnią kolejką jednak Dąb Nagłowice dostał 3 punkty za mecz ze Startem Słupią Jędrzejowską, który na boisku przegrał 0-3. Wszystko przez grę w tej potyczce piłkarza, który nie miał na czas opłaconej kary za kartki.
Retusz w tabeli spowodował, że oprócz wygrania swojego meczu Polonia musiała trzymać kciuki za wygraną Partyzanta Wodzisław w Nagłowicach. Kielczanie po pierwszej połowie nie realizowali nawet części planu zależnej od nich, remisując ze Startem 0-0.
Co gorsza, w 65. minucie gości na prowadzenie wyprowadził Krzysztof Ostrowski. To podziałało na Parafialny Klub Sportowy mobilizująco i po golach Kamila Kozieła oraz Łukasza Ogłozy Polonia wygrała z zawodnikami ze Słupii Jędrzejowskiej 2-1.
Do 88. minuty w Nagłowicach Partyzant prowadził w takim samym stosunku. Wówczas jednak do siatki trafił Szymon Piaszczyk, czym zapewnił zeszłorocznemu spadkowiczowi bezcenny punkt i grę w barażu o wejście do A-klasy. Polonia zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu.
fot. G. Sojka (kieleckapilka.pl)
Źródło: kieleckapilka.pl