Jedno zwycięstwo od przejścia do historii. Starcie ostateczne PGE VIVE z Orlenem Wisłą

24-05-2019 23:00,
Marcin Długosz

Tegoroczna walka PGE VIVE Kielce o mistrzostwo Polski jest inna niż wiele poprzednich. Rywal, Orlen Wisła Płock, w 2019 roku nie daje żółto-biało-niebieskim za wygraną i pokazuje to również w finale, w którym zremisował u siebie 26:26. Do tego dochodzi wątek walki nie tylko o obronę tytułu, ale także o otrzymanie miana najbardziej utytułowanego klubu w historii polskiej piłki ręcznej. W sobotni wieczór w Hali Legionów kielczanie mogą napisać historię krajowego handballa jeszcze bardziej niż kiedykolwiek – warunkiem pokonanie „Nafciarzy”.

Wielu kibiców długo narzekało, że klimat prawdziwych „świętych wojen” już minął. I faktycznie – wielokrotnie podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa okazywali się wyraźnie lepsi od swoich płockich rywali. Do czasu.

W marcu w spotkaniu rundy zasadniczej Orlen Wisła zremisowała w Hali Legionów i przegrała dopiero po rzutach karnych. Już w maju przegrała z kieleckim faworytem w finale Pucharu Polski raptem jedną bramką, zaś przed trzema dniami nie odpuściła na własnym terenie i nie dała się pokonać.

REKLAMA

W ten sposób jawi nam się bardzo interesujący pojedynek, który z powodu wymienionego we wstępnie dla PGE VIVE ma ogromną wagę. Do tej pory kielczanie mają bowiem piętnaście tytułów mistrzowskich, a więc tyle samo co Śląsk Wrocław. Jeśli zdobędą trofeum po raz ósmy z rzędu i szesnasty w historii, nikt nie będzie mógł się pochwalić tyloma złotymi medalami co oni.

Płocczanie zamierzają postawić się ze wszystkich sił, a zwłaszcza, że dla nich jest to już ostatni akord obecnego sezonu. W przypadku żółto-biało-niebieskich sytuacja wygląda inaczej. Nikt nie zapomina, że już w kolejny weekend kielczanie rozegrają w Kolonii Final Four Ligi Mistrzów. Jednocześnie nikt też jednak nie wyobraża sobie, że mogliby pojechać do Niemiec bez tytułu najlepszej drużyny w kraju…

Sytuacja obu zespołów nieco zmieniła się względem starcia na Mazowszu. W kwestii kontuzji zachowany został co prawda status quo – po kieleckiej stronie zabraknie Michała Jureckiego i Daniela Dujshebaeva, natomiast w płockich szeregach nie ujrzymy Marko Tarabochii oraz Tomasza Gębali. Do tego doszło jednak po zawieszeniu. „Nafciarze” będą musieli sobie poradzić bez Renato Sulicia, zaś w ekipie gospodarzy wykluczony jest występ Uładzisłaua Kulesza. To konsekwencje niesportowego zachowania obu graczy w pojedynku rozegranym w Orlen Arenie.

Wszyscy pozostali gracze obu ekip są gotowi do gry i zachowują ogromną motywację. Kielczanie zagrają o przejście do historii, płocczanie z kolei poczuli krew tak mocno jak nigdy w ostatnich latach. Zwycięzca może być jednak tylko jeden…

Rewanżowy mecz finału PGNiG Superligi pomiędzy PGE VIVE Kielce a Orlenem Wisłą Płock rozpocznie się w sobotę, 25 maja o godzinie 18:00 w Hali Legionów. Serdecznie zapraszamy na nasz portal, gdzie przeprowadzimy relację na żywo z tego wydarzenia.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Jacek2019-05-25 09:13:22
Wszystko fajnie tylko jak juniorzy Korony walczyli o mistrzostwo Polski to wszyscy się rozpisywali a jak wczoraj juniorzy Vive po emocjonującym meczu wygrali półfinał i dziś zagrają o złoto w finale mistrzostwa polski juniorów w Ostrowie Wielkopolskim to cicho
abcd2019-05-25 13:03:42
W tym kraju wszystko jest na opak. Średniej klasy kopacze z trzeciej ligi europejskiej sa ważniejsi niż ludzie, którzy coś znaczą w światowym sporcie.
kibic2019-05-25 16:01:36
Pika nożna jest bardziej popularna niemal we wszystkich krajach.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group