Gramy dalej!

23-09-2009 22:16,

\"\"W spotkaniu 1/16 REMES Pucharu Polski Korona Kielce po dobrym meczu pokonała na własnym boisku GKS Bełchatów 3:1 (2:0)

Zgodnie z zapowiedziami trener kielczan, Marek Motyka zdecydował się posadzić na ławce kilku podstawowych zawodników, m.in. Cierzniaka, Łatkę, Sobolewskiego, Wilka oraz Konona. Mecz ten wydawał się więc idealną okazją dla rezerwowych graczy Korony, by udowodnić swoje aspiracje do występów w podstawowej jedenastce.

Pierwszą groźną sytuację do zdobycia bramki stworzyli w 5 minucie gracze gości, jednak będący w doskonałej sytuacji Carlos Costly trafił wprost w ręce Małkowskiego. Na poważne zagrożenie bramki bełchatowian kibice musieli czekać do 16 minuty. Przed polem karnym sfaulowany został Gajtkowski, a do rzutu wolnego podszedł desygnowany tym razem od pierwszych minut Edson. Znany z fenomenalnego wykonywania stałych elementów gry w Legii Brazylijczyk ze stoickim spokojem przymierzył i umieścił piłkę tuż obok prawego słupka bezradnego Sapeli. Gracze gospodarzy nie zamierzali jednak zaprzestać na jedno bramkowej zaliczce i na kolejnego gola fani „złocisto – krwistych” musieli czekać zaledwie kwadrans. Koronkową akcję gospodarzy rozpoczął Edson, który odegrał do wychodzącego na czystą pozycję Kala. Potem piłka jak po sznurku powędrowała kolejno do Gajtkowskiego i Kiełba, który pewnym strzałem z 5 metrów nie dał szans golkiperowi gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia bramki i po pierwszych 45 minutach dużo bliżej 1/8 finału znajdowali się zawodnicy gospodarzy.

Druga połowa rozpoczęła się jednak idealnie dla „Torfiorzy”, którzy w 52 minucie zdobyli kontaktową bramkę. Przed polem karnym faulowany był jeden z graczy Bełchatowa, jednak sędzia puścił grę. Najprzytomniej w tej sytuacji zachował się Mariusz Ujek, który minął zdezorientowanych obrońców gospodarzy i pewnym strzałem pokonał Małkowskiego. Zaledwie dwie minuty później goście mogli cieszyć się z remisu, jednak po strzale Costliego piłka o centymetry minęła bramkę Korony. Sytuacja ta wyraźnie pobudziła gospodarzy, którzy w kolejnych minutach stworzyli kilka groźnych akcji, których nie potrafili zamienić na  bramkę Kiełb oraz Buśkiewicz. Znane polskie powiedzenie mówi jednak, że „co się odwlecze to nie uciecze” i co nie udało się wcześniej, udało się w 80 minucie meczu. W roli głównej wystąpili dwaj wprowadzeni w drugiej połowie gracze – Wilk i Konon. Pierwszy idealnie wystawił piłkę a drugi nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w bramce gości. Koroniarze mogli pokusić się o prawdziwy pogrom, ale w ostatnich minutach meczu dwie doskonałe okazje zmarnował Kiełb. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem kielczan 3:1.

Korona Kielce – GKS Bełchatów 3:1 (2:0)
Bramki: Edson (’16), Kiełb (’31), Konon (’81) – Ujek (’52)

Korona: Małkowski – Paknys, Nawotczyński, Hernani, Kal – Kiełb, Zganiacz (K), Vuković, Edson (’76 Sobolewski)  – Gajtkowski (’60 Wilk), Buśkiewicz (’70 Konon)

GKS: Sapela – Fonfara, Magdoń, Pietrasiak (K), Lacić – Janus, Rachwał, Gol (’46 Cetnarski), Gregorek (’46 Korzym) – Costly, Ujek

Żółte kartki: Vukovic (’85)

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 5000.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group