Bombardier Deja będzie się śnił Koronie po nocach. Kielczanie ugrali z Arką jeden punkt

02-08-2019 19:50,
Mateusz Kaleta

Korona Kielce nieźle rozpoczęła spotkanie z Arką i po pierwszej połowie mogła być z siebie bardzo zadowolona. Po 6106 minutach oczekiwania gola w PKO Ekstraklasie strzelił Jakub Żubrowski, ale później... w piłkę grali już tylko rywale. Kielczanom śnić będzie się szczególnie jedna osoba - Adam Deja, który fenomenalnym strzałem z 30 metrów doprowadził do wyrównania, a potem o mały włos w identycznych okolicznościach nie przypieczętował swojej drużynie wygranej. W Gdyni padł jednak remis 1:1.

POLECAMY: Trener Lettieri o meczu: - To sprawiedliwy rezultat

Trener Gino Lettieri dokonał tylko jedną zmianę w porównaniu do poprzedniego spotkania z Legią Warszawa. Na ławce usiadł Wato Arweladze, a w jego miejsce w wyjściowym składzie zagrał Erik Pačinda. To sprawiło, że kielczanie od samego początku spotkania byli w formacji ofensywnej dużo bardziej ruchliwi. Żadnej zmiany nie dokonał natomiast Jacek Zieliński, trener gospodarzy.

REKLAMA

Kielczanie rozpoczęli spotkanie doskonale i w już pierwszym kwadransie stworzyli sobie dwie dogodne okazje do zdobycia gola. Szanse zmarnowali jednak Matej Pučko i Michal Papadopulos. Szczególnie blisko szczęścia był ten drugi, jednak nie trafił czysto wślizgiem w piłkę i ta poszybowała obok słupka. Doskonałym przeglądem pola popisał się w tej sytuacji Marcin Cebula, który mógł zanotować piękną asystę. 

Żółto-czerwoni zapowiadali, że chcą grać ofensywnie i udawało im się to realizować to w tym spotkaniu bardzo dobrze. Pierwszy kwadrans należał do nich, a potem do głosu doszli także rywale. Pierwsze ostrzeżenie w wykonaniu Michała Nalepy było jednak niecelne. Mocny strzał pomocnika gdynian przeleciał obok słupka.

Pomimo chęci Arki, to kielczanie w końcu dopięli swego i dobry okres gry okrasili golem. Świetną kombinacyjną akcję żółto-czerwonych sfinalizował Jakub Żubrowski, dla którego było to pierwsze trafienie po... 6106 minutach. Poprzednio do siatki przeciwnika trafił w sezonie 2016/17 w meczu przeciwko Cracovii. Pod tym względem zawodnik Korony był najdłużej oczekującym na gola z pośród pomocników i napastników w całej lidze! 

Dla Arki nie była to nowa sytuacja. W dwóch poprzednich spotkaniach tego sezonu gdynianie także jako pierwsi tracili gola i sami jak do tej pory jeszcze ani razu nie trafili do siatki. Tego nie uczynił też w 36. minucie holenderski snajper Fabian Serrarens, który mając pustą bramkę posłał piłkę w trybuny. Mnóstwo szczęścia miał w tej sytuacji Paweł Sokół, którego nieudolne wyjście do piłki stworzyło rywalom groźną sytuację do wyrównania.

W pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie, jednak to, co wydarzyło się po przerwie, przyćmiło chyba oczekiwania samego... strzelca. Adam Deja wziął sprawy w swoje ręce i fenomenalnym strzałem z okolic 30. metra pokonał Pawła Sokoła. Piłka poszybowała w samo okienko i otarła się jeszcze po rękach interweniującego 19-latka, ale po chwili zatrzepotała w siatce. Sam zawodnik utonął natomiast w objęciach kolegów z drużyny.

Im dalej w mecz, tym przewaga Korony gasła... A coraz bardziej rozkręcała się Arka. I to właśnie ostatni kwadrans był tym momentem meczu, w którym gospodarze mogli rozstrzygnąć go na swoją korzyść. W 70. minucie znów źle zachował się Sokół, który wybiegł z bramki na szesnasty metr i... stanął jak słup. Serrarens ponownie miał przed sobą pustą bramkę, ale w porę został uprzedzony przez obrońców.

Prawdziwym bohaterem Arki mógł jednak znów zostać Adam Deja, autor pięknego gola z pierwszych minut drugiej połowy. Pomocnik gospodarzy w końcówce kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego, ponownie z okolic 30. metra. Tym razem Koroniarzy uchronił słupek! A pomocnik Arki mógł mówić o wielkim pechu, bo druga bramka tak wyjątkowej urody na pewno zapisała by się na kartach historii gdyńskiego klubu.

Końcówka nie przyniosła przełomu. To Arka kontrolowała grę, a Koronę nie było stać już na żaden zryw. I o ile w pierwszej połowie kielczanie byli lepsi, tak po drugich 45 minutach muszą być z tego rezultatu zadowoleni. W Gdyni padł remis - 1:1.

Zapis relacji NA ŻYWO

Arka Gdynia - Korona Kielce 1:1 (0:1)

Bramka: Deja (48') - Żubrowski (18')

Arka: Šteinbors - Zbozień, Danch, Helstrup, Marciniak - Deja, Bušuladzić, Antonik (80' Skhirtladze), Nalepa, Aankour (66' Młyński) - Serrarens

Korona: Sokół - Gardawski, Marquez, Kovačević, Dziwniel - Cebula, Gnjatić (71' Zalazar), Żubrowski, Pučko (60' Skrzecz), Pačinda - Papadopulos (69' Djuranović)

Żółte kartki: Bušuladzić - Cebula, Gardawski, Żubrowski, Marquez, Djuranović, Dutkiewicz (trener przygotowania fizycznego)

fot: Mateusz Kaleta

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Cygan2019-08-02 19:53:48
Mecz na remis.
Pierwsza połowa dla Korony
Druga połowa dla Sledziow
kibic2019-08-02 19:54:07
przykre ale korona nie jest przygotwana do rundy 6 kartek niektorzy juz beda liczyc pauzy pospolite ruszenie wstyd ze mamy takiego trenera
Ula2019-08-02 19:54:29
Remisik brałem w ciemno i miałem oczywiście rację jak zwykle
JÓZEK2019-08-02 19:54:45
Dziękujemy KORONO
Igor K.2019-08-02 19:55:10
Brawo brawo brawo
Z Arka u nich dobry wynik
Franek2019-08-02 19:55:40
Gino zadowolony z remisu
Adik2019-08-02 19:56:34
Szkoda... Ten mecz był do wygrania.
Koroniarz112019-08-02 19:56:56
No cóż ten punkt trzeba szanować. Mimo wszystko trener do wymiany.
Gregor2019-08-02 20:04:48
Brawo Gino
Brawo Korona
Jareczek Z.2019-08-02 20:05:29
Ludzie cieszcie się że mamy ekstraklasie w Kielcach, a nie same narzekania
IF2019-08-02 20:07:39
Gino gdzie jest bramkarz?
Ckm2019-08-02 20:07:42
Gnjiatić kolejny mecz tak jak z Legią gubi piłki w środku z czego idą groźne kontry. Zalazar widać, że umie chłopak grać do przodu ki wka i w ogóle ale trzeba go jakoś ustawić i wkomponować.
OK2019-08-02 20:14:13
Arka gra tak jak Korona kilka lat temu z taką grą kandydat do spadku. Korona na razie w końcówkach ma problemy z kondycją. Zuber (choć go krytykowałem) dziś dobry mecz niezła zmiana Urugwajczyka, na plus Pućko i Cebula i w pierwszej połowie Papa i Kova. Coraz mniej mi się podoba Marquez. Sokół mógł to wyjąć zawahał się i nie zdążył wciąż niepewny ale ma szczęście że obrona gra nie źle
Paweł2019-08-02 20:18:25
Myślę, że taki Kosta Runjaić więcej by ugrał z tymi zawodnikami. Widzę go w roli trenera Korony w przyszłym sezonie. Pasował by idealnie.
AGJMK2019-08-02 20:21:31
A Gdzie Jest Marek Kozioł ?
@kibic2019-08-02 20:22:51
Czy to trener kazał im faulować. "Co ma piernik do wiatraka".
Do Paweł2019-08-02 20:23:04
Ale on się nie widzi w tej roli
@ Paweł2019-08-02 20:25:35
Może to ty zostaniesz tym wymarzonym trenerem?
Kielon2019-08-02 20:26:59
Sądzę, że 50-60% bramkarzy w tej lidze obroniloby ten strzał, oczywiście po starcie Gnjiatića, nawet nie biegł w wina strefę, nie wiem czy lepszy od Petraka ?
R2019-08-02 20:27:43
Ufff, udało się Napoleonowi dumnie dowleć remis, dzięki urywaniu każdej cennej sekundu. Dobrze że sędzia był litościwi i widząc tą mordęgę skończył mecz. Remis z Arką to jak zwycięstwo. Duma rozpiera Napoleona. Może jak uda sie wszystko do końca zremisować to będzie fuksem utrzymanie.
Veteran2019-08-02 20:30:25
Brawo za remis
ja2019-08-02 20:31:25
Niestety drużyna kolejną rundę jest nieprzygotowana kondycyjnie. Podobnie jak z Legią ostatni kwadrans obrona Częstochowy , oddychanie rękawami , wybijanie na oślep . Trener sam przyznał , ze za mało trenują . Pewnie teraz 5 dni odpoczynku i dopiero w środę treningi do następnego meczu. 6 żółtych kartek a Djuranović powinien dostać czerwoną - zaraz będą wykluczenia . Pomimo dobrego występu Papadopulosa-choć nie wykorzystał 2 setek - brakuje napastnika , Pacinda niewidoczny ,
Czeka nas ciężka walka o utrzymanie. Powoli weryfikują się hura optymistyczne opinie o celach w tym sezonie po transferach.
@IF2019-08-02 20:32:02
A co masz do bramkarza?
@ja2019-08-02 20:42:55
Korona odpali dopiero za miesiąc większość którzy do nas przyszli to piłkarze po problemach ale są na odpowiednim poziomie. Słabo oglądacie mecze Korony bo co sezon mają problemy z kondycją na początku później powinni przewyższać przeciwników - zobaczymy na razie ani dobrze ani źle. 4 punkty w 3 meczach w tym wszystkie punkty na wyjeździe , a pamiętam czas że Korona czasy gdy Korona nie zdobywała żadnych punków na wyjeździe przez pól rundy więc w tym widzę progres, Z legią też nie byliśmy gorsi tylko pech że nie mamy 5 punktów. Dziś mecz na remis - Arka bardzo zdeterminowana
@@ja2019-08-02 20:48:50
Korona to jak klub AA?
IF2019-08-02 20:53:17
Do ciebie mam ogórku
ja2019-08-02 21:26:42
Oby to odpalenie nie było tak jak na wiosnę tego roku
@@IF2019-08-02 23:48:57
Obejrzyj mecz to będziesz wiedział.
Bramkarz potrzebny natychmiast
Pewniak2019-08-03 02:28:56
Z cracovia plecy 2 0
Olaboga2019-08-03 04:21:28
Ludzie skończcie płakać, w porównaniu do kilku ostatnich sezonów to 4punkty w 3 meczach temu jest cudowny wynik, dajcie im pograć. Kondycyjnie będą dobrze przygotowani o to nie ma co się bać, akurat w tym aspekcie metody trenerskie gilettiego dają rade. Sokół dobrze że gra, 19lat ma musi się ograć na poziomie ekstraklasy, dajcie mu kilka meczy, nabierze pewności i będzie nam bronił aż milo. Trochę optymizmu, kieleccy malkontenci ;)
Wiadro2019-08-03 06:09:12
Gniatic po faulu urządził sobie spacer i Deja przy golu miał "lotnisko" żeby przymierzyć. Czego Napoleon ich uczy to jest żart.
Luka2019-08-03 06:23:27
Sokół cały czas elektryczny bramka do obrony myślę że trzeba spróbować jako młodzieżowa Skrzecza widać że ma poleciał i się nie boi.co do meczu remis sprawiedliwy chwilami gralismy super ale w drugiej polowie tak jak,w poprzednich meczach brakło sił.
.-/2019-08-03 09:06:34
Operacja się udała, ale pacjent zmarł .-(
@luka2019-08-03 09:23:29
To trzeba bedzie mu dowód zmienić. Ale zgadza się że bramka to zbyt ważna pozycja by tam grać mlodziezowcem i to jeszcze tak beznadziejnym
MisiekCK2019-08-03 09:53:27
Bramkarz jest ok, wczoraj uratował nam parę razy tyłek. Co do gola dla Arki. Jak defensywni pomocnicy pozwalają na strzał z odległości 30-35m ze środka? Jaja jakieś... Nie gramy skrzydłami i mało się akcji 1 na 1 przez co nie zyskujemy pola gry. Generalnie mecz do wygrania gdyby niektórzy piłkarze umieli przyjąć piłkę w "16".
misiekck2019-08-03 09:55:27
Bramkarz jest ok, wczoraj uratował nam parę razy tyłek. Co do gola dla Arki. Jak defensywni pomocnicy pozwalają na strzał z odległości 30-35m ze środka? Jaja jakieś... Nie gramy skrzydłami i mało się akcji 1 na 1 przez co nie zyskujemy pola gry. Generalnie mecz do wygrania gdyby niektórzy piłkarze umieli przyjąć piłkę w "16".
Ck2019-08-03 11:16:18
Świetny mecz Ankura i Cvijanovicia a Korona ich nie chciała... jaka szkoda!
@Wiadro2019-08-04 09:55:41
tak to jest jak ma się wiadro zamiast mózgu
fałszywki2019-08-04 09:57:19
CK Gregor Misiek CK i Koroniarz 11 do plagiatorzy nicków
kibic2019-08-04 11:03:58
Jakiś dzban zadaje pytania bez odpowiednich znaków: "Czy to trener kazał im faulować. "Co ma piernik do wiatraka". ten dzban powinien wiedzieć, ze faule są konsekwencją słabego przygotowania piłkarzy do sezonu. Podobnie jak kontuzje. tak dzbanie. Trener nie kazał im faulować, ale to on ich tak do sezonu "przygotował", że nie mogą grać inaczej. Gdybyś nie zadawał pytań na poziomie pierwotniaka, to nie nazwałbym cię "dzbanem". Sprowokowałeś mnie. Powiem więcej, ponieważ ten trener nie potrafi przygotowywać piłkarzy do sezonu, tylko co sezon ich wymienia ( jak woźnice wymieniają konie w westernach) na nowych, teoretycznie przygotowanych choć nie zawsze, to za kilka meczów będzie miał problem z wystawieniem jedenastki na mecz i będzie biadolił na konferencjach, ze mu wiatr w oczy wieje.
koronka2019-08-05 08:49:36
Sprawdza się powoli moja teoria (na podstawie obserwacji Sokoła). Facet ma problem ze sobą i nic mu nie pomogą treningi bramkarskie, miał ich sporo w Citi z najlepszymi trenerami. Technika, umiejętności, może je ma, ale nic mu po tym, bo w głowie chaos. Może jest to dopiero MATERIAŁ na bramkarza. Wystarczy obserwować, żeby widzieć, że facet spala się w sytuacjach wysokiego stresu. Im większa presja, ty on zachowuje się bardziej nieracjonalnie... jeszcze szczęście mu dopisuje, ale tak nie będzie zawsze. A do piewców TALENTU Sokoła......zawodnika raczej należy ogrywać w niższych ligach, a nie wystawiać jego na żer a drużynę na stratę... to tyle..
do MisiekCK2019-08-05 10:16:12
On nawet sobie nie jest w stanie uratować tyłka , a ty piszesz że nam... Jemu brak takiego "boiskowego wariactwa", jest ociężały, mam wrażenie, że momentami myśli tylko o tym, żeby on wypadł dobrze, a przestaje myśleć o meczu i to go gubi. Jednak chyba słabo przewiduje sytuacje na boisku i dlatego popełnia te same błędy (obserwuję gościa od "słynnego" meczu w Sandomierzu). Powtórzę raz jeszcze -popełnia te same błędy. Swoją drogą chyba byliśmy na różnych meczach....Czasem widzę treningi, niczym się nie wyróżnia od reszty. Jeśli wystawili go po to, żeby po kilku meczach udowodnić, że junior jest słabym zawodnikiem na tę ligę, NO TO W PUNKT.
Syzycor2019-08-06 17:16:37
śmialiście się z Glika, Milka i Szczęsnego i co ?

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group