Zwycięstwo było blisko. Zadecydowała końcówka
Wciąż nie potrafią wjechać na właściwe tory piłkarze Orląt Kielce. W 25. kolejce świętokrzyskiej IV ligi przegrali na własnym stadionie ze Zdrojem Busko 1:2. Tym razem „Orły” były jednak bardzo blisko zwycięstwa, a o końcowym wyniku przesądziło ostatnie 10 minut spotkania.
Podopieczni Marcina Stokowca bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację, gdyż już w 11. minucie objęli prowadzenie za sprawą celnego uderzenia Tomasza Miernika. Kielczanie utrzymywali korzystny dla siebie rezultat bardzo długo, jednak w 83. minucie bramkę dla zespołu gości zdobył doświadczony Wiesław Francuz. Buszczanie poszli za ciosem, zdobywając gola w ostatniej minucie meczu. Autorem bramki na wagę trzech punktów dla Zdroju był Sebastian Korczak.
Sytuacja Orląt w tabeli IV ligi nie uległa zmianie i nadal zajmują oni przedostatnią lokatę.
Kolejny mecz już w środę, kiedy to kielczanie podejmą na własnym terenie ŁKS Łagów.
Orlęta: Karol Jachymczyk — Piotr Pyzowski, Maciej Bieniek, Adrian Maciejewski, Marcin Stokowiec, Paweł Banyś, Tomasz Radomski, Patryk Zawierucha, Bartosz Sosiński (75 Marcin Czerwiński), Marcin Szyszka, Tomasz Miernik.
MKS Zdrój: Marcin Ciemiera — Kamil Kolanowski, Norbert Kula, Jakub Kordos, Paweł Bandura, Pape Dramé, Maciej Śliski (65 Arkadiusz Charyga), Jakub Dytkowski, Dawid Kumor, Sebastian Krupa (56 Sebastian Korczak), Wiesław Francuz.
Autor: Mariusz Kogut
Źródło: kieleckapilka.pl
Wasze komentarze