Korona Handball nie dostała licencji! Może nie przystąpić do rozgrywek
Korona Handball nie przeszła przez pierwszy etap licencyjny w PGNiG Superlidze kobiet! To oznacza jedno: pod znakiem zapytania stanęły występy kieleckiego klubu w kolejnym sezonie rozgrywkowym. - Natychmiast będziemy się odwoływać od tej decyzji - mówi na łamach kieleckiej "Gazety Wyborczej" Krzysztof Demko, członek zarządu klubu.
Kielecki klub to nie jedyna drużyna, która nie dostała się do drugiego etapu licencyjnego. Pierwszy przeszło zaledwie osiem zespołów. Powód? Nie zagwarantowanie przez klub budżetu na poziomie 1,4 miliona złotych, jaki wymagany jest w nowym sezonie PGNiG Superligi.
REKLAMA
– W tym momencie nie uskładamy budżetu na poziomie 1,4 mln. złotych. Nie mamy bowiem takich możliwości finansowych. Chcemy się odwoływać od tej decyzji. Cały czas udowadniamy, że mamy płynność finansową i że klub się rozwija. Nie jesteśmy jednak w stanie zdobyć takiej kwoty w zaledwie 2-3 miesiące, odkąd postanowiono, że będzie Liga Zawodowa – przyznaje na łamach gazety Krzysztof Demko.
Członek zarządu kieleckiego klubu nie ukrywa jednocześnie swojego rozczarowania tą decyzją i zapowiada walkę o licencję. - Na pewno tego tak nie zostawimy - podkreśla.
Do drugiego procesu kwalifikacyjnego dostały się Zagłębie Lubin, MKS Lublin, EKS Start Elbląg, Energa AZS Koszalin, Ruch Chorzów, JKS Jarosław, Piotrcovia i KPR Kobierzyce.
fot: Patryk Ptak
Wasze komentarze