Musimy mieć szacunek do każdego przeciwnika. Tego troszeczkę zabrakło nam w Porto
Szczypiorniści PGE VIVE Kielce w miniony weekend ulegli na wyjeździe FC Porto w swoim trzecim meczu grupowym Ligi Mistrzów. W tym tygodniu europejskie rozgrywki czeka przerwa, a kielczanie zmierzą się dwukrotnie w ramach PGNiG Superligi - i oba mecze zostaną rozegrane w Hali Legionów. Najpierw, w środę, do Kielc przyjedzie SPR PWSZ Tarnów (godz. 18:30), a trzy dni później, w sobotę Energa MKS Kalisz (godz. 16:00).
Kielczanie mają tym samym chwilę oddechu od europejskich rozgrywek, w których ostatnio złapała ich zadyszka. Po świetnych dwóch pierwszych meczach z THW Kiel i Motorem Zaporoże, w sobotę zagrali bardzo słabo. O porażce zdecydowała m. in. fatalna skuteczność rzutów karnych.
REKLAMA
- Nie ma na to wytłumaczenia. Gdybyśmy nie trenowali tego elementu, wtedy moglibyśmy rozmawiać. Super mieć takiego specjalistę, który zawsze notowałby dziewięćdziesięcioprocentową skuteczność. Nie zdarza się to często. Stefansson mógł rzucać dziesięć na jedenaście. Nie każdy jest Eggertem. Świetny w tym elemencie Gensheimer też się ostatnio mylił. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi – tłumaczy Talant Dujszebajew.
Teraz kielczanie nie starają się już rozpamiętywać potyczki w Porto, a patrzą wyłącznie przed siebie. I skupiają się na najbliższym meczu z SPR PWSZ Tarnów. - Musimy mieć szacunek dla każdego przeciwnika. Tego chyba troszeczkę zabrakło nam w Portugalii. Zespół z Tarnowa awansował w zeszłym roku, ale teraz doszło do nich kilku zawodników, którzy wiedzą, co do tej Superliga i w pierwszych meczach to pokazali. Doświadczenie, jakie mają, pozwala im walczyć z każdym przeciwnikiem - odnosi się Talant Dujszebajew.
Potyczka PGE VIVE - SPR PWSZ Tarnów rozpocznie się w środę o godz. 18:30 w Hali Legionów.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze
Na rozegraniu mamy super Kulesza(choć teraz akurat nie w formie), Karacicia, Jurkiewicza(oby zmieniał środek a nie skrzydło), Alexa, Vujovicia i Daniego bo chyba niedługo wróci-czyli 6 na LM, Lijka pominnę milczeniem (dobry obrońca) no i chyba niewypał Pehlivan - niby21lat, niby młody ale patrząc na Vujo, Kulesza czy innych tez niby młodzi a grają odrazu swoje.