Golański, Grad, Wilman i inni. Wyjątkowe osobowości zadbają o rozwój przyszłych piłkarzy i piłkarek
Już za niecały miesiąc zabrzmi pierwszy dzwonek nowego roku szkolnego. 1 września będzie wyjątkowym dniem dla Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Nowinach, który w tym roku wystartuje z pierwszymi klasami o profilu sportowym. Placówka, w której projekt Szkoły Mistrzostwa Sportowego koordynuje były trener Korony Kielce, Tomasz Wilman, chce od nowego roku szkolnego zadbać o rozwój piłkarski młodzieży. Mają w tym pomóc dwie fantastyczne osobowości ze świata piłki nożnej - Paweł Golański oraz pochodząca z regionu Dagmara Grad - reprezentantka Polski, kapitanka Czarnych Sosnowiec.
POLECAMY: Korona II w niedzielę miała rozpocząć grę w III lidze. Ale nie ma rywala
To przełomowy projekt, którego idea jest bardzo szczytna. W szkole będą kształcić się chłopcy i dziewczęta, którzy dzięki temu połączą naukę i rozwój sportowy pod okiem wykwalifikowanych trenerów. - Nabór jest już zamknięty, za nami już drugi termin egzaminów wstępnych. W tym momencie weryfikujemy wyniki, świadectwa. Chętnych jest naprawdę dużo - mówi Tomasz Wilman, opiekun projektu.
REKLAMA
Młodzi adepci i adeptki futbolu będą mogli liczyć na treningi w dogodnych warunkach. Szkoła dysponuje halą sportową z pełnowymiarowymi boiskami do siatkówki, koszykówki, futsalu, salą do aerobiku, siłownią oraz kortem tenisowym. Uczniowie będą mieli też możliwość korzystania z otwartych boisk do piłki nożnej, siatkówki plażowej i koszykówki oraz bieżni i basenu.
- Ideą szkoły jest to, aby wspierać rozwój piłki nożnej w całym województwie. Chłopcy i dziewczęta uczą się i trenują w tygodniu w szkole w Nowinach, a w weekendy grają w swoich klubach. W ten sposób chcemy, aby mogli szybko przenosić nowopoznane zachowania, nawyki do klubu oraz codziennego życia i dawać dobre wzorce swoim kolegom - podkreśla koordynator projektu.
Uczniowie będą mogli liczyć na opiekę profesjonalnej kadry szkoleniowej. Oprócz trenera Wilmana, zajęcia w szkole będą prowadzić także Przemysław Cichoń i Piotr Lichota. - Prowadzimy również rozmowy, aby wspierał nas także Mateusz Dziubek w kwestii przygotowania fizycznego i treningu bramkarzy - mówi koordynator. I dodaje: - Jeżeli w kolejnych okresach nabór będzie jeszcze większy, będziemy myśleć o wzmocnieniu kadry. Na tę chwilę jest ona kompletna.
Projekt w Nowinach może liczyć także na ogromne wsparcie swoich ambasadorów w osobach Pawła Golańskiego i Dagmary Grad. Ze względu na swoje zawodowe obowiązki nie będą oni na stałe prowadzić zajęć z uczniami, ale od czasu do czasu będą pojawiać się na treningach i wykładach z młodzieżą. - Paweł i Dagmara widzą sens w tym projekcie. Chcą nas wspierać - podkreśla Wilman.
Dagmara Grad nie ma wątpliwości, że inicjatywa szkoły może bardzo pomóc w rozwoju młodych zawodników i zawodniczek. - Trener nie musiał mnie długo namawiać, abym dołączyła do tego projektu. Jestem silnie związana z regionem i chciałabym, aby piłka w świętokrzyskim wróciła na właściwe tory. Kiedyś były sukcesy, ale obecnie ich brakuje. Chcemy tą piłkarską pozycję województwa odbudować - mówi reprezentantka Polski.
- Szkoła ma na celu zgromadzenie najlepszych dziewcząt z regionu i pomóc im w rozwoju. Nie wszystkie mogą liczyć w swoich klubach na takie treningi, jak będą w szkole, a przede wszystkim na taką ilość zajęć. W tygodniu będą miały w planie około 13 godzin treningów, a sama mogę powiedzieć, że mniej trenują nawet profesjonalne drużyny w Ekstralidze. Piłkarki często wykonują tę pracę indywidualnie, a tu dziewczyny będą miały zapewnione wszystko na miejscu, w szkole - podkreśla piłkarka.
- Dziewczyny muszą patrzeć pod kątem swojego rozwoju i tego, co będzie dla nich lepsze. Piłka kobieca jest coraz bardziej dostrzegalna, ale w Polsce jest mało placówek, które stawiają na rozwój dziewcząt. Głównie są to akademie albo kluby piłkarskie, ale rzadko wchodzi w to także szkoła - a więc edukacja, a przy tym rozwój swojej pasji i umiejętności piłkarskich. Mam nadzieję, że ta inicjatywa będzie się rozwijać z roku na rok coraz bardziej - dodaje ambasadorka projektu.
Reprezentantka Polski chce dzielić się z młodzieżą swoją wiedzą, jaką nabyła podczas bogatej kariery piłkarskiej. - Dla młodej zawodniczki, zawodnika najważniejsza jest przede wszystkim pasja. Ale jeśli nie włożymy w to odpowiedniej pracy, to nasze marzenia i cele będą się tylko oddalać - zwraca uwagę.
ZOBACZ TAKŻE: PGE VIVE wyjeżdża do Arłamowa. Dujszebajew: Po górach chodzić na pewno nie będziemy
Dagmara Grad nie ukrywa, że pomimo obowiązków zawodowych, chce wspierać projekt trenera Wilmana nie tylko dobrym słowem, ale również w sposób czynny. - Byłam ostatnio na testach, zamierzam pojawić się też na rozpoczęciu roku. W miarę możliwości na pewno będę chciała wspierać rozwój szkoły i prowadzić od czasu do czasu panele dyskusyjne. To są młode dziewczyny i na pewno będą miały wiele pytań. Pierwszy rok jest najcięższy, ale liczę, że to zainteresowanie będzie z roku na rok rosło - kwituje.
Za inicjatorami projektu jest już dużo pracy i wysiłku, jaki ci włożyli w wcielenie pomysłu w życie. To co jednak najważniejsze, będzie rozgrywać się na jesieni. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z naboru. Przyszło do nas wielu ciekawych chłopców o dużych umiejętnościach i potencjale. Chcemy ich teraz wdrożyć w intensywny trening. Będzie to dla nich jedno z pierwszych wyzwań - kończy Tomasz Wilman.
Wasze komentarze